Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Sylwia nie daj się chorobie Łyknij sobie theraflu (w 100% skuteczne u nas w rodzinie) lub oscillococcinum (też skuteczne). Weź gorącą kąpiel z dodatkiem amolu lub ziółek i do łózka. Może mąz Ci pomoże wypocić choróbsko. Nieważne jak - po prostu zdrowiej.

Asiab a może Franuś ciągnie cyca dla zabawy? Może wcale głodny nie jest tylko chce coś possać? Spróbuj mu smoczka podać, może pomoże.
Ja jak Tośkę odstawiłam od piersi (karmię do końca miesiąca i finisz i tak zrobiłam - wieczorem cyc na dobranoc, a od rana mama cyca nie ma ) to pierwsze dwie noce też tak szukała. Ale potem był już spokój.

Emilko co u Marcysia?

Anuszka co tak nic nie piszesz?

Mika i Basia coś dzisiaj nie piszą...

Asiu, pewnie juz pisalas, ale ja nie pamietam, czy Franio ciagnie smoka??

niestety nie ciągnie w domu są 3 smoczki ale tylko sie nimi bawi i gryzie nie umie ssać smoka

Asiu tak patrze na Twoje i Frankiego zdjęcie. Spojrzenie ma Twoje - takie niby smutne, niby zamyślone... ciężko to określić...

malgoska, u nas ok, Marcys wypil rano troszke sinlacu, probowalam dac mu lyzeczka, nie chcial
i potem jeszcze z 70 ml soczku bananowo jablkowo marchewkowego - pierwszy raz pil i mu posmakowal

niestety nie ciągnie w domu są 3 smoczki ale tylko sie nimi bawi i gryzie nie umie ssać smoka

u nas to samo - nie ciągnie, bawi się nim, gryzie ale zasypia. Ja jej smoka daję jak ma silny odruch gryzienia - np. teraz jak ząbki wychodziły. Dostawała smoka i gryzaczek dziąsełko z TommeeTippee na zmianę. Pogryzła, pomęczyła i uspokojona zasypiała. Ale ja się cieszę - przynajmniej nie muszę ciagle na spacerach smoczka szukać, biegać żeby umyć, potem nie będzie problemu z odstawieniem.

[ Dodano: 2008-12-19, 17:44 ]

Marcys wypil rano troszke sinlacu, probowalam dac mu lyzeczka, nie chcial
i potem jeszcze z 70 ml soczku bananowo jablkowo marchewkowego - pierwszy raz pil i mu posmakowal

super a próbowałaś już soczku z dynią?

a próbowałaś już soczku z dynią?

jeszcze nie, ale jutro sie wybieram kupic zapas na swieta...

jeszcze nie, ale jutro sie wybieram kupic zapas na swieta...

to polecam. W "biedronce" jest "pycholandia" z bananem, brzoskwinią, jabłkiem, gruszką i dynią. Tosi i nam bardzo smakuje.

W "biedronce" jest "pycholandia" z bananem, brzoskwinią, jabłkiem, gruszką i dynią. Tosi i nam bardzo smakuje.

ja pilam, malemu niedawalam, mnie tez bardzo smakowal..

Idę do maludy... Zaraz pewnie kuzynka na pogaduchy przyjdzie... A ja jak nigdy nie mam ochoty z nią rozmawiać, najchętniej bym ją za drzwi wystawiła i zakluczyła się w pokoju. Tak mam dzisiaj nerwa ruszonego. P. jak przyszedł z pracy to nawet do wc nie poszedł, tylko z Tosią się chwilę pobawił i pojechał pracować dalej. Stwierdził, że nie może patrzeć na niektórych i ich słuchać, bo go w dołku ściska.

Ale mnie tesciowa wku***** przed chwilą