Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja jeszcze nie przymierzam sie do kupna krzeselka do jedzenia, bo moja niuniu jeszcze nie siedzi nawet 5 sekund...

w styczniu o tym pomyslimy, teraz ja karmie w lezaczku - ma taka nadstawke do jedzenie, a jak jestem u mamy to w wozku :)

apropo jedzenia :) jakis czas temu pisalam ze moja Kinga nie je nic z obiadkow oprocz zupki marchwiowej - nawet babcinej nie chciala... i dzisiaj dalam jej "jarzynowa z delikatnym krolikiem" bobovity i zjadla z checia! moze dlatego ze prawie 30% to marchewa???
ale i tak sie ciesze ze zaczyna cos jesc... bo jak jadla zupki czy obiadki (inne niz marchwiowe) to udawala ze sie duzi

[ Dodano: 2007-11-27, 13:57 ]
A no i czytalam o A$ce... nawet nie wiem co napisac... to takie przykre...

hej..goraczka spadła... d 37 ...wiec juz ok.. a u dziciaczków to normalne te 40 stopni - bo jak vhoruja - to taka własnei temperatura jest - nie goraczkuja nizej
glizdunia - ja mam podobne do tego rózowego i barrradzo sobie chwale!!!!
http://www.allegro.pl/item263311417_263311417.html
o takie i mamy zielone ładne takie jasniutkie - i mały je sobei raczkami i nie potem problemu ze zmywaniem
kurna spi juz ok 2 godzin .... jak nie on..budzic? ..hmmm ..

To mamy takie same, tylko ja pomarańczowe i też spoko, jestem jak na razie zadowolona

Dzień dobry kochane!
No humorki nie najlepsze ale mam nadzieję że będzie lepiej,
Doris super, mam nadzieję że będzie dobrze z tą pracą.
Ja na razie nie myślę jeszcze o krzesełku i teraz karmię go w leżaczku.

A chciałam się pochwalić że z okazji pół roczku mojego synka kupiłam mu kubek niekapek z miękkim ustnikiem. Bałam się że będzie problem z nauczeniem się pić z niego, a tu niespodzianka. Nalałam mu soczek i podałam do ust a on od razu załapał i potem sam wyrwał mi kubek z rąk i sam pił (nawet sam podnosił jak już przestawało lecieć :)) Naprawdę super się nim sam bawi
Co do jedzenia, to raczej nie mam problemów, Krystek je wszystko co mu podam.

Patrycja.le, dla Krystianka za kubeczek :)

Patrycja w stronę Krystianka

no ja tez juz mam kupiony ten kubek niekapek z miekkim ustnikiem, ale przerazaja mnie tam te dziurki, bo sa trzy i takie dosc duze, a niby od 6 m-cy..i nie wiem czy juz podawac Milence..

Alicja niekapek dostanie na mikołaja. zobaczymy jak sobie poradzi. będzie miała 7miesięcy...

a ja slyszalam, ze niekapki powoduja wade zgryzu i nie jestem do nich przekonana

ja nie słyszałam nic takiego, zeby powodowały wady zgryzu ale słyszałam ze soczki powinno sie podawac z kubeczka..ja tak zrobie bo jak na razie Miluni przez smoka nie chce pic wogole soku, ewentualnie z łyżeczki, myśle ze z tego kubeczka bedzie piła..licze na to