Strona 754 z 813

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 04 mar 2013, 21:54
autor: NICOLA_1985
moje mówią od dawna i też nie są krzykliwe za bardzo hehe :ico_oczko: no chyba, że ktoś im wyrywa zabawkę z ręki :ico_oczko: no to wtedy głosik mają potężny :ico_oczko: :-D

ja nie wiem jaki kupić rowerek..... Karo a ile dałaś za ten Wasz rowerek?? zastanawiam się nad takim trójkołowcem i nad biegowym.... nie wiem, który lepszy..

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 04 mar 2013, 22:05
autor: karo-22
Nicola, kupiliśmy go za ok. 180zł. Jest godny polecenia, zresztą nie raz Lak Magic był tutaj wychwalany :-) A do kiedy się takim jeździ... nie mam pojęcia, Martalka ma starszaki to może coś podpowie. Nasz Nikoś spokojnie nim jeszcze pojeździ. Ja nigdy nie myślałam o biegowym, jakoś tak chyba dlatego, że Niko ma sporo aut, koparek na których siada i odpycha się nogami tak jak przy biegowym...

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 04 mar 2013, 22:55
autor: NICOLA_1985
ale chyba taki trójkołowiec jest bardziej bezpieczny co??? :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: myslałam nad biegowym ale kurka.. moja kolezanka ma taki i jej syn na nim jeździ ( jest w wieku Krystianka) no i strach się bać... :ico_noniewiem: ja na to patrzyłam z przerażeniem bo on nie raz "wyrżnął orła" albo zderzył się z inną osobą jadącą na rowerze... :ico_noniewiem: tym rowerem chyba można szybciej jeździć.. niż takim trójkołowym.. tam się dziecko musi napedałować.. a tu jak się odepchnie nogami to szybko można stracić kontrole... tym bvardziej , że my w centrum mieszkamy... :ico_noniewiem:

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 04 mar 2013, 23:02
autor: karo-22
Myślę, że tak, jest bezpieczniejszy, dziecko ma więcej możliwości, manewrowania i zatrzymania się, przynajmniej tak mi się wydaje...
Jeszcze moja sąsiadka kupiła swojemu Synkowi ten biegowy, to pamiętam jak mówiła, że leży już chyba dwa lata i Mały nie chce korzystać, więc jakoś mi nigdy nie przyszło do głowy by taki kupić...

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 05 mar 2013, 09:12
autor: tibby
O tym, że jest szybszy, to na pewno. Nie raz na naszej trasie spacerowej widziałam rodzinkę z dziecmi które jeździły na tych biegowcach i fakt, popitalały jak szalone ;-)

My dziś uciekamy na 15:30 na Drzwi Otwarte do przedszkola gdzie chcemy dac Tobika. Niby godzina zabaw, ale mam nadzieję, że będzie fajnie.
JUTRO USG! :-)

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 05 mar 2013, 13:03
autor: Martalka
Karo, oj tak, mamy tego magica. Też czerwony. :ico_brawa_01:
Dami jeździł mając niecałe 2l. Wywijał tak samo jak piszesz o Niko :ico_haha_01:
Milenki póki co pojazdy nie kręciły, chyba, że wózki :ico_haha_01:

Biegowy jej kupiliśmy na 2 latka, ale nie umiała załapać, za to jej kolega wtedy miał rok i 8mcy- bez problemu.
Nasz Damian wtedy mając 3,5r wsiadł na biegowy milenki i złapał równowagę super. Etap bocznych kół go ominął właściwie, teraz jeździ już od listopada na dwukołowym rowerze 12''. Wsiadł i pojechał.


u nas pojadzdów jest tyle, że ja nie ogarniam.
Za to akumulatorowym mówię stanowcze NIE :ico_haha_01: Chlopaczki mieli.... strach. Póki mieliśmy całe wyasfaltowane podwórze w Polsce, bezpieczne, to ok. Ale normalnie po chodniku, to dziecko nie słyszy, tylko jedziieeee, ty wołasz, a ono przez warkot silniczka nie słyszy :ico_oczko: Nastresowałam się przy tym tylko. :ico_haha_01:

Jeszcze ostatnio u nas jest szał na hulajnogi. Milena po Damianie ma taką:
Obrazek

a biegowy taki
Obrazek

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 05 mar 2013, 13:20
autor: wisnia3006
no wlasnie dziewczyny co do hulajnogi to lepsze sa 2 kolka z przodu czy z tylu

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 05 mar 2013, 14:50
autor: tibby
Nasz Tobiko dostał hulajnoge na 2 lata od dziadków... niewypał. w ogóle zero zainteresowania! dostał taką zwyczajną. jedno koło z przodu, drugie z tyłu... dziadkowie to w ogóle zawsze jakiś mało trafny prezent kupią. o dziwo na gwiazdkę trafili z sankami! pierwszy trafiony prezent!

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 05 mar 2013, 18:22
autor: gozdzik
U Nas tez rowerek Magic :)
super sie sprawdza biegowy tez posiadamy i dla odmiany tez fajny :ico_oczko:
aa tibby
butków niestety nie ma masakra maja po kilka nr. i juz dostaw nie maja

Re: Dwulatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 05 mar 2013, 18:59
autor: karo-22
Na hulajnogach się nie znam :ico_oczko: Nie mieliśmy nigdy do czynienia.

Martalka, ależ mnie by do głowy nigdy nie przyszło żeby puścić Małego autem akumulatorowym poza naszą działkę :ico_nienie: Co Ty :-) Pomijam, że dzieciak by nie słyszał jakbym Go wołała, ale u nas nie ma dróg na takie jazdy... Parę km od nas budują autostradę i tiry tak nam rozpaprały drogę, że jest bardzo kiepsko, ale chociaż po skończeniu umowy nam ją naprawią :-)
A BMW Nikoś dostał na 2 urodzinki od moich Rodziców, więc to nie był nasz wybór :ico_oczko:

Tibby, ja też nie trawię nietrafionych prezentów :ico_noniewiem: Tzn szkoda mi kasy na niektóre rzeczy i tu naprawdę nie chodzi o koszt... Przykład, moja Babcia kupiła Małemu na gwiazdkę jakiś saksofon i skrzypce. Na saksofonie nie dało się grać, tylko naciskało guzik i sam grał, więc Mały zawiedziony, bo On muzyk. Na drugi dzień saksofon Mu wypadł z ręki i się roztrzaskał, odleciało mu wszystko bo to taki odpustowy sprzęt był. A skrzypce? Od nowości nie grały :ico_haha_01:
To ja już bym wolała by dała 20zł i bym Mu 2 pary rajstop kupiła :-)
No ale co zrobić :ico_oczko: