: 27 kwie 2010, 22:16
Ja jeszcze karmię!!! Rzadko tu się odzywam, raczej czytam tu i tam, więc pewnie mnie nie kojarzycie, ale zwolenniczką karmienia jestem, choć przyznam sama, że trochę mnie to zaczyna męczyć. Tak naprawdę w wieku Mateusza (jutro skończy 19 miesięcy) to już takie karmienie nie jest potrzebne, ale jemu jest - do zasypiania wieczorem i w nocy. Chyba sama się w ten kozi róg zapędziłam, a teraz nie wiem jak z niego się wydostać. Może to wygodne, ale chyba wypada już powoli kończyć, tylko problem tkwi w tym, że on smoka nie bierze od ósmego miesiąca, a do teraz w nocy się budzi i wtedy bez cycunia ani rusz! Może któraś z koleżanek podpowie co robić?