z tym siusianiem to chyba zalezy jak dziecko lezy

Byl taki czas ze chodzilam non stop, a teraz jakos mniej. Ale wiecie co wyczytalam? Ze im czesciej tym lepiej bo czlowiek nie puchnie. I to chyba prawda, bo odkad pecherz przestal mi dokuczac to troche mam spuchniete rece i nogi...
Zgagi i zaparc nie mam (odpukac) i mam nadzieje ze to sie nie zmieni.
