: 16 gru 2010, 13:56
hej
Byliśmy wczoraj na zakupach i przy okazji w sklepie oglądnąc ten fotelik z chicco. Noi po oglądnięciu na żywo to wiemy ze go nie kupimy Straszny badziew, strach dziecko do niego wsadzić, ledwo sie wszystko kupy trzyma. To juz lepiej wykonane te w hipermarketach za 100zł są.
Akurat był na promocji inny fotelik i na allegro cena jest podobna(jakies 20zł) róznicy wiec chyba go kupimy w sklepie. Tylko niestety cena prawie dwa razy wyższa Ale notę z bezpieczenstwa ma 3 a reszte na 4 wiec dużo lepiej niż to chicco. Tamten chyba tylko dlatego dostał 1 bo ujemnych nie ma :)
http://allegro.pl/fotelik-9-36-kg-recar ... 37164.html
No ale co zrobić jakby niepatrzeć to w tym fotelik Emi ma jeżdzić jeszcze kupę czasu bo obowiązek jest do 12lat lub 150cm. Wiec moze to byc jeszcze ok10lat.
Dzieki za zdrówko dla Emi u niej juz lepiej katar wydaje mi sie ze przechodzi. Niestety teraz ja smarkata i na dodatek gardło mnie boli. Byłam u lekarza i mam anginę Wziełam dla p opieke nad sobą wiec troche w domu z nami posiedzi i zajmie sie małą.
Wogóle to parodia z ta naszą służbą zdrowia. Siedziałam na korytarzu i czekałam jak pielęgniarka wypisze to L4 a tu nagle z pokoju na koncu korytarza inna lekarka otwiera drzwi i krzyczy "pielegniarke prosze zawołąć". Pielegniarka poszła i zaraz wróciła po zastrzyk a w miedzy czasie ta lekarka woła "drugiego lekarza". No to przyszły jeszcze dwie lekarki i inne pielegniarki. Okazało sie ze jakaś babka miała atak padaczki i ta lekarka(chyba jakaś starsza) ne mogła sobie poradzić i wyciągną jej jezyk. Darła sie niemiłosiernie. Akcja taka na maxa. Pozniej lekarka dzwoniła po karetkę. Kobieta nie mogła dojśc do siebie, nie wiem jaka była ta kobieta duża ale nie mogli sobie z nią poradzić zeby ja na wózek położyć i czekali na tą karetke. Pielegniarka sobie o mnie przypomniała i dała mi to L4 wiec poszłam. Jak wyszłam z przychodni to karetka dopiero dojezdzała do niej.
Największa parodia w tym ze obok przychodni jest szpital a karetka jechała z całkiem innego kierunku.
Byliśmy wczoraj na zakupach i przy okazji w sklepie oglądnąc ten fotelik z chicco. Noi po oglądnięciu na żywo to wiemy ze go nie kupimy Straszny badziew, strach dziecko do niego wsadzić, ledwo sie wszystko kupy trzyma. To juz lepiej wykonane te w hipermarketach za 100zł są.
Akurat był na promocji inny fotelik i na allegro cena jest podobna(jakies 20zł) róznicy wiec chyba go kupimy w sklepie. Tylko niestety cena prawie dwa razy wyższa Ale notę z bezpieczenstwa ma 3 a reszte na 4 wiec dużo lepiej niż to chicco. Tamten chyba tylko dlatego dostał 1 bo ujemnych nie ma :)
http://allegro.pl/fotelik-9-36-kg-recar ... 37164.html
No ale co zrobić jakby niepatrzeć to w tym fotelik Emi ma jeżdzić jeszcze kupę czasu bo obowiązek jest do 12lat lub 150cm. Wiec moze to byc jeszcze ok10lat.
Dzieki za zdrówko dla Emi u niej juz lepiej katar wydaje mi sie ze przechodzi. Niestety teraz ja smarkata i na dodatek gardło mnie boli. Byłam u lekarza i mam anginę Wziełam dla p opieke nad sobą wiec troche w domu z nami posiedzi i zajmie sie małą.
Wogóle to parodia z ta naszą służbą zdrowia. Siedziałam na korytarzu i czekałam jak pielęgniarka wypisze to L4 a tu nagle z pokoju na koncu korytarza inna lekarka otwiera drzwi i krzyczy "pielegniarke prosze zawołąć". Pielegniarka poszła i zaraz wróciła po zastrzyk a w miedzy czasie ta lekarka woła "drugiego lekarza". No to przyszły jeszcze dwie lekarki i inne pielegniarki. Okazało sie ze jakaś babka miała atak padaczki i ta lekarka(chyba jakaś starsza) ne mogła sobie poradzić i wyciągną jej jezyk. Darła sie niemiłosiernie. Akcja taka na maxa. Pozniej lekarka dzwoniła po karetkę. Kobieta nie mogła dojśc do siebie, nie wiem jaka była ta kobieta duża ale nie mogli sobie z nią poradzić zeby ja na wózek położyć i czekali na tą karetke. Pielegniarka sobie o mnie przypomniała i dała mi to L4 wiec poszłam. Jak wyszłam z przychodni to karetka dopiero dojezdzała do niej.
Największa parodia w tym ze obok przychodni jest szpital a karetka jechała z całkiem innego kierunku.
a ty nie chcesz zeby juz spał chociaż godzinkę w dzien? Miałabys chwilke odsapnąc bo jak jeszcze urodzi sie niunia to wtedy dopiero 2 pełne etatyi zasneliśmy na godzinkę