: 11 wrz 2007, 10:28
asiula, skarbie Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin
Masz od nas wielkiego
maryyann, co do wózków to raczej nie kupuj w Glucku ceny są tam kosmiczne. Polecam Dudusia albo Allegro. Ja na Allegro kupiłam teraz Emi spacerówkę. Oczywiście poszłam najpierw do Dudusia obejrzałam dokładnie model, który mnie interesował a później taki sam zamówiłam na Allegro. Zaoszczędziłam na tym prawie 200 zł
Jeżeli chodzi o wózki to trudno jest doradzać bo każde dziecko jest inne. Ja miałam na początku wózek wielofunkcyjny TAKO ale w moim wypadku nie zdał egzaminu bo był po prostu za mały dla Emilki (po 4 miesiącach nie mieściła się już w gondoli) Poza tym sporym problemem w przypadku wózków wielofunkcyjnych jest ich waga (nasz ważył prawie 17 kilo) i duże gabaryty co stanowiło spory problem w przypadku np próby włożenia wózka do bagażnika samochodu. Jeżeli miałabym kupować jeszcze raz to najpierw kupiłabym porządny wózek głęboki a później spacerówkę.
A co do jedzenia to tak jak pisze Małgosia każde dziecko jest inne. Ja na początku (przez niecałe 2 miesiące) jadłam tylko kurczaka, marchewkę, ziemniaki bo panicznie bałam się że mała będzie miała kolki. Nie wiem czy to przez tą moją ubogą diete ale na szczęście obyło się bez kolek
Teraz od dłuższego czasu jem już wszystko łącznie z kapustą czy cebulą i nic Emilce się nie dzieje



maryyann, co do wózków to raczej nie kupuj w Glucku ceny są tam kosmiczne. Polecam Dudusia albo Allegro. Ja na Allegro kupiłam teraz Emi spacerówkę. Oczywiście poszłam najpierw do Dudusia obejrzałam dokładnie model, który mnie interesował a później taki sam zamówiłam na Allegro. Zaoszczędziłam na tym prawie 200 zł

Jeżeli chodzi o wózki to trudno jest doradzać bo każde dziecko jest inne. Ja miałam na początku wózek wielofunkcyjny TAKO ale w moim wypadku nie zdał egzaminu bo był po prostu za mały dla Emilki (po 4 miesiącach nie mieściła się już w gondoli) Poza tym sporym problemem w przypadku wózków wielofunkcyjnych jest ich waga (nasz ważył prawie 17 kilo) i duże gabaryty co stanowiło spory problem w przypadku np próby włożenia wózka do bagażnika samochodu. Jeżeli miałabym kupować jeszcze raz to najpierw kupiłabym porządny wózek głęboki a później spacerówkę.
A co do jedzenia to tak jak pisze Małgosia każde dziecko jest inne. Ja na początku (przez niecałe 2 miesiące) jadłam tylko kurczaka, marchewkę, ziemniaki bo panicznie bałam się że mała będzie miała kolki. Nie wiem czy to przez tą moją ubogą diete ale na szczęście obyło się bez kolek
