Cześć babeczki, ja na chwilę. Muszę Wam cos napisać a doczytam potem.
Moja córka wczoraj odkryła, że ma nogi. Zaczęła chwytać stopy rękoma i bacznie im się przygląda To było wczoraj...
Dziś kolejna niespodzianka. Julia zaczęła się ze mną bawić, ale jak Daje mi do buzi rączkę, a kiedy ja zbliżam się do rączki w stylu "zjem Cię" i chcę ją chwycić zębami, mała gwałtownie ją zabiera i się śmieje Mam normalnie małego smarta w domu W szoku jestem jak zakumała takiego psikusa.