: 05 wrz 2009, 22:10
witajcie marcóweczki
Ja was tak tu cichutko doczytuję żebym na bierząco była
Ja bym dziś skończyła 13 tydzień
tymczasem też jestem sama w domu.Mąż poszedł do kolegi na mecz aja siedzę i...ogladam mecz i smsami przeżywamy z mężem to razem
obiadki macie pyszne,u mnie nuda,gulasz wieprzowy,jutro nawet nie wiem,może coś na mieście bo szkoda w domu siedzieć w wekend.
nie mam co za wiele z Wami tu przeżywać ale czasami się odezwę bo ciekawa jestem jak tam u was no i czytam i czytam
a co do agresywności zborry wiem jak to jest,sama nie raz mam ochotę strzelić.Pewnie,że człowiek kocha i nie chce ale czasem opada z sił.Wiadomo,nic nas nie usprawiedliwia ale książkowe reguły to jedno a życie to drugie niestety. więc i ja nie zaliczam się do mam idealnych o ile takie są
ja fizycznie ok,psychicznie chyba dziś mam dopiero lepszy dzień.wczoraj miną tydzień...czasu mi trzeba ale mam przy sobie cudownego męża,który na prawdę wiele mi daje sobą
[ Dodano: 2009-09-05, 22:17 ]
riterka, zdrówka dla Jasia
u nas to podobnie wygląda bo Zuzia ma alergię z astmą i zawsze z kataru zapalenie oskrzeli i płuc było i duszności itp.więc współczuję.
a teraz Gabi ma jakiś dziwne wirusowe coś byliśmy wczoraj u lekarza bo coś jej na stopach i dłoniach wyskoczyło i bardzo swędzi,takie czerwone placki,myślałam,ze to jakaś grzybica,że gdzieś podłapała a to wirus ,który niedawno odkryli ,dotyka dzieci do 3 lat mniej więcej,ma antybiotyk normalnie i maści a do tego dowiedzieliśmy się,że ma egzemę kolejna choroba do doświadczeń,niedługo lekarzem będę mogła być
Ja was tak tu cichutko doczytuję żebym na bierząco była
Ja bym dziś skończyła 13 tydzień
tymczasem też jestem sama w domu.Mąż poszedł do kolegi na mecz aja siedzę i...ogladam mecz i smsami przeżywamy z mężem to razem
obiadki macie pyszne,u mnie nuda,gulasz wieprzowy,jutro nawet nie wiem,może coś na mieście bo szkoda w domu siedzieć w wekend.
nie mam co za wiele z Wami tu przeżywać ale czasami się odezwę bo ciekawa jestem jak tam u was no i czytam i czytam
a co do agresywności zborry wiem jak to jest,sama nie raz mam ochotę strzelić.Pewnie,że człowiek kocha i nie chce ale czasem opada z sił.Wiadomo,nic nas nie usprawiedliwia ale książkowe reguły to jedno a życie to drugie niestety. więc i ja nie zaliczam się do mam idealnych o ile takie są
ja fizycznie ok,psychicznie chyba dziś mam dopiero lepszy dzień.wczoraj miną tydzień...czasu mi trzeba ale mam przy sobie cudownego męża,który na prawdę wiele mi daje sobą
[ Dodano: 2009-09-05, 22:17 ]
riterka, zdrówka dla Jasia
u nas to podobnie wygląda bo Zuzia ma alergię z astmą i zawsze z kataru zapalenie oskrzeli i płuc było i duszności itp.więc współczuję.
a teraz Gabi ma jakiś dziwne wirusowe coś byliśmy wczoraj u lekarza bo coś jej na stopach i dłoniach wyskoczyło i bardzo swędzi,takie czerwone placki,myślałam,ze to jakaś grzybica,że gdzieś podłapała a to wirus ,który niedawno odkryli ,dotyka dzieci do 3 lat mniej więcej,ma antybiotyk normalnie i maści a do tego dowiedzieliśmy się,że ma egzemę kolejna choroba do doświadczeń,niedługo lekarzem będę mogła być