Strona 747 z 752

: 24 cze 2008, 13:17
autor: Marta26
mojamaja.corcia, mnie dzis ból głowy obudził przed 3-cia i juz nie mogłam spac, zrobiłam m .sniadanie , posiedziałam z nim chwile no i ok. 7-mej zasnęlam ponownie na 2 godzinki....
musze iśc obierac ziemniaczki ale mi sie nie chce :ico_noniewiem: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-06-24, 13:18 ]
a wiesz że nasze dzieciaczki to beda spod znaku raka? bo w sumie sie zastanawiałam czy sie urodzi blizniak czy rak no i jednak raczek :ico_haha_01:

: 24 cze 2008, 18:45
autor: martam21
Hej dziewczynki!!!
Ja wlasnie wrocilam ze szpitala.Dwie godziny czekania ale lekarz dzieki Bogu byl w miare komunikatywny :ico_sorki: :ico_sorki:
:ico_sorki:
I tak: jesli nic sie nie ruszy, to w piatek rano mam sie zglosic w szpitalu na usg i badanie wewnetrzne(bo oni tutaj przez cala ciaze tak nie badaja), a potem jesli dalej nic to juz w przyszlym tygodniu czeka mnie wywolywanie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Lekarz stwierdzil, ze skurcze sa dobrym znakiem, ale dalej nic nie wiem....
Najgorsze to, ze maz dzisiaj i jutro na nocke idzie a ja tylko przy nim w miare bezpiecznie sie czuje :ico_olaboga:
Teraz jestem potwornie zmeczona -szpital jest 80 km od miejsca gdzie teraz mieszkamy a oprocz tego byly korki i pogoda sie strasznie popsula-leje i wieje....
uciekam, zajrze moze potem a jak nie to na pewno jutro bo maz bedzie odsypial :-)
Milego wieczorku!!!!
nie wiem czego nam zyczyc prawde mowiac: bolesnych czy nie-bolesnych skurczy?bo te niebolesne to ja caly czas mam i nic....a bolesne to moze juz by do czegos doprowadzily...

: 25 cze 2008, 05:12
autor: Marta26
martam21, trzymam kciuki z całej siły zeby cos u ciebie ruszyło bez wywoływania :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: też sie tego strasznie boje choc np. moja siostra po kroplówce urodziła w ciągu 3 godz. więc nie zawsze jest to takie straszne :ico_oczko:
co do skurczy to ja teraz prawie zadnych nie mam, ani tych bolesnych, ani tych bezbolesnych :ico_olaboga: Mały się u mnie na dobre rozgościł i ani mysli wychodzić chyba :ico_noniewiem: ale kiedys bedzie musiał :ico_haha_02:
ja już znów od 2 godz. na nogach- zab mnie bolał i sięobudziłam a teraz juz mi się spac nie chce... ale połoze sie ,może zasne :ico_sorki:

: 25 cze 2008, 07:41
autor: martam21
Marta26, , to my tak we dwie sie z ranka na tik-taku blakamy :ico_haha_02: i spac nie mozemy....
Mnie obudzil moj pies-cos mu sie nudzi- ale pora tez wczesna -6 rano....I juz spac nie moge...
chyba pojde poczytac :ico_puknij:
a duzo bardziej bym wolala zmieniac pieluche synusiowi :ico_placzek:
Choc pewnie za jakies pol roku tez bede narzekala, ze nic nie robie tylko pieluchy zmieniam :ico_olaboga: To wtedy, Marta26, , upowazniam Cie abys mi zwrocila uwage :-D
To do pozniej!!!

: 25 cze 2008, 10:22
autor: Marta26
pospałam sobie jeszcze troche i od razu mi lepiej :ico_haha_02: tez obudził mnie pies- sasiadów. nie cierpię tego kundla :ico_zly:
zaraz zrobie sobie kawke i przegryze czymś słodkim co przy moim bolacym zebie madre nie jest chyba. z tym że np. wczoraj po jabłku mnie bolał a po czekoladzie nie- madry zabek :ico_oczko:
martam21, zabawne że teraz pieluchy to dla nas marzenie, no nie? a pewnie szybko się to zmieni :ico_haha_01:
ja się już nastawiłam na to że czekam do 7 lipca- do powrotu gina z urlopu i niech coś działa... szybko czas zleci mam nadzieje :ico_sorki:

: 25 cze 2008, 13:30
autor: NOWA

NOWA, no wlasnie prosze tu nie zapominac o moich chlopaku :ico_oczko:


Siunia Najmocniej Cię przepraszam :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-06-25, 13:31 ]
Marta26, martam21, majamoja trzymam za Was dziewczynki mocno kciuki, jesteście coraz blizej :-)

: 25 cze 2008, 14:53
autor: Tuska
zabawne że teraz pieluchy to dla nas marzenie, no nie? a pewnie szybko się to zmieni :ico_haha_01:
ja sie chetnie zamienie na kilka dni :ico_oczko: :ico_haha_01: dzis mialam juz mala zalamke, jak musialam wracac ze spaceru z mala na rece i prowadzac wozek :ico_zly: ale tak sie zanosila ze sie balam ja polozyc.. wrzaskun maly, 2 godziny mnie jeszcze wymczyla w domu zanim zasnela :ico_noniewiem:

: 25 cze 2008, 16:40
autor: Marta26
oj cos cięzarówki dzis sie nie melduja prawie, chyba nie zostałam tu sama? :ico_szoking:
ja sie chetnie zamienie na kilka dni
nie ma ,nie ma, póki mój nie wyskoczy to sie w pieluchy nie bawie :ico_haha_01: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-06-25, 17:29 ]
wyszłam na 5 minut na słonce bo sobie agrest zrywałam i przyleciała moja sasiadka z krzykiem żebym nie latała po słoncu bo to niebezpieczne dla mnie i dzidzi. :ico_haha_01:
i jeszcze mi powiedziała że jutro mi u siebie nazrywa agrestu i truskawek żebym nie latala po ogrodzie, hihi...

: 25 cze 2008, 19:15
autor: CMonikA
oj cos cięzarówki dzis sie nie melduja prawie, chyba nie zostałam tu sama? :ico_szoking:
jestem-ale dopiero teraz bo dzis calutki dzien z Majka siedzialam. i nie mialam nawet minutki dla siebie. brzuch mnie boli, dzis mialam nawet mocniejsze skurcze-ale przeszlo mi :( wiec nadal 2w1...
jeszcze mi powiedziała że jutro mi u siebie nazrywa agrestu i truskawek żebym nie latala po ogrodzie, hihi...
widziasz jakich fajnych sasiadow masz :)

[ Dodano: 2008-06-25, 19:15 ]
majamoja trzymam za Was dziewczynki mocno kciuki, jesteście coraz blizej
dziekuję :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 26 cze 2008, 10:36
autor: martam21
witam!!!
Ja dalej bez zmian :ico_noniewiem:
Az mi sie pisac nie chce.....Jestem ciezka i zmeczona, zadnych, absolutnie zadnych objawow porodu :ico_placzek:
A jak mojamaja.corcia, Marta26, dzisiaj? jakies zmiany?