: 17 cze 2008, 22:13
dokladnie Miszka nie ma co ich naciskac bo wiesz oni wszystko na opakMoj to tak chcialby ,a sie boi,ale w koncu chyba sie przekona.Ja nie chce naciskac,boje sie ze jak zrobi cos wbrew sobie to moze miec odwrotny skutek.Ale powoli zaczyna o tym kolegom mowic,no ze bedzie,a to u niego pierwsza oznaka ,ze jest na tak
a tak sam sie zdecyduje zobaczysz
Wiec powiem Ci ze ja juz coraz czesciej mysla kiedy bym chciala 2 dziecko no jeszcze pierwszego nie ma a ja juz o 2 mysle.... ale co tam nie bede za dlugo czekac