Strona 76 z 177

: 01 lis 2008, 15:22
autor: poccoyo
estreya, ciesze się że przynosisz nam dobre wiadomości... no i szpital jakiś fajny... bo wszystko zapewniają... no super...
a sprzątam od rana z częstymi przerwami i już nawet widać efekty :-D
ja też sprzatam, od wczoraj w sumie
bo skręciłam łózeczko i troszkę przemeblowania zrobiłam w sypialni...
a dziś chodzę i składam pranie... itd...
mąż w kuchni rządzi...a u Roksanki jest koleżanka Amelka i bawia sięgrzecznie... choć moje dziecie przejeło po rodzicach myślenie dyktatorskie... hhehe i troszkę rządzi biednym trzylatkiem...
no ale upominamy...


no a poza sprzątaniem to mąż dziś w asda wynalazł jabłuszka z napisem from POLAND... i tak chodze koło nich i zajadam...

dziś idziemy na urodziny do męża kumpla... i w prezencie zanosimy torta ala wz-tka
i jak zaglądam do lodówki to mi śłina jak u buldoga wisi... hehe
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 01 lis 2008, 15:32
autor: estreya
Męża z korzonakami najlepiej czyms posmarowac... wszystko jedno czym bo na to na prawde niewiele pomaga... ważne żeby pozorować jakieś troskliwe ruchy i tym samym spowodować ozdrowienie. Mo zna np. wyslać do wanny i kazać poleżec a potem pod kocyk.... to przyjemne wiec na pewno poprawi humor i da chwile spokoju dla Ciebie a korzonki przejdą jak będą chcialy:P :ico_chory: :-D

: 01 lis 2008, 15:37
autor: poccoyo
estreya, albo na plecki polozyć termofor... i herbatke podać...

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
mój przy zwykłym katarze odpada... hehe non stop marudzi...

: 01 lis 2008, 15:38
autor: ananke
i w prezencie zanosimy torta ala wz-tka
i jak zaglądam do lodówki to mi śłina jak u buldoga wisi... hehe
noo, przy mnie to by trzeba było zamknąć na kłódkę taką lodówkę z takim tortem :-D
no i szpital jakiś fajny... bo wszystko zapewniają... no super...
ja też będę tam rodziła :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dlatego się śmieję, że mam tyle rzeczy przygotowanych, jak na urlop :-D
mąż dziś w asda wynalazł jabłuszka z napisem from POLAND... i tak chodze koło nich i zajadam...
kurczaczki, za tydzien poszukam też, bo myśmy wczoraj byli w asdzie...
ważne żeby pozorować jakieś troskliwe ruchy i tym samym spowodować ozdrowienie.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: noo, niestety spokoju mi to nie da, bo Krzysiek stęskniony po całych dniach pracy, teraz jeszcze 7 dni w tyg i strasznie się towarzyski zrobił :-) potrafi po pracy sam z siebie opowiadać godzinę albo dłużej co się działo no i głaszcze brzuszek w między czasie :-)

: 01 lis 2008, 15:57
autor: poccoyo
ananke, to ty rodzisz w stirling?
a nie w edim??
hm...

: 01 lis 2008, 16:08
autor: ananke
poccoyo, tak, w Stirling, bo moje Bo'ness jest juz w counsil'u Falkirk, a ten pod Stirling należy... 4 mile ode mnie jest Linlithgow i stamtąd kobiety w Livingston rodzą , także w Edim to bym i tak nie wylądowała...

: 02 lis 2008, 11:48
autor: poccoyo
wczoraj bylismy na urodzinach u męza kolegi... i wytrzymałam do 23... impreza przednia... naśmiałam się jak nigdy...
a po naszym wyjściu... impreza się popsuła... baby się biły mężczyźni doskoczyli do nich i było po imprezie... rany ...
a myślałam że kulturalni ludzie z nami siedzieli...

a ja mam kaca... hehehe pewnie od tego że nie wyspana i od hałasu... bo to głośno i palili w kuchni... hm... no może m przejdzie ten kac po tej trzeźwiej imprezie... hehehe :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 02 lis 2008, 11:49
autor: ananke
no może m przejdzie ten kac po tej trzeźwiej imprezie... hehehe :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: czasami tak jest.... a najgorzej jak właśnie nie pijesz i nie palisz :-)

poccoyo, najważniejsze, że się dobrze bawiłaś :-) a że reszta poszalała to już ich problem

: 02 lis 2008, 11:55
autor: poccoyo
a że reszta poszalała to już ich problem
no... tylko ze to ludzie po 30tce... myslałam ze towarzystwo na poziomie... no ale coż... hehe dobrze ze mnie te nerwy ominęły...

: 02 lis 2008, 12:04
autor: ananke
dobrze ze mnie te nerwy ominęły...
noo, to najważniejsze :-)

a mam idiotyczne pytanie Kobietki :-) co kupiłyście do podmywania pupci? chodzi mi o waciki takie bawełniane? takie kulki czy zwykłe płatki kosmetyczne też mogą być? bo miała w tej ichniej ulotce że płatki takie płaskie "pleat" i kupiliśmy je, ale ona wielkie i grube, że szok...