: 09 mar 2008, 23:19
cześć
Ja chyba rozumiem... WIOSNA IDZIE wychodzimy powoli z domciu, powietrza powdychać... ale na cały dzień?
Kacperku, mój ulubiony zięciu życzę Ci dużo zdrówka, zabawek, jedzenia i szczęśliwej mamusi. P.S.- Julka tęskni
Odnośnie tego co wcześniej napisałam- my też wybraliśmy się na cały dzień w plener. Komputer miał wolne. Potem net mi mulił i nie mogłam wejść na TT. A jak weszłam i napisałam posta, to wywaliło mi, że błąd i że... NIE MA TAKIEGO WąTKU!!
Niedziela była fajna, już dawno takiej nie mieliśmy. Teraz jestem cudownie zmęczona, ale wypiję jeszcze meliskę przed snem (ostatnio często przed snem piję, bo jakaś nabuzowana chodzę - przesilenie wiosenne, czy jak?) i idę spać, bo oczka opadają
No i wcześniej chodzę spać, z czego wszyscy korzystamy, bo jestem bardziej wyspana i kumata
Buźki dla Was. papa
Ja chyba rozumiem... WIOSNA IDZIE wychodzimy powoli z domciu, powietrza powdychać... ale na cały dzień?
Kacperku, mój ulubiony zięciu życzę Ci dużo zdrówka, zabawek, jedzenia i szczęśliwej mamusi. P.S.- Julka tęskni
Odnośnie tego co wcześniej napisałam- my też wybraliśmy się na cały dzień w plener. Komputer miał wolne. Potem net mi mulił i nie mogłam wejść na TT. A jak weszłam i napisałam posta, to wywaliło mi, że błąd i że... NIE MA TAKIEGO WąTKU!!
Niedziela była fajna, już dawno takiej nie mieliśmy. Teraz jestem cudownie zmęczona, ale wypiję jeszcze meliskę przed snem (ostatnio często przed snem piję, bo jakaś nabuzowana chodzę - przesilenie wiosenne, czy jak?) i idę spać, bo oczka opadają
No i wcześniej chodzę spać, z czego wszyscy korzystamy, bo jestem bardziej wyspana i kumata
Buźki dla Was. papa