Strona 755 z 917

: 09 sty 2012, 11:23
autor: Mad.
U mnie zaczynają się dziś telefony i zapytania pt. "czy to już?"

: 09 sty 2012, 11:33
autor: martam21
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzien dobry:) Mam nadzieje, ze dobre kody pobralam:))) z pozdrowieniami dla Cioteczek od Hanusi:)))) :-D :-D :-D :-D

: 09 sty 2012, 11:41
autor: Kaja
sliczna Hanusia :ico_brawa_01:

u nas ksiedzu nic nie dajemy jak ktos ma ochote wspomoc kosciol to daje na tace albo do skarbonki w kosciele

a ja w koncu dostalam Kubusia i jutro idziemy do domu :ico_brawa_01:

: 09 sty 2012, 11:42
autor: Mad.
Cudowna jest !!!!!!
Patrzę na nią i się szczerze uśmiecham :-) :-) :-)

[ Dodano: 09-01-2012, 10:43 ]
a ja w koncu dostalam Kubusia i jutro idziemy do domu
Jejjjj to rewelacyjne wieści ! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Super ! Czyli Kubuś przybiera ładnie na wadze ?:-)

: 09 sty 2012, 12:31
autor: Ika202
martam21, powiem po raz kolejny śliczna laleczka :ico_brawa_01:
Kaja, no musi ładnie przybierać bo na tym foto na FB wygląga jak mała kluseczka :ico_haha_01: :ico_haha_01: Więc również się bardzo ciesze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 09 sty 2012, 12:37
autor: Kaja
no dzis pieknie drobil 30 gram ale w nocy co 2 godziny latalam go karmic i dopiero jak o trzeciej go nakarmilam to zrobil sobie przerwe do 7 rano

: 09 sty 2012, 12:41
autor: agaa22
Kaja- super że jutro wychodzicie :ico_brawa_01:

Dziewczyny, przepraszam za to pytanie ale jak nie chcecie to nie odpowiadajcie, czy jak nie przyjmujecie księdza po kolędzie to on Wam poźniej nie robi problemów np. z chrztem dziecka??
Bo ja w sumie też przyjmuję tak jak mi sie podoba,ale w tym roku chcę bo mamy nowe mieszkanie i chcę żeby poświęcił. A już na drugi rok to u teściowej tylko ksiądz bedzie czyli u góry (mieszkamy w jednym domu oni na górze my na dole)
A i jeszcze jedno, my jesteśmy tylko po cywilnym i boję się że mi ksiądz dziecka nie ochrzci bo przy Kai już sie pytał kiedy weźmiemy kościelny :ico_noniewiem:
W sumie to nasz ksiądz jest bardzo dobry człowiek ale gdzieś się boje i już :ico_wstydzioch:

: 09 sty 2012, 12:49
autor: tibby
Kaja, przewspaniałe wieści.
dobrze, że chodziłaś go karmić co 2h :-D Ja jak z maluchem moim leżałam w szpitalu (miał wtedy 3tyg.) z powodu mojego gronkowca w pokarmie wymiotował i tracił szybciutko na wadze - to musiałam tez co 2h w dzien co karmić a w nocy co 3h. i ładnie przybierał. ale niestety karmiłam go modyfikowanym, bo moje kazali odstawić. potem zanikło i tak karmienie poszło w długą :ico_placzek:
ale najwazniejsze, ze Kubulek się dobrze ma i ładnie tyje ;-) Rodzinka pewnie szczęśliwa, co?

agaa22, księża są różni. nie powinien robić problemów z chrztem, ale oni mają swoje fanaberie. nasz proboszcz obraził się na moją znajomą i jej męża i nie chciał ochrzcić im z początku dziecka, bo nie brali slubu u nas w parafi - a sam ich przegonił bo mieli "nieślubne dziecko". :ico_puknij:

: 09 sty 2012, 12:58
autor: iw_rybka
agaa22, ksiadz to tez czlowiek i jak jest taki fajny,zyciowy i z powolania,to nie powinien robic problemu.My do koperty wkladamy 20 zl albo 50 ( zalezy jak daleko od wyplaty jest koleda :ico_oczko: ),a jak nam sie Zuzia w grudniu urodzila i w styczniu byla koleda,ksiadz pytal nas o mala,to powiedzielismy,ze takie ma problemy z raczka,ze musimy rehabilitowac itd,to wcale koperty nie wzial,powiedzial,ze nam sie bardziej przyda dla Zuzi i mimo,ze maz mu wciskal,to nie wzial :ico_sorki:

My chrzcilismy Andrzejka i zalezalo mi na tym,zeby matka chrzestna byla siostra moja,ktora jest rozwiedziona - zapytalismy ksiedza,czy to klopot - ksiadz,ze owszem ale z tego powodu on dziecku chrztu odmawial nie bedzie i bylo git :ico_sorki:

Znajomi zas w innym miescie chrzcili dziecko bez slubu i warunkowo ksiadz sie zgodzil,ale musieli obiecac,ze slub wezma,drugie dziecko chrzcili w innej parafii,bo dalej byli bez slbu i teraz 3 jeszcze w innym kosciele :ico_oczko:

: 09 sty 2012, 13:10
autor: Mad.
agaa22, ja nie pojmuję księży którzy dziecka ochrzcić nie chcą, bo rodzice bez kościelnego ślubu. Co ma piernik do wiatraka :ico_olaboga: My w ogóle ślubu nie mamy. Zależy jaka parafia, jacy księża... Nie tu to gdzieś indziej :-)
U nas jest bazylika, a w niej Franciszkanie. Nie robią problemów z ochrzczeniem nieślubnych dzieci, czy z udzieleniem ślubu za przysłowiowy grosz, czy nic.