: 05 gru 2007, 10:57
Witam Was czerwcóweczki
Ale ja znów sama jestem
Co tam u Was słychac???
Ja już po śniadanku, właśnie byłam nakarmic moje kochane futro
Teraz piję
i postanowiłam zaglądnąc i zobaczyc co ciekawego w naszym wątku. Ja czuję się dziś bardzo dobrze, zero porannych mdłości, czy bólów brzucha. (brzuszek z dnia na dzień rośnie, zaobserwowałam to od ok 2 tyg. w tym okresie własnie podobno najwiecej dzidziuś przyrasta).
Zauważyłam również, że moje piersi (oprócz tego, że są duże) są normalne tzn. nie są juz takie twarde i napięte, można je normalnie dotknąc, powiekszyły mi się również brodawki, ale sutki nie, są takie jakie były. Pytam juz doświadczone mamusie, kiedy rosną sutki (bo na razie nie wyobrazam sobie, że mogę nimi karmic dzidziusia, bo są b. małe-a może wielkośc sutków nie ma znaczenia???)
[ Dodano: 2007-12-05, 10:07 ]
.
Grunt to pozytywne myślenie i nastawienie. Będzie dobrze
(myslę, że za rok z uśmiechem na ustach będziemy czytac te nasze niektóre posty)
[ Dodano: 2007-12-05, 10:15 ]
Kasiulinka nie zazdroszczę wczoranszych przeżyc, oby dziś poszło lepiej
, trzymam kciuki, a do piątkowej wizyty jeszcze tylko 2 dni, już niedługo zobaczysz swoje maleństwo
[ Dodano: 2007-12-05, 10:18 ]
Siunia
dzidzia śliczna i jak fajnie widac. Cieszę się, że wszystko w porządku.
8 cm, to niby nie dużo, ale jak porównac do paru milimetrów to jest już coś



Co tam u Was słychac???
Ja już po śniadanku, właśnie byłam nakarmic moje kochane futro

Teraz piję

Zauważyłam również, że moje piersi (oprócz tego, że są duże) są normalne tzn. nie są juz takie twarde i napięte, można je normalnie dotknąc, powiekszyły mi się również brodawki, ale sutki nie, są takie jakie były. Pytam juz doświadczone mamusie, kiedy rosną sutki (bo na razie nie wyobrazam sobie, że mogę nimi karmic dzidziusia, bo są b. małe-a może wielkośc sutków nie ma znaczenia???)
[ Dodano: 2007-12-05, 10:07 ]
Spinka kochana ja mam tak samo, ze mnie też niezła panikara (zawsze wyobrazam sobie najgorsze) ale myślę, że to normalne, po prostu to strach i obawa o maleństwo. Jak mam doła i głupio gadam mój m. natychmiast stawia mnie do pionuZ tym USG rozumiem Cię doskonale ale na pewno będzie wszystko ok![]()
U mnie tydzień do wizyty i tradycyjnie - tydzień przed robię się niespokojna, później jest trochę lepiej, czy cały czas tak samo = chodzi mi o niepokój o dziecko??

Grunt to pozytywne myślenie i nastawienie. Będzie dobrze

[ Dodano: 2007-12-05, 10:15 ]
Kasiulinka nie zazdroszczę wczoranszych przeżyc, oby dziś poszło lepiej


[ Dodano: 2007-12-05, 10:18 ]
Siunia


8 cm, to niby nie dużo, ale jak porównac do paru milimetrów to jest już coś


