Dzień dobry Dziewczyny!!!!
na poczatek:
[size=150]WSZYSTKIEGO NAJNAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKÓW KTÓRE UKOŃCZYŁY 9 I 10 MIESIĘCY!!!!DUŻO ZDÓRWKA, RADOŚCI I ENERGII NA CODZIEŃ!!![/size]
I zaczynam od Was, mam nadzeje ze troche mi w głowie zostało po przeczytaniu
Odnośnie fotelika - czytam ze wiekszość jeszcze nie ma, wiec podziele sie moimi uwagami, bo my juz mamy odkąd Alek porządnie siedzi - mamy maxi cosi priori xp - ogólnie dobry, ale nie jestem zadowolona z poszycia..bardzo nieprzyjemne dla skóry, przynajmniej u nas, Alek odkąd zrobiło sie ciepło i jest lekko ubierany do auta, strasznie sie wierci na początku i po sobotrniej podróży dostał leciutkiej wysypki na karczku i po obu stronach polików, tak jakby od pasów, wczoraj poscieliłam mu cieniutka poduszke pod głowę i było ok w drodze powrotnej, więc Alinko - jeśli twoja córa też ma alergie licz sie z tym ze jej skórka wrazliwa i wybiraj cos co sie wydaje przyjemne dla skóry..a tak poza tym wygodny, musze tylko cos zrobic z tą tapicerką..
Indigo - super że zdrowiejecie!!!!za zakupki
i zazdroszcze zakupów z siostrą..ja uwielbiam z moją zakupować, ale daswno ostatnio byłyśmy razem na sklepach, moja siostra od 4 lat nie mieszka w polsce, więc zazdroszczę..a mąż powinien był zarobić patelnią po głowie
to by może zrozumiał że tak nie powinien był robić
Magda - sie wystarałas o siebie i teraz te wredne baby mogą tylko zazdroscić
Juli - dzielna babeczka jesteś, że wytrzymujesz z małym takie rozstanie, szkoda że na tak długo, ale w końcu coś za coś..
Lucy - kurs grafiki
żeby sie udało!!!!
Madziorka - słodki Leon z tą sliwunią..no w ogóle taki słodziak jeden, ale na tej hustawce taki mały poważniak, taki model maluski hehe!!!!ale ma fajnie z tą hustawką, my nie mamy w pobliżu, u moich rodziców Alek ma taka domowa, bardzo lubi..a zdjatka z wczoraj extra!!!!super ze sie pogościliscie razem ze znajomymi!!!
wiecej nie pamietam niestety..sorki
a u nas - fajnie było, week szybko minął, ładna pogoda była, spacerowalismy sobote i niedziele całą, Alek był rozpieszczany na maksa, ja nie musiałam nic robić, tzn nie musiałam gotowac obiadów:ico_haha_01: wszystko pachnące, chrupiace, mmmm, mniammniamace pod nos podane i zabrane, tak byłam i ja rozpieszczana przez moją teściową
w sobote Alkwi kupilismy butki, takie tylko do wózka, raczej nie na pierwsze kroczki, ale buty bo nie miał jeszcze i wstyd było juz jeździc w tych bamboszach, które widzieliscie na zdjeciach, teraz ma adidaski granatowe, superowskie,całe ze skórki i w ogóle, okazało sie ze Alus ma wysokie podbicie i z tego wzgledu wiele odpadło bucików, ale te i tak były super, zdjecie moze wkrótce zgram to zobaczycie, w sumie Alek sam wybrał, bo mu sie spodobała taka żółta kropka na podeszwie i nie chciał puścić
a tak w ogóle moj syn to czaruś, normalnie tak zaczepiał panie w sklepie i jaki kochany był przy mierzeniu
wczoraj wrócilismy, ja nie lubie ani powrotów ani wyjazdów, bo pakowanie i rozpakowywanie mnie wkurza...dzis rano konczyłam rozpakowywanie niby na dwa dni ale pół domu bierzemy ze sobą..
i juz zdązyłam porzadnie odświeżyc chatke i teraz pisze do was bo Alek jeszcze śpi
[ Dodano: 2008-04-07, 09:06 ]Madziorka - Lelek w chuście boski, i jak sie trzyma mamusi
, a Ty jaka laseczka jesteś
i jaka figura