Strona 753 z 790

: 18 sty 2009, 21:07
autor: Fintifluszka
Ja uśpiłam Gabciocha i czekam aż Kuba skończy tatuować...
zawiesiliśmy mu dzisiaj prezent urodzinowy w drzwiach-taka kubełkowa huśtawka, jest z nią dużo śmiechu :-)

Gabriel ciągle włazi na szafki u nas w pokoju i szarpie szczura klatkę, albo piszczy do niego, a ja się boję, że mi spadnie stamtąd, dzisiaj wieczorem to już nic innego nie chciał robić tylko na szafki wchodził, huśtałam go albo szliśmy na dół do babci, po kąpieli, ledwie go wytarłam i z gołym tyłkiem mi się tam zaczął wspinać :ico_olaboga:

Kurcze Iwona kurujcie się-chyba wam ten klimat nie służy... my na jesieni tak ciągle z katarem chodziliśmy...

: 18 sty 2009, 21:24
autor: iwona83
Kurcze Iwona kurujcie się-chyba wam ten klimat nie służy... my na jesieni tak ciągle z katarem chodziliśmy...
no chyba jednak nie jak sie zaczelo zimno robic to majka ciagle chora jest bo to jest tak ze wychodze z domu to jest cieplo a jak wracamy juz jest zimno nie wiadomo jak dziecko ubrac w mieszkaniu tez zimno grzeje w salonie ale jak idziemy do kuchni czy lazienki to juz zimno jest

strasznie majce katar z nosa leci

wlasnie ja polozylam spac padla bo nie spi od 11 byla u nas znajoma to troche majka zapomniala o tym ze jest spiaca

kurcze jak sluchalam tej kolezanki o polakach co tu mieszkaja to poprostu tragedia najlepiej jest chyba tak jak my mamy ze tutaj z nikim sie nie kumplujemy mamy swoich znajomych (malo) ale przynajmniej jeden drugiego nie obgaduje a nie to co oni wyprawiaja najgorsze ze wszyscy faceci razem pracuja no i teraz jak jest kryzys jak jeden lapnie prace to zaraz sie od niego odwracaja no chyba ze im tez zalatwi :ico_olaboga:

: 18 sty 2009, 21:34
autor: Jola_85
czesc kochane ja tylko na chwilke przez caly weekend nie mielismy neta lipa jak nic chcemy wam sie pochwalic ze Mirek ma kolejnego zabka...
zalegle zyczonka dla Gabiego :ico_tort:

uciekam buziaki

: 18 sty 2009, 22:42
autor: CleoShe
Hey! My w domku dzisiaj siedzieliśmy, ja trochę na necie posiedziałam, ale tylko poczytałam, potem najpierw rosół gotowałam, potem drugie danie, Rafałowi kanapki do pracy.
Godzinkę temu Norberta kąpałam, zjadł potem kaszkę, szybko ząbki umyliśmy i jeszcze szybciej usnął ładnie w łóżeczku. Pół h śpi. Mam nadzieję, że będzie spał jak wczoraj.
chcemy wam sie pochwalic ze Mirek ma kolejnego zabka...
To ta dolna jedynka? Więc niebawem będzie miał 6.. taki sam układ jak Norbi :ico_haha_01:
kurcze jak sluchalam tej kolezanki o polakach co tu mieszkaja to poprostu tragedia najlepiej jest chyba tak jak my mamy ze tutaj z nikim sie nie kumplujemy mamy swoich znajomych (malo) ale przynajmniej jeden drugiego nie obgaduje a nie to co oni wyprawiaja najgorsze ze wszyscy faceci razem pracuja no i teraz jak jest kryzys jak jeden lapnie prace to zaraz sie od niego odwracaja no chyba ze im tez zalatwi :ico_olaboga:
No niestety Polacy za granicą są strasznie zawistni sobie i zamiast pomagać to tylko psioczą by komuś się noga powinęła i by oni mogli na tym cokolwiek skorzystać.
My też się borykamy czasem z takimi sytuacjami. Rafał nie raz chciał załatwić lub załatwiał komuś pracę a ta osoba nie dość, że ani krzty wdzięczności to jeszcze nie wykazała się w pracy.

Iwona, może cieplej ubieraj Majke w domu? Na spacer zawsze bierz dotakowe ubranka? No wiesz tak by postarać się zminimalizować zachorowania :ico_noniewiem:
Zresztą.. wiem, że wiesz jak ją ubierać w Waszym klimacie.. nie chcę byś mówiła, że wtrącam swoje rady ;-)
Gabriel ciągle włazi na szafki u nas w pokoju
Widziałam na zdjęciach, że macie takie niskie te szafki.. nam Norbert też non toper na ławę się wspina tej samej wysokości. Zawsze krzyczymy na niego, żeby zszedł, że nie wolno, ale on się tylko śmieje. Jak go zsadzimy to zawraca i dalej na ławę. Nic nie dociera :ico_puknij: Aż wczoraj widzę, że idzie sobie wzdłuż ławy i jego jedna nóżka już nie postanie na blacie.. nie zdążyłam go złapać, ale na szczęście upadł tak, że nawet nie walnął się w główkę, poleciał tak, że upadł bokiem na plecki. Tylko przerażoną minkę zrobił.

[ Dodano: 18 Styczeń 2009, 21:44 ]
Iwona, a miałam się pytać.. jak Twój mąż pracuje? Chodzi koło 16 i wraca późnym wieczorem? Czy na nocki?

: 18 sty 2009, 23:01
autor: pinko
Uleńka też już śpi, zasnęła bez problemu, oby i nocka taka była. Też mi się wspina na wszystko, gdzie tylko jest taka możliwość. Meble na szczęście są wysokie, ale staje np na podnośniku Jarka, na UPS-a od kompa, na deski, na sanki, na różne miski i inne dziwne rzeczy, trzeba ją bardzo pilnować, bo już nie raz poleciała na tyłek.
Kurujcie się tam Iwona, może rzeczywiście ubieraj Majkę cieplej... a wydawałoby się, że macie tam cieplej niż u nas, a proszę, klimat całkiem inny.
chcemy wam sie pochwalic ze Mirek ma kolejnego zabka...
Super, wielkie :ico_brawa_01: wychodzą jeden po drugim, a tak się martwiłaś, że nie ma ząbków... hehehe :-)

Ja zaraz lulu pójdę, bo zmęczona jestem, jutro muszę zrobić ostatnie zakupy na urodziny. Doszliśmy z Jarkiem do wniosku, że nie będziemy Uli kupować żadnych drogich zabawek, bo to nie ma sensu, Ona się bawi chwilkę i zaraz traci zainteresowanie, kupię jej jakąś niedrogą piłkę albo może telefon, bo ostatnio to ją interesuje, ale nic większego :-)

: 18 sty 2009, 23:02
autor: mariola
Iwona, a miałam się pytać.. jak Twój mąż pracuje? Chodzi koło 16 i wraca późnym wieczorem? Czy na nocki?
ja odpowiem wraca poznym wieczorem ale rano znowu idzie i to wczesnie.
Amelka mnie wykancza z tym wieczornym zasypianiem tragedia placzemy razem.Opanowała stanie sama bez trzymania i caly czas staje zamiast spac i smieje sie a jak ja klade to wrzeszczy.zmykam robic kolacje mezowi bo z pracy wroci i spac bo ledwo chodze.

: 18 sty 2009, 23:24
autor: CleoShe
Doszliśmy z Jarkiem do wniosku, że nie będziemy Uli kupować żadnych drogich zabawek, bo to nie ma sensu, Ona się bawi chwilkę i zaraz traci zainteresowanie, kupię jej jakąś niedrogą piłkę albo może telefon, bo ostatnio to ją interesuje, ale nic większego :-)
Coś symbolicznego na pierwsze urodzinki od rodziców. Tym bardziej jeśli w domu nigdy kasy za wiele. Dziecko przecież i tak nie przywiązuje uwagi do tego czy zabawka była droga czy nie.. wszystkim się pobawi a zaoszczędzone pieniążki przecież lepiej wydać na pampersy czy coś innego bardziej potrzebnego :-) Norbi np. ostatnio uwielbia się bawić pojemniczkami plastikowymi co mu wyjmę z szafki w kuchni. Stuka sobie nimi.
Poza tym skoro ma być imprezka na 24 osoby to na pewno dostanie wiele zabawek. Ja wcześniej myślałam, że Norbi ma mało zabawek, chciałam mu coś kupować a Rafał krzyczał, że na co mu, mało ma zabawek, on i tak nie będzie się tym bawił.. Po niekąd miał rację a przez urodzinki i Świętatyle mu się nazbierało, że co chwile chodzę i sprzątam jakieś kulki, klocki i inne różne zabawki :-D
ja odpowiem wraca poznym wieczorem ale rano znowu idzie i to wczesnie.
Dzięki :ico_haha_01: A to on 2 razy chodzi w ciągu dnia :ico_noniewiem: ? Rano i po południu? czy to jednego dnia rano a następnego po południu?
Amelka mnie wykancza z tym wieczornym zasypianiem tragedia placzemy razem.Opanowała stanie sama bez trzymania i caly czas staje zamiast spac i smieje sie a jak ja klade to wrzeszczy.zmykam robic kolacje mezowi bo z pracy wroci i spac bo ledwo chodze.
Mariola, a ile razy w ciągu dnia Amelka śpi? Może kładź ją już tylko raz dziennie koło południa (12-13) i potem już trzymaj do 19 np. Potem kąpiel i szybko pójdzie spać ze zmęczenia? :ico_noniewiem: U nas to się sprawdziło. Bo jak kładłam go koło 16 na godzinkę to potem siedział mi do 21, 22. A tak koło 19 kąpiel i mam spokój do rana (oprócz płaczliwych pobudek w poszukiwaniu smoka i mamy :ico_haha_01: ).

: 18 sty 2009, 23:30
autor: iwona83
NIe wiem co moglabym jej jeszcze ubrac bo jak wychodzimy na spacer jest ok 15stopni a ona ma czapke z polarem, rekawiczki, chuste, kurtke z polarem, body, bluzka z dlugim rekawem rajtuzy i spodnie a w dzien nie zakladam rekawiczek i zamiast kurtki ma sweter welniany ale w dzien jest ponad 20 stopni do tego ma kombinezon w wozku

po domu chodzi w body bluzka z dlugim rekawem rajtuzy i spodnie
Zresztą.. wiem, że wiesz jak ją ubierać w Waszym klimacie.. nie chcę byś mówiła, że wtrącam swoje rady ;-)
jak Wy mowicie to chetnie wysluchuje a czasami nawet korzystam z waszych rad maz czasami sie nawet smieje i sie pyta czy juz mowilam na forum no i co mi dziewczyny odpowiedzialy :ico_haha_01:

zobaczylam juz 12 odcinkow herosow jutro sobie zgram reszte pierwszej serii tylko 3 odcinki mam po hiszpansku i dziwnie mi sie bedzie ogladalo

maz juz z pracy wrocil zaraz ide spac bo Majka juz kilka razy plakala wiec pewnie ciezka noc przed nami

[ Dodano: 2009-01-18, 22:33 ]
Dzięki :ico_haha_01: A to on 2 razy chodzi w ciągu dnia :ico_noniewiem: ? Rano i po południu? czy to jednego dnia rano a następnego po południu?
chodzi codziennie rano i popoludniu rano na 6 i jest ok 10 w domu a popoludniu na 17 i przed 22 juz jest

Mariola chyba juz tylko raz kladzie Amelke spac

: 19 sty 2009, 00:29
autor: pinko
Coś symbolicznego na pierwsze urodzinki od rodziców. Tym bardziej jeśli w domu nigdy kasy za wiele. Dziecko przecież i tak nie przywiązuje uwagi do tego czy zabawka była droga czy nie.. wszystkim się pobawi a zaoszczędzone pieniążki przecież lepiej wydać na pampersy czy coś innego bardziej potrzebnego :-)
Dokładnie, Ula też woli się pobawić wszystkim tym co nie jest jej zabawką, garnki, kubki, pudełeczka, myszka od kompa, komórka i wiele innych :-) Ona zabawek ma bardzo dużo, większość wala się po podłodze i muszę je sprzątać na wieczór.
U nas to się sprawdziło. Bo jak kładłam go koło 16 na godzinkę to potem siedział mi do 21, 22.
U nas dokładnie tak samo, jak Ulek pośpi po 16, to nie ma spania do 21 (przynajmniej), dlatego kładę ją około 12:30-13, pośpi max 2 godziny i potem do wieczora wystarcza, jak przychodzi czas kąpania o 19:30, to jest już bardzo zmęczona i szybko zasypia.
iwona83, w sumie to ubierasz ją dość ciepło, też z drugiej strony nie ma co przegrzewać, bo to też niedobrze. Może jej po prostu klimat nie służy. My mieszkamy w Polsce i Ulek też mi często choruje, już z miesiąc będzie jak ciągle jakiś katar ma.
ide spac bo Majka juz kilka razy plakala wiec pewnie ciezka noc przed nami
A może nie będzie tak źle...

Zasiedziałam się, szukam dla siebie pracy dorywczej, na pół etatu, żeby się troszkę wyrwać i kasy troszkę zarobić, każdy grosz się przyda...
Zasypiam już i ledwo na oczy patrzę, więc uciekam.... dobranoc kobitki... słodkich snów :-)

: 19 sty 2009, 01:05
autor: CleoShe
Ja też już gotowa do spania. Słyszałam przed chwilą, że Norbi się smoczkiem bawił, ale to tylko pewnie do buzi przez sen go wkładał. Jak na razie jeszcze mi nie płakał, ale teraz to już jestem przy nim więc jak się zacznie wiercić w poszukiwaniu smoczka to szybko dam mu drugi, który mam pod ręką :ico_haha_01:
Liczę na taką nockę jak wczoraj :ico_sorki: no mógłby się jeszcze nie wiercić bo tak samo jak Iwona kiedyś pisała, że kiedy Majka się wierci to ona się wybudza.. ja mam tak samo. Ale myślę, że stopery dla mnie nie są dobrym wyjściem bo z drugiej strony nie będę słyszała jak Norbert się wierci w poszukiwaniu smoczka i nie będzie mógł go znaleźć co doprowadzi do płaczu :ico_haha_01: a tak to obudzę się i zdążę sama szybko poszukać i mu włożyć.. bo czasem gdzieś w jego nogach znajduję smoka :ico_haha_02:

Ajj.. co ja się rozpisuję też już siedzę zmęczona..mykam spać.

Dobrej nocy wszystkim!!!