
ja mysle zeby urzadzic pod koniec lataPiszcie dziewczyny kiedy chcecie zorganizować chrzest świety swoim pociechom? Czy myslicie juz o tym, czy czekacie z planowaniem do porodu?
My z męzem myślimy o tym by połączyć pierwsze urodziny dziecka z chrztem i zrobić jedno przyjęcie z okazji tych wydarzeń. A jak jest u Was?
mnie tez to sie wydaje od dawna mocno przekoloryzowane... ale coz traktuje to z przymrozeniem oka bo na forum rozne rzeczy zdarzyc sie moga...madzia tu nie trzeba byc specjalista zeby nie wierzyc w takie rzeczy, nie oszukujmy sie, przypomina mi sie od razu historia jak w podstawowce jedna z kolezanek znalazla czterolistna konieczynke a druga wyskoczyla zaraz ze ona znalazla wczesniej i 7-mio i 8-smio i 14-nastolistna konieczynke
Po prostu Twoj stan jest bardzo ciezki a kazda z nas ciezarowek ma swoje doswiadczenia, niektore z nas rodzily juz wczesniej wiec dlatego dosc ciezko jest uwierzyc ze lekarze by Cie przetrzymywali w Twoim stanie. A z drugiej strony piszemy tutaj razem od wielu miesiecy,w jakis sposob sie zzywamy ze soba, dzielimy swoimi wrazeniami i oczekujemy szczerosci. Lutowki z 2007 roku z ktorymi pisze ja od czasow Julciowej ciazy spotykaja sie - te co mieszkaja blizej siebie kilka razy w roku, a reszta stara sie spotkac na domkach raz do roku, tyle lat pisania stworzylo wiezi. Niektore babki podchodza do forum bardzo serio, dlatego zalezy nam wszystkim na szczerosci. Po za tym martwimy sie o siebie nawzajem i to dlatego reakcja i moja i dziewczyn zaszla tak daleko no bo juz od wielu miesiecy opisujesz swoj stan krytyczny, i z doswiadczenia wiadomo ze przy takim stanie lekarze by nie czekali tylko cieli. Martwimy sie, bo w Twoim stanie chodzi tu o Twoje zdrowie i zdrowie Twojego dziecka, jesli mnie by spotkala taka ekstremalna sytuacja to bym po prostu zmieniala szpital!
Wszystkie tu babki na forum jestesmy otwarte i nawet jesli opisany przez Ciebie stan byl jednak troche naciagniety, moze po prostu sie zamartwiasz, to mysle ze babki nie mialyby nic Ci za zle jesli tylko bedzie sie szczerym na przyszlosc
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot] i 1 gość