Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Byliśmy dziś w poradni rehabilitacyjnej na kontroli i wszystko juz jest zupelnie ok.
Ale dalej profilaktyznie kaza cwiczyc i przychodzic co miesiac na kontrole...


Tak wogole to od jutra zaczynam z mezem trening Ewy Chodakowskiej bo maz przytyl 5 kg ( od slubu juz prawie 10 ) no i ja czuje ze ostatnio tez przytylam niestety. Diety trzymac nie umiem to chociaz sobie razem pocwiczymy wieczorami jak mały pojdzie spac

To mój pierwszoklasista

I Maks z moją mamą


Madleine trzymam kciuki za ćwiczenia z mężem raźniej.

Gosia ale masz cudownych synków i dla mnie Maks podobny do Tomka a powiedz kto to na zdjecie tam w tle w stroju marynarza?

Madleine ćwiczenia są super ja po aerobiku jestem pełna vigoru i chęci do zycia (mimo ze właśnie zjadłam pizzę ) no ale po wysiłku uwalniaja się endorfiny

Kasiala ale ty spostrzegawcza jesteś
Ta kobieta na pierwszym zdjęciu to dyrektorka i ten marynarz ( nawet bym nie poznała że to strój marynarza ) to jej syn. A moja mama jest zastępcą dyrektora i dlatego zdjęcie w gabinecie ich wspólnym. Bo jak ja byłam na ślubowaniu mama mi siedziała z Maksem przespał całą imprezę a jak potem go wzięłam na przyjęcie to też spał.

madleine to super że w porządku wszystko A to że każą to oni tak zawsze każą.

Gosia ale masz cudownych synków i dla mnie Maks podobny do Tomka

Eeee... a ja tam widzę, że są zupełnie różni

Malinowa dziewczyny dobrze mówią. Ta reakcja potem to niezależna które szczepionki. Chyba Gosia pisała że Jolka tak tragicznie znosiła a Tymek tymi samymi szczepionkami już dobrze.

Dokładnie. Ja szczepię tym samym co Jolę...ona przechodziła strasznie...i to tę najdroższą 6w1
Dlatego zastanawiałam się czy Tymka nie szczepić tymi darmowymi. No ale stwierdziłam że nie będę wyróżniać i oboje pójdą tym samym torem szczepień.

Madleine powodzenia w ćwiczeniach

Kasia zazdroszczę aerobiku. Po Jolce też chodziłam raz w tygodniu a teraz nie mam kiedy bo u nas jest w środy na 18 a mój mąż nie wraca do domu przed 19
Ale odkurzyłam swój AB Rocket i zaczęłam ćwiczyć brzuch. Co prawda co drugi dzień bo po ćwiczeniach następnego dnia ruszyć się nie mogę ale zawsze coś

Śpiochy

cisza coś na forum

hej!

u nas poki co spokojnie,mały spi bo w nocy dal nam popis i nie spal od 2 do 5 ;/
macie jakis pomysl na obiad? bo kurcze cos dziś jakaś odmóżdżona jestem.
Zreszta nie tylko dzis.Wczoraj będąc na targu ,dzwonie do mamy,gadam z nia,gadam i nagle macam sie po kieszeni i panika " ukradli mi telefon!!!" - nie zorientowalam sie ,ze mam go przy uchu i rozmawiam przez niego hehehe

jakaś odmóżdżona jestem.

nie zorientowalam sie ,ze mam go przy uchu i rozmawiam przez niego

ja tak miałam z\ okularami hahah trzymałam w ręku i usilnie siostrze wmawiałam że mi je celowo schowała

Madleine współczuję nocki Co do obiadu też nie mam pomysłu pewnie skończy się na kotletach.

Marta Ty się kiedyś pytałaś o mleko ile trzymamy. Ja słyszałam że w zamrażarce i pół roku można. No i miałam dwa opakowania 60ml tak sprzed 2 miesięcy może trochę wcześniej. Wczoraj pojechałam na basen zostawiłam mamie jeszcze 120ml, 110 i 60ml ale wszystko świeże z 3 dni. No i ładnie super zjadł a jak mama chciała dać to sprzed 2 miesięcy to taki straszny ryk odsuwanie nie wiem czy popsuło się? Tylko dlaczego po takim czasie nie powinno czy mu po prostu już smak nie podchodził. Tak że wywaliłam.