rybcia82, ja jem!!!! ja tak od zawsze sie odzywialam tylko dodatkowo byly w mojej diecie slodycze ktorych teraz nie jadam zbyt wiele -moj twierdzi ze Daisy zjada wiecej niz ja i ciagle mnie meczy ze mam jesc cos konkretnego tylko ze ja miesa nie jadam jedynie co to przelkne kurczaka ale tylko dla siebie robic mi sie nie oplaca wiec nie robie w weekendy za to jadam normalnie bo jestem z moim K wiec i mieso jest w mojej diecie
Ostatnio zmieniony 24 lut 2009, 16:55 przez betina, łącznie zmieniany 1 raz.
ja wszamałam zupe szpinakową, zaraz ugotuję kaszę bo z wczoraj został mi ala gulasz z piersi kurczaczkowych i pieczarek, a narzei zupkę popchnełam czekoladą kokosową no i sie doigrałam bo mnie zgaga łapie, ale wypiję miętkę to troszkę przejdzie
o wy a ja nie wcinam nic bo wlasnie ryz jesc skonczylam -wlasnie dzwonil moj luby bezdzie dzis u mnie wiec na kolacyjke zrobie mu niespodzianke- tortille bo ja uwielbia