: 09 lis 2011, 23:09
moja teściowa jest fajna jak jej nie ma a tak serio to utrzymuję z nią kontakt tylko ze względu na S. i dzieci i namawiam zawsze S. żeby ją odwiedzać (i teścia czyli raczej ich) mają 3 pokojowe mieszkanie ale mieszka z nimi jeden z synów , drugi sie wprowadził do narzeczonej a córka do meża więc niby są dwa pokoje ale i tak bym sobie nie wyobrażała mieszkania z nimi, moi rodzice mają dwupokojowe mieszkanie i od razu po naszej (mojej i siostry) wyprowadzce dostosowali mieszkanie tylko dla dwóch osób czyli mają salon i sypialnię więc też nie ma warunków, żeby z nimi mieszkać ale ja bym nawet na taki pomysł nie wpadła bo sobie tego nie wyobrażam, zagryźlibyśmy się bo wiem co było jak z nimi mieszkałam bez męża i dzieci za panny młodzi powinni mieszkać osobno choćby na wynajętym jednym pokoju.. takie jest moje zdanie, przynajmniej nikt sie im wtedy nie wtrąca, jak se chcą to se głośno pierdną i bekną i nikt im uwagi nie zwróci a tak mieszkać z rodzicami albo teściami to trzeba się hamować i nawet się pokłucic do porządku nie da.. a przecież jak trzeba to trzeba.. no chyba , że sie ma mega super rodziców którzy sie do niczego nie wtrącaja i pomagają tylko jak sie ich o to prosi a nie na chama
no a ja takich nie mam ani rodziców ani teściów i choćby mieli wielkie domy to by sie z nimi mieszkać nie dało bo oni są fajni i nawet do z cierpienia jak są raz na jakiś czas
no a ja takich nie mam ani rodziców ani teściów i choćby mieli wielkie domy to by sie z nimi mieszkać nie dało bo oni są fajni i nawet do z cierpienia jak są raz na jakiś czas