Strona 76 z 752

: 05 gru 2007, 19:18
autor: Małgorzatka
Hej!

Ja mam wizyte 13 grudnia a w tym tygodniu ide robić badania. Czuje się dobrze od czasu do czasu odczuwam ruchy dzieciątka. Czuje się bardzo dobrze, mdłości już nie mam z jakiś miesiąc czasu, brzuszek rośnie. Waga wzrosła o 2 kg ale przez chorobę (mam zapalenie oskrzelei biorę antybiotyk) schudłam kilogram.



Pa, pozdrawiam.

: 05 gru 2007, 20:15
autor: lulu_
Cześć!!
Siunia, jaka duża jest już Twoja dzidzia :ico_brawa_01: Super że już czujesz ruchy. Nam pierwszorazówkom przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

Spinka, ja to czasem marzę o poleniuchowaniu w łóżeczku. Dziś w pracy za dużo biegałam (nie potrafię wolno chodzić :ico_sorki: ) i od 12 czuję ucisk w dole brzucha. Na szczęście większość domowych obowiązków przejął teraz mój Ł.-robi zakupy, pierze, sprząta. I w końcu stresów mamy coraz mniej - mój tata już dobrze się czuje po przeszczepie szpiku. Jest duża szansa, że wyjdzie ze szpitala na święta i razem pojedziemy do domu!!!

Małgorzatka, zdrowiej szybciutko!! Razem z Siunią bijecie rekordy w szybkości czucia ruchów Waszych maluszków!! Tak trzymać :-D

: 06 gru 2007, 11:12
autor: spinka
Cześć dziewczyny!
Nasi mężowie pomagają jak potrafią i oby tak dalej :-)
lulu mimo wszystko odpoczywaj trochę. Mam nadzieję, że z twoim tatą będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki!

Nowa jak w pracy po przerwie? Dużo masz zaległości?

Widzę że i Małgorzatka czuje ruchy, ja wczoraj poczytałam i leżałam i się zastanawiałam, czy to co czuje to jelita, czy dzidzia, ale to jelita, ale pewnie nie tylko ja tak się w siebie wsłuchiwałam :-)

Dziewczyny dzisiaj Mikołajki więc :ico_buziaczki_big:
Znalazłam fajny gif z paczuszkami ale nie potrafię go wkleić

: 06 gru 2007, 11:17
autor: Małgorzatka
Dziewczyny Ja przy pierwszej ciąży ruchy dzidziusia czułam dopiero w 18 tc jako przelewanie się, bulgotanie w brzuszku, takie łaskotanie jakby. A dopiero na przełomie 20-21 tc poczyłam to prawdziwe kopniecie, takie puk i było potem coraz częściej już i silniej. Podobno :ico_ciezarowka: które chodzą w ciąży po raz kolejny lub mają mały odstęp czasowy pomiędzy kolejnymi ciążami to czują szybciej, ale to też regułą nie jest.

: 06 gru 2007, 12:37
autor: NOWA
Ho Ho Ho :-)
witajcie dziewczynki!Co tam u Was, jak się macie
I jak przyszedł do Was św. Mikołaj???, bo u mnie juz był :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Lenistwo się skończyło, czas powrócić do rzeczywistości :(
Ja się czułam nieporównywalnie lepiej bedąc w domku i mogąc się wyspać, teraz właśnie walczę ze snem i ratuję się :ico_kawa: .
Małgorzatka trzymaj się i dzielnie walcz z choróbskiem. Ja wizytę mam 19 grudnia, nie moge się już doczekać.
Spinka gdzie się chowasz???
Lulu_ dbaj o siebie dziewczyno, zyczę dużo zdrówka dla Twojego taty

: 06 gru 2007, 13:03
autor: spinka
Nowa chowam się, bo mnie dół dopadł - dawno tego nie było, ale za to teraz jest wieeelki :ico_placzek: bez powodu, tak mnie naszło, oj szkoda gadać. Nie będę wam tu truła.

: 06 gru 2007, 13:09
autor: NOWA
Spinka co się dzieje, a gdzie pozytywne nastawienie, doły niewskazane :ico_nienie:

: 06 gru 2007, 13:16
autor: spinka
Tak mnie naszło, nic nie poradzę, ja rzadko mam doły, ale niestety miewam. Wiem, że to hormony, ale jakoś tak mi się smutno zrobiło...
Wczoraj wieczorem byłam zła jak osa, oj oberwało się mojemu m za nic, a dzisiaj dół, mam nadzieję, że szybko minie, chociaż narazie się na to nie zanosi.

: 06 gru 2007, 13:27
autor: NOWA
spinka pisze:Tak mnie naszło, nic nie poradzę, ja rzadko mam doły, ale niestety miewam. Wiem, że to hormony, ale jakoś tak mi się smutno zrobiło...
Wczoraj wieczorem byłam zła jak osa, oj oberwało się mojemu m za nic, a dzisiaj dół, mam nadzieję, że szybko minie, chociaż narazie się na to nie zanosi.


Ale to przecież wszystko zależy od Ciebie.
Porzuć myśli złe, pomyśl o maleństwie, o szczęściu jakie Cię spotkało, o tym jak to będzie gdy maleństwo sie urodzi.

: 06 gru 2007, 14:14
autor: spinka
Dziękuję Nowa już mi trochę lepiej, nie wiem czemu, ale zablokowały mu się dodatkowe emoty, więc nie wstawię teraz dużego uścisku. A co w pracy, obudziłaś się już?
Jakoś tak tylko my dwie tu urzędujemy, ciekawe gdzie reszta?