: 05 mar 2008, 11:23
KOCHANY ANTOSIU NAJLEPSZE ŻYCZENIA URODZINOWE
KATRIN - zdjęcia Antośka super
AGI - nie podjeliśmy jeszcze decyzji kto jedzie na wesele, ja mam o tyle ułatwioną sprawę, że mam wizę , a mój mąż nie i nie wiadomo czy mu dadzą. Zobaczymy jak wszystko się poułada, jak będziemy stać z kasą, niestety USA daleko i sam bilet dużo kosztuje, no ale pożyjemy zobaczymy. Ja bym chciała polecieć tak na 2 tygodnie poodwiedzać znajomych i z powrotem do domku. A jak już przylecę do USA to bez spotkania z Tobą i moją synową się nie obędzie .
CARO - Oskarito na pewno chciałby mieć siostrzyczkę albo braciszka, tak że do dzieła . Miłego spacerku i zabawy na śniegu. Gratulacje utrzymania wagi
KAMELEK - fajnie, że chociaż piątki wolne będziesz miała. Wiem, że Ci jest ciężko zostawiać małą, ale niestety takie życie, że ciężko wyżyć z jednej pensji
MRÓWECZKA - kuruj się kapustką, a jak nie pomaga to śmigaj do lekarza bo szkoda się męczyć Pokaż jakieś fotki z pobytu w PL
HEKTORKA - Kamilek na pewno szczęśliwy, że ma mamę w domu a ten gość to jakiś idiota może nawet lepiej, że nie zaczęłaś tam pracować, bo z takimi typkami to różnie bywa
MORDKA - oj to rozbójnik z Kacpiego dobrze, że nic sobie tym nożem nie zrobił. Krystian też mi wyciąga różne przedmioty z szafek, grzebie w koszu na śmieci, otwiera piekarnik i ściąga wszystko na siebie. muszę non stop na niego patrzeć
KOLKA - komunikat do twojego teścia: Proszę szybko zakładać panele, bo bez Agi wątek nam padnie
A ja dziś jakaś nie do życia jestem, nic mi się nie chce robić, a wieczorkiem umówiłam się na wizytę do ginki i nie chce mi się iść. Idę coś sprzatnąć... zaglądne później ...
KATRIN - zdjęcia Antośka super
AGI - nie podjeliśmy jeszcze decyzji kto jedzie na wesele, ja mam o tyle ułatwioną sprawę, że mam wizę , a mój mąż nie i nie wiadomo czy mu dadzą. Zobaczymy jak wszystko się poułada, jak będziemy stać z kasą, niestety USA daleko i sam bilet dużo kosztuje, no ale pożyjemy zobaczymy. Ja bym chciała polecieć tak na 2 tygodnie poodwiedzać znajomych i z powrotem do domku. A jak już przylecę do USA to bez spotkania z Tobą i moją synową się nie obędzie .
CARO - Oskarito na pewno chciałby mieć siostrzyczkę albo braciszka, tak że do dzieła . Miłego spacerku i zabawy na śniegu. Gratulacje utrzymania wagi
KAMELEK - fajnie, że chociaż piątki wolne będziesz miała. Wiem, że Ci jest ciężko zostawiać małą, ale niestety takie życie, że ciężko wyżyć z jednej pensji
MRÓWECZKA - kuruj się kapustką, a jak nie pomaga to śmigaj do lekarza bo szkoda się męczyć Pokaż jakieś fotki z pobytu w PL
HEKTORKA - Kamilek na pewno szczęśliwy, że ma mamę w domu a ten gość to jakiś idiota może nawet lepiej, że nie zaczęłaś tam pracować, bo z takimi typkami to różnie bywa
MORDKA - oj to rozbójnik z Kacpiego dobrze, że nic sobie tym nożem nie zrobił. Krystian też mi wyciąga różne przedmioty z szafek, grzebie w koszu na śmieci, otwiera piekarnik i ściąga wszystko na siebie. muszę non stop na niego patrzeć
KOLKA - komunikat do twojego teścia: Proszę szybko zakładać panele, bo bez Agi wątek nam padnie
A ja dziś jakaś nie do życia jestem, nic mi się nie chce robić, a wieczorkiem umówiłam się na wizytę do ginki i nie chce mi się iść. Idę coś sprzatnąć... zaglądne później ...