Strona 741 z 752

: 23 cze 2008, 11:07
autor: Marta26
martam21, oj to Cie dopadł dołek na całego :ico_olaboga: ale nie martw sie, przejdzie... ja srednio dwa razy dziennie zmieniam swoje nastroje od euforii po płacz :ico_puknij:
a w ciązy niewatpliwie jesteś- bo co Cie kopie, jak myslisz :ico_oczko:
ja sie troche martwie dziś bo maluch szalał calutka noc, bardzo niespokojny był a teraz cisza jak makiem zasiał. pewnie odsypia ale ja juz mam stresa. o ,własnie mi tyłek wypiął, złosliwec mały :ico_oczko:
lulu, melduj nam się. no, chyba że na porodówce siedzisz? :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-06-23, 11:08 ]
mój dzidziek ponoć jest duży i ma duża głowę- bardzo pocieszająca perspektywa. ale jakby nie było to urodzimy, w koncu same na porodówce nie bedziemy ,pomoga nam!!!

: 23 cze 2008, 11:15
autor: lulu_
Hej!!!
Tez melduję się 2w1 :-)
Ciężka nocka za nami - budziłam się co 2-3 godziny na siku, a przy okazji zmiana wkładki, bo ciągle czop odchodzi :ico_wstydzioch: Coraz więcej i więcej... No już sama nie wiem skąd się tyle go bierze :ico_puknij:
Co do terminów z USG, to rzeczywiście wiarygodne są tylko te z pierwszego trymestru. Mi wyszedł na 1 lipca, ale gin powiedział, że to jest granica błędu i należy się trzymać terminu z @. Na późniejszych badaniach USG to już bardzo różnie wychodziło 20.06 w 28tyg, a ostatnio 6.07 :-) W ogóle nie biorę ich pod uwagę :ico_nienie: Mój Ł wypił wczoraj swoje ostatnie piwa (przed porodem) :ico_brawa_01:

martam21, a dlaczego wyliczyli Ci różne daty porodu w Polsce i w Irlandii?
Co do telefonów, to Cię doskonale rozumiem. Ja powiedziałam znajomym i dalszej rodzinie, że termin mam na początek lipca :ico_oczko: , więc jeszcze bardzo mnie nie męczą. Jednak codziennie ktoś nadgorliwy zadzwoni z drażliwym pytaniem :ico_nienie:

: 23 cze 2008, 11:18
autor: Marta26
lulu_, jak to takie wodniste u ciebie ciagle to może jednak wody się sacza?
u mnie chyba czop nie wyłazi już, w ogóle nic sie nie dzieje, bede sie turlac do połowy lipca....
mały tak strasznie w nocy się wiercił mam nadzieje że nic mu nie jest...teraz tylko delikatnie dupeczke wypina

: 23 cze 2008, 11:23
autor: lulu_
Dziewczyny już nie wiem co robić - dopiero co zmieniłam wkładkę (taką panty) i w ciągu 3min jest cała mokra. Teraz to już prawie bez krwi :ico_noniewiem: Normalnie jak majtki zdejmę to kapie :ico_puknij: (jeszcze raz przepraszam za takie opisy :ico_sorki: ).
Miała któraś z Was tak??????

[ Dodano: 2008-06-23, 11:27 ]
Założyłam tego "wielkoluda" poporodowego i jak ten też przemoknie, to chyba wybiorę się do szpitala niech sprawdzą :ico_noniewiem:
Ostatnio powiedzieli mi, że wód nie da się przeoczyć, bo jak chlusną to wszystko jest mokre. Wychodzi na to, że jakaś przewrażliwiona jestem :ico_olaboga:

: 23 cze 2008, 11:30
autor: laupina
lulu_, ale czasem wody się sączą,więc może zrób tak jak piszesz i skonsultuj to z lekarzem, lepiej na zimne dmuchać

: 23 cze 2008, 11:33
autor: lulu_
laupina, dzięki.
Jeszcze trochę poczekam, bo i tak sama w domku zostałam.

: 23 cze 2008, 11:34
autor: martam21
lulu_, , moze to rzeczywiscie wody Ci sie sacza? Ja nie mam zadnego sacenia sie ani czopu, wiec niestety nie moge pomoc... :ico_noniewiem: Moze zadzwonisz do swojej ginekolog?
lulu_ pisze:martam21, a dlaczego wyliczyli Ci różne daty porodu w Polsce i w Irlandii?


Nie mam pojecia, tutaj wszystko jest inaczej niz w Polsce do tej pory nie robily mi roznicy te dwa dni, teraz to juz mnie denerwuje...Ostatnia miesiaczke mialam 12 wrzesnia...
Marta26 pisze:a w ciązy niewatpliwie jesteś- bo co Cie kopie, jak myslisz :ico_oczko:

Wlasnie sie tym pocieszam :-)

: 23 cze 2008, 11:34
autor: Marta26
lulu_, mi się zdaje że to wody, jakoś nie wierze że cokolwiek innego mogłoby ci tak kapać!

[ Dodano: 2008-06-23, 11:36 ]
lulu_, a spróbuj zrobic tak- połóz sie i obserwuj czy wtewdy cieknie wiecej. bo czytałam że jak sie sacza wody to na lezaco ich więcej bedzie bo głowka dzidzi tak nie zatyka kanału. ale tak czy siak mysle że twój czas na rozdwojenie nadchodzi wielkimi krokami bo to wody bedą!

: 23 cze 2008, 11:41
autor: lulu_
Marta26, z tym leżeniem już próbowałam, ale jak pisałam nawet w nocy budziłam się co 2 godz z mokrą wkładką, więc na leżąco też. Jak wstanę to jest zdecydowanie więcej :ico_noniewiem:
Postaram się poczekać na powrót Ł, bo i tak żadnych skurczów nie mam (tzn. nic nie boli, chociaż brzusio się napina).

[ Dodano: 2008-06-23, 11:43 ]
martam21, ta różnica może wynikać z tego, że w Polsce nie uwzględniają przeważnie roku przestępnego. Z uniwersalnej reguły wynika, że Twój termin był na 19.06 (i minus 1 dzień daje na 18).

[ Dodano: 2008-06-23, 11:45 ]
Marta26, szczerze mówiąc to chciałabym żeby to było już... :ico_sorki:
No ale bez skurczów to raczej nie urodzę :ico_oczko:

: 23 cze 2008, 11:46
autor: Marta26
lulu_, jakby co to informuj jak sie do szpitala wybierzecie :ico_sorki: ale mysle że tak czy siak pojedziecie skontrolowac, nawet gdyby ci się mniej lało, nie? wiesz, lepiej się upewnic . ale ja czuje że dziś Ci sie akcja rozkreci i już kciuki trzymam!!!

[ Dodano: 2008-06-23, 11:47 ]
lulu_, no ale co z naszą umową :ico_olaboga: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: