NICOLA_1985

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

21 lut 2013, 20:03

Martalka za bardzo bierzesz wszystko do siebie... nie sądzę abyś była tu niemile widziana, nikt nikogo nie wygania z wątku, każda ma prawo tu pisać i każda jest mile widziana - przynajmniej przeze mnie.. ja do nikogo nic nie mam, powiem (napiszę) co myślę i piszę dalej normalnie bez obrażania się o cokolwiek.... :ico_oczko:

ale były by jaja jakby Jasiek przegonił Milkę z sikaniem

a ja nie pisałam Wam ale mój Krystian jak był odpampersowiany przeze mnie od zeszłych wakacji , lał 2-3 tygodnie pod siebie aż ubrań mi brakło i musiałam robić krótką przerwę i od nowa tak jakoś koniec stycznia - początek lutego w dwa dni ciach i kupa i siku do nocnika, od tamtej pory pamp tylko na nocki ...
czyli w zasadzie to się odpampił dokładnie w tym samym czasie co moja Karolina...

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

21 lut 2013, 20:51

Martalka, oj co ty kochana mówisz jesteś tu widziana bardzo mile i oby jak najczęściej :-) Pisz...pisz...
Ja też pomyslałam że to mocz ale jak dziecko bierze antybiotyk to podobno niema co mierzyć w poniedziałek będe wiedziała co i jak to znaczy czy jest po infekcji czy bedzie trzeba szukac przyczyny.

Co do siusiania to mysle że im mniejsze dzieci tym sie szybciej przyzwyczajają do nocniczka. Powiem wam dziewczyny apropo tematu że ja to juz zapomniałam o czymś takim jak pielucha Jasio ani w nocy ani w dzień jej nie potrzebuje. Martalka tak sobie myslałam o twojej Milence dlaczego tak trudno jej się przekonac do nocniczka i myśle że bardzo duży wpływ na cały proces odpieluchowywania ma własnie Jaś. Jak była jeszcze mała Jasio sie pojawił i chodził w pieluszkach wiec ona nichce stracić twojego zaiteresowania i równa sie do niego nie musisz sie tym bardzo martwić tylko poprosu odpieluchowywac ich razem. Znana ksiazka o wczesnym nocnikowaniu był napisany przez mame która wlaśnie miała w domu noworodka i 2,5 latka chcąc je odpieluchować sadzała na nocnik malucha i tak zauwazyła że ten malec zaczoł sobie lepiej radzić niż starszak i że jest to możliwe.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

22 lut 2013, 00:57

kaczorek, może być tak jak piszesz. Dziewczynki są na tyle wrażliwe, że zmiany w życiu powodują takie zachwiania.
My mieliśmy przeprowadzkę jak miała rok i miesiąc, potem nowe miejsca, nowe osoby, nowe środowisko, potem braciszek i znowu przeprowadzka.
Podobnie z mową.
No, ale podobnie jak u Tibby, z lekka ruszamy z mową. Nie tyle są to nowe słowa, ale jej zwyczajna CHĘĆ, by otworzyć buzię i cokolwiek powiedzieć :ico_brawa_01: nawet te już które znała, umiała. Ale po prostu częściej ich używa.


Co do bad. moczu, to fakt, jak bierze antybiotyk, to na pewno badanie wyszłoby zafałszowane.


Co do moich odczuć, to po prostu ostatnio daje się wyczuć taką barierę w wątku. Przynajmniej ja tak czuję.
Staram się nie brać nic do siebie, serio, ale jak już się coś czuje, to się czuje. Rozumowe "nie branie do siebie" niewiele zmieni.
Ale w sumie, to nie żaden problem wielki, by go roztrząsać.

Kolejne mieszkanie i kolejna pralka z serii "czekaj sobie". Pierze już chyba ze 3 godziny!
Ma szczęście że to białe pranie (przynajmniej lepiej się dopierze). Już więcej na ten program nie nastawiam. Czekam i czekam i szlag jasny mnie trafia. :ico_pranko:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 lut 2013, 08:48

Martalka, kochana, łóżko duże dla Tobika i tak musimy kupic - a szkoda nam wydawac kasy na takie pojedyncze, skoro wiemy, że za dwa lata znów trzeba będzie kupic kolejne. No i co zrobic "ze starym". A dwa osobne łóżeczka dla dzieciaków nie wchodzą w grę! Nie mamy na to zwyczajnie miejsca. Dlatego od razu walimy na piętrowe.

Co do mowy, nasz też chętniej używa "nowego" brzmienia słów. Wcześniej wszystko było bo bo bo bo, a teraz jakoś udaje mu się trafic choćby w dźwięk podobny w danym wyrazie.
POWOOOOOLI dojdziemy do perfekcji ;-)

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

22 lut 2013, 12:17

no u mnie z ochotą na pisanie ostatnio najgorzej. :ico_haha_01:
Poza tym mam wrażenie, że nie jestem tu miło widziana ostatnio, więc nie chcę za bardzo się rozpisywać.
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale nie jesteś sama :ico_oczko:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

22 lut 2013, 14:36

mi się z każdą z was miło pisze.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

22 lut 2013, 16:07

no u mnie z ochotą na pisanie ostatnio najgorzej. :ico_haha_01:
Poza tym mam wrażenie, że nie jestem tu miło widziana ostatnio, więc nie chcę za bardzo się rozpisywać.
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale nie jesteś sama :ico_oczko:
;-)



Na pewno Tibby macie już obcykane co i jak :)


Ja dzisiaj jestem milo zaskoczona, bo będąc z Mileną na zakupach rano, zaskakiwała mnie nowymi słowami: "np. otwórz", "puść", "kupi" :ico_haha_01: I jeszcze kilka było, ale nie pamiętam.
O matko, niech się już rozkręca!! :ico_sorki:


Ale dzisiaj zimno strasznie!!!!!!!

NICOLA_1985

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

23 lut 2013, 12:29

hej
u nas też zimno... brrrrrrrrr

super, że Milka zaczyna coś mówić... czas najwyższy :ico_oczko: :-) chociaż śmiać mi się chce, ze najpierw chcemy aby dziecko zaczęło jak najszybciej mówić a jak się rozkręci to się zastanawiamy czy może choć na chwilę zamilknąć hehe :ico_oczko:

u mnie są moi rodzice, tzn teraz pojechali odebrać expres do kawy z naprawy bo coś się im psuł, a S. wysłałam po mięso do żony szwagra bo miała nam wziąć od siebie z pracy fajne miesko.. :ico_sorki: :ico_sorki: no i w piwnicy jest łóżko polowe więc weźmie przy okazji bo moi rodzice im wynajęli mieszkanie bez piwnicy i w piwnicy trzymają pare rzeczy... dzisiaj Krystian spał z KAroliną w jej łóżku ale wolałabym aby spali osobno bo se kołdrę zabierali.. :ico_oczko: no i dzięki temu miałam chyba z 10 pobudek.. :ico_noniewiem:

idę robić sałatkę warzywną, już się gotują warzywa - bo dzisiaj na obiadek zrobię z kurczakiem :-) a później na 16.00 do pracy musze na chwilę wyskoczyć..

Tibby zmieści się w pokoju Wam łóżko piętrowe , wasze łóżko i łóżeczko dla maluszka? i szafy na ubrania? :ico_noniewiem: chyba trochę ciasno będzie co? chyba ze macie wiecej niż jeden pokój do dyspozycji? :ico_noniewiem:

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

23 lut 2013, 13:02

witam!!!
cos wczoraj forum szwankowalo.

super ze Milcia zaczyna mowic. a do nas dzwonila pani z sekretariatu co zapisuje do logopedy. pogadalam z nia i powiedziala ze nie ma co sie martwic bo zuzia uzywa onomatopeji i cos mowi. ale mozna ja zobaczyc. i powiedziala ze jej dziecko ma 3 lata i 2miesiace i mowi tylko o i a i kazde dziecko jest inne. a wiec wizyta bedzie w domu ale zadzwoni najpozniej we wtorek i powie dokladnie o ktorej i kiedy. i bylam mile zdziwiona jak powiedziala nam cene wizyty. pierwsza wizyta i diagnoza w domu to koszt 50 zl a pozniej cwiczenia 30 minut 30 zl

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

23 lut 2013, 13:09

Nicola, zmieści się spokojnie. Dlatego przerabiamy szafę (ucinamy jedno skrzydło z trzech, którego i tak w zasadzie nie używamy, bo zrobiło się z niego taką graciarnię na kartony, stary komputer itp.) i w to miejsce wsunie się trochę łóżka (ok 1/3). Łóżko malca powędruje pod okno.
Już zaplanowaliśmy wszystko.
W zasadzie w tym pokoju to my tylko śpimy. Od czasu do czasu bawimy się w nim z Tobikiem jak ma zachciankę na zmianę miejsca zabaw.

Martalka, super, że Mila się rozkręca. :) Oby tak dalej.

u nas dziś ŚLIMAK - MIMA(K)

wisnia, super, że tak fajnie się sprawa z logopedą ułożyła. Nasz w takim razie jest z tych dzieci też ;)

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość