oj napisałyście Wy troszku
zacznę od najważniejszego
Jagodka trzymam kciuki żeby wszystko się pozytywnie ułożyło, ja sobie myślę, że może to jest jeszcze trochę za wcześnie żeby było coś widać na usg?? ja jak miałam to krwawienie w 6 czy 8 tyg

to lekarz na izbie przyjęć w ogóle nie zrobił mi usg bo powiedział że i tak nic nie będzie widać i tylko zapytał się co na teście było

no ale pewnie wiedział co mówi nie? skoro tak wcześnie nic nie widać to może faktycznie pojawi sie w poniedziałek
Doris kurcze trzymam kciuki z amieszkanie znowu... oby tym razem było wszystko oki
a Kinia super z tym naleśnikiem i strojnisia
Kamizela ja daję Iguśce ok 15-16 obiad, potem ok 18 jakiś podwieczorek ale casem to jest tylko owoc a czasem coś bardziej konkretnego to zależy... a potem po kąpieli dostaje butlę mleka z dwiema miarkami kleiku kukurydzianego tzn ok 240ml
no ale też ostatnio myślę żeby zacząć jej dawać to mleko przed kąpielą tylko trudno mi się zdecydować bo Iga po butli prawie zawsze od razu zasypia a tak to jeszcze usypianie dojdzie
no i czasami się zastanawiam do kiedy jej dawać mleko w butli, czy ona już za stara nie\jest?

tylko że ona np nie chciała do tej pory w ogóle takich kaszek owocowych na gęsto jesć więc butla jedyne wyjście było, ale dawno jej w sumie nie proponowałam takiej kaszki... może coś jej się odmieniło hmmmmmmmmm
Sikorka dyskotekowa mamuśka

fajnie gada ten Twój synuś moja nadal na wszystko tatatatatatata tata taata .....
wiecie co ja też mam lenia ostatnio a najgorsze że mi się zaległości w pracy przez to narobilo

a ja bym najlepiej spała ciągle chociaz nie śpię za wiele jak widać
Lady nic mi nie mów o zepole i napięciu

ja ostatnio to miałam humory normalnie jak

płacz i

na przemian.... taaa no cóż mogę powiedzieć ? TO MINIE !!!
co do`zabaw to już nic więcej nie dodam nowego hihihihih
tzn ja tak różnie nieraz mam wenę i bawimy się lalami i misiami i ganiamy się i bujamy na rękach i tańczymy oczywiście bo to moje dziecko lubi najbarziej

i rysujemy i pranie rozwieszamy i klocki i w kuchni różne ekscesy

no i sama już nie wiem... ale często też jest tak że jak coś na kompie robię np na tt

to Iga sama się zabawia albo krzyczy na mnie i chce siedziec koniecznie u mnie na kolanach i wtedy dostaje kubek z mazakami i kredkami i rysuje i rozwala kredki i mazaki wszedzie dookoła .... a ja próbuję coś doczytać rysując kwiatki i słoneczka w międzyczasie
nooooooo chyba tak z grubsza napisałam...
Ewcik mnie się Twoje założenia podobają

tak trzymać no i podziwiam niezmiennie
aaaaaaa ja bym sobie w domu posiedziała z Igą, baaardzo miło wspominam macierzyński achhhh ale nie damy rady z jednej pensji... nawet z dwuch jakoś ciężko nam...
a w ciąży to suuuuuuuper było miałam jakiś błogostan psychiczny - żadnych dołków i humorów lepiej niż jak mam @...

tylko na początku trochę stresu a potem zwolnienie i błogie lenistwo

i nie mogę powiedzieć żeby mi pracy brakowało... taaa a co do dolegliwości to ja miałam "tylko" mdłości raczej rannne i 1x zwymiotowałam po bananie który (jak gdzieś wyczytałam) miał mi na te mdłości pomóc

no a przez pierwsze chyba 4 mieś to spałam non stop... i potem zgaga i kłucie w wątrobie bo Iga mnie chyba tam kopała i parcie na pencherz to też pamiętam szczegolnie w nocy

wstawanie po 3x
ach to były czasy...
no dobra idę się kąpnąć
dobrej nocki
[ Dodano: 2008-11-28, 23:42 ]
kurcze chyba przekroczyłam dpuszczalny rozmiar postu heheh
