Czesc!!!
Wpadam, bo mam chwilke wolnego czasu. Nie wiem jak Wy to robicie ze macie czas na TT, ale zazdroszcze Wam. Myslalam, ze jak maly zacznie chodzic, to sie sam soba zajmie, chociaz przez chwile, ale niestety sie mylilam. Nasz babel jest strasznie absorbujacy i taka przylepa sie z niego zrobila.
Dawidek od dwoch dni robi sobie trzy drzemki w ciagu dnia i chodzi spac ok.22,23. Musze znowu go przestawic zeby zasypial o 20.
bo on biegał po tym łóżku i bałam się że spadnie, bo chociaż schodzi z łóżka to robi to bardzo szybko i nieraz nie zdąży do końca się obrócić i spadłby na bok
Dawidek robi doslownie tak samo, niby umie schodzic z lozka,ale nie raz robi to tak szybko, ze boje sie zeby nie spadl.
a my ostatni o mamy ogromny problem z tym myciem ząbków, za nic sobie nie daje, kręci głową ucieka, nie mam pojęcia jak go teraz przekonać, wcześniej trzymał sam i jak włożył do buzi to chwilkę poszorowałam a teraz sam już sobie nawet nie wkłada
moze mu zeby ida i boli go buzka i dlatego nie chce, Dawidek zawsze bierze nasze szczoteczki(chociaz ma swoja) i sobie myje zabki.
No i przede wszystkim sto lat dla Amelki, duzo zdrowka!!!!!
U nas, odpukac, Dawid nie choruje, pomimo,ze maz chory i jak tez kiepsko sie czuje.
iwona83, pewnie nic Maji nie bedzie, nie pierwszy, nie ostatni raz spadla, ale tak to juz jest jak sie caly czas dziecka pilnuje to jest ok, ale wystarczy chwila nie uwagi i juz nasze maluchy cos zbroja.
Renia jak sie czujesz?? Dopadly Cie juz jakies dolegliwosci
??
Za tydzien w sobote wyprawiamy roczek naszego smyka, a w niedziele przyjaciolka z mezem i synkiem wpadną na kawke. Macie jakies fajne i sprawdzone przepisy na salatki??
pozdrawiam, milego dnia