: 16 sty 2009, 11:49
Witam i ja,
dziś tak późno bo nie mogłam się zebrać z łóżka. Artur się obudził o 7-mej przebrałam go (całego bo przesikany, więc pampersy nie zdały testu, znów go będę w nocy przebierać) i puściłam na podłogę a sama jeszcze poleżałam sobie w łóżku. Teraz znów mi usnął na kolanach jak wczoraj ale dzisiaj bardziej marudził i stękał, wogóle wstał z nie ciekawym humorem.
Aga oczywiście że Wam zeskanuję jak tylko będę mieć ale to jednak dopiero 2 lutego mam wizytę, prywatny lekarz a i tak trzeba czekać, ale chodzę do niego już od dawna więc przy nim zostanę już
Ja tradycyjne zmęczona się robię koło tej godziny choć jeszcze śniadania nie jadłam, dziś mnie znów eń dopadł taki ogromny. A na forum chyba już godzinę siedzę i odpisać nie mogę
dziś tak późno bo nie mogłam się zebrać z łóżka. Artur się obudził o 7-mej przebrałam go (całego bo przesikany, więc pampersy nie zdały testu, znów go będę w nocy przebierać) i puściłam na podłogę a sama jeszcze poleżałam sobie w łóżku. Teraz znów mi usnął na kolanach jak wczoraj ale dzisiaj bardziej marudził i stękał, wogóle wstał z nie ciekawym humorem.
Aga oczywiście że Wam zeskanuję jak tylko będę mieć ale to jednak dopiero 2 lutego mam wizytę, prywatny lekarz a i tak trzeba czekać, ale chodzę do niego już od dawna więc przy nim zostanę już
Ja tradycyjne zmęczona się robię koło tej godziny choć jeszcze śniadania nie jadłam, dziś mnie znów eń dopadł taki ogromny. A na forum chyba już godzinę siedzę i odpisać nie mogę
