Strona 746 z 1361

: 27 lis 2007, 17:32
autor: kamizela
Hej :ico_haha_01:

Byłam z małym na bilansie - przybrał 400 g przez miesiąc i jego obecna waga to 7800g. Ma wysypkę i mamy odstawić marchew - może to ona go uczula. W zupkach ze słoika jest marchew więc ugotowałam dziś sama zupkę - zjadł. Szukam teraz przepisów :ico_haha_01:

: 27 lis 2007, 17:47
autor: Patrycja.le
doris, jak oglądałam Mamo to ja to było coś o kubkach. Lekarz mówił że jakieś są nie dobre ale są i dobre. Niestety nie pamiętam które są dobre hihi Ja się przekonałam do kubka i teraz będę się starała inne rzeczy niż mleko podawać w innej formie, żeby nie było że cały czas butelka
kamizela, wysłałam Ci coś na maila mam nadzieję że się przyda.
ladybird23, ja też słyszałam że soczki to zawsze przez kubek

: 27 lis 2007, 17:50
autor: doris
a jakich firm kupilyscie / kupujecie te kubki?? moze tez sie skusze...

: 27 lis 2007, 17:52
autor: Ewcik
ja Aventu. Jestem przekonana do tej firmy w 100%

: 27 lis 2007, 17:57
autor: mama_Dominika
Doris ja mam z Aventu, jakis Magic coś tam ale czy on rózni się czymś od innych to nie wiem, ja ogólnie lubie tą firmę :-)

: 27 lis 2007, 17:59
autor: doris
tą firme tez lubie :) normalnie poszukam i chyba kupie :P

: 27 lis 2007, 18:09
autor: GLIZDUNIA
hej,....no to fajowe macie krzeselka do karmienia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: musze A. pokazac i tzreba bedzie jakies zamowic!

a kubek niekapek mam dla dzieci od 3+ z miekkim ustnikiem z firmy Tommy Tippee....i tu uklony dla Krystianka bo Maya nie umie z niego pic...ale ona cyckowa tylko wiec trzeba jej wybaczyc :ico_oczko: ...Avent tez lubie...mama na tym brata mojego wychowala :ico_brawa_01: ....ale ja korzystam ze sprzetu Tommy Tippee....jest swietny i bardziej imituje piers matki co czesto pomaga przy dzieciach cycowych(akurat na moja nie dziala :ico_oczko: :ico_puknij: )mowie tu o smoczkachi butelkach i innych....a i najlepsze wkladki laktacyjne jakie spotkalam sa wlasnie tej firmy-ale cena tez piekna(do dzis stosuje wkladki...ciekawe kiedy przestana mi byc potrzebne) :ico_noniewiem:

bylam u sasiadki na kawie....a teraz maruda Maya poplakuje w lozeczku bo musi sie nauczyc w nim zasypiac w dzien.......a nauka bedzie ciezka bo to dla niej calkiem nowy sprzet....i musi zasnac sama.....ale placze...jeczy i juz jest taka zmeczona ze nie wie co ze soba zrobic-czy nie za okrutna jestem? :ico_noniewiem: :ico_placzek:

: 27 lis 2007, 18:14
autor: doris
GLIZDUNIA, nie jestes okrutna, mysle ze to my mamy bardziej cierpimy przy nauce samodzielnego zasypiania.

: 27 lis 2007, 19:24
autor: GLIZDUNIA
no i nie udalo sie usypianie....w koncu dalam jej cyca bo z tego wrzasku chyba zglodniala ,zjadla i oczy wielkie i spac sie nie chce......teraz do kapieli musi wytrzymac jeszcze te 1,5 godziny

: 27 lis 2007, 20:45
autor: zborra
Bosze.........ale żeście napisały....
zaraz wpadnę może na dłużej...na razie korzystam, że J wyszedł z kuchni, więc idę coś zjeść...Też mamy ciche dni więc Was rozumiem...Mijam się z nim od rana i nawet nie mam ochoty się odzywać. On już ma, ale mi to wisi i powiewa. Ciągle o coś prosić...robić samemu...pierdolę to! mam dosć...do tego @ i dieta i jestem ugotowana. Czuję się jak w ciężkiej depresji. Jeszcze książę nonono na tenisie był i w sobotę też idzie.........ta.........a ja myślałam, że skoro ja pracuję, to on się dzieckiem zajmie ALe po co? przecież jest teściowa nie? :ico_zly: to mnie tak wkur....że nie macie pojęcia! w ogóle to jego ciągłe snucie się po domu, jak ma się rano zająć Hanią, to ona marudzi, on przysypia, albo ciągle mówi do niej "Haniu, co jest........" :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: to ja już wolę sama wszystko robić.............................
Ech.......chyba dziś nie dam rady każdej po kolei pisać..........To tylko tak ogólnie.....krzesełka fajne...my mamy takie jak Ewcik ale jeszcze jemy albo w leżaku, albo biorę ją na kolana to się nie kręci tylko siedzi ładnie i otwiera buźkę.
Kubki....ja też słyszałam że są nie bardzo...na razie nie mamy, ale kiedyś na pewno kupię. Chyba NUKa, bo próbowałam sama z niego pić... :ico_wstydzioch: i fajny.
Hubertusa proszę ucałować i dużo, dużo zdrówka mu życzymy....
:ico_brawa_01: dla Krystianka...
i już nie pamiętam co dalej...........
idę, bo J wielce chory, żarł czosnek i już mi się na wymioty zbiera od tego smrodu!!!