Strona 757 z 858

: 15 maja 2011, 10:45
autor: Murchinson
ja muszę zadzwonić w tygodniu i umówić nas na usg bioderek żeby sprawdzić czy wszystko ok
Ja umówiłam nas w piątek na czerwiec.
Szkoda tylko że nie da się wyspać na zapas :ico_oczko: :ico_haha_01:
Trochę szkoda chociaż mojej koleżanki mąż, który do śpiochów nie należy spał do 12-13. Jak ta się spytała czy jest chory albo źle się czuje ten jej odpowiedział, że śpi na zapas bo po narodzinach małej się nie wyśpi :ico_haha_01: Śmiała się z niego jeszcze chyba przez 2 tygodnie. Na szczęście mała śpi grzecznie więc rodzice też mogą się wyspać.
Ja dosypiam jak mały śpi.

: 15 maja 2011, 10:46
autor: Koroneczka
Witam się z rana z :ico_kawa:

Mój Maksio dziś w nocy miał problem ze zrobieniem kupki biedaczek- męczył się męczył, aż w końcu o 6 taką walnął, że ledwo pieluszki starczyło :ico_szoking: Nie płakał, ale marudził biedaczek i trzeb ago było nosić :ico_sorki:

Teraz śpi jak zabity i uśmiecha się pod nosem :-D

Ja czekolady jeszcze nie jadłam, choć kusi :-) Też będę wszystko stopniowo do diety wprowadzać!

Murchinson, jak siostrzeniec, coś lepiej? Wiadomo już co mu jest?

Dziś mam zamiar zrobić obiadek na parze- ziemniaczki, marcheweczkę, brokuła ( dla mnie odrobina) i kurczaczka- ciekawa jestem jak będzie smakować :-)

[ Dodano: 15-05-2011, 10:48 ]
aniawlkp86 napisał/a:
ja muszę zadzwonić w tygodniu i umówić nas na usg bioderek żeby sprawdzić czy wszystko ok

Ja umówiłam nas w piątek na czerwiec.
My też na początku czerwca się wybieramy :-)
Ja dosypiam jak mały śpi.
Ja tak samo :-)

: 15 maja 2011, 10:58
autor: Murchinson
Murchinson, jak siostrzeniec, coś lepiej? Wiadomo już co mu jest?
Nadal szukają przyczyny tych drgawek. Poza alergią nic nie wychodzi, wszystkie wyniki w normie. Dostał kroplówki nawadniające, leki przeciw biegunce i wymiotom. Temperatury nie ma-całe szczęście. Podobno teraz co 2 dziecko ma takie ataki-drgawki w skutek nagłej temperatury.Nie leczy się z tego a dziecko z czasem wyrasta. Lekarze stwierdzili, że to najprawdopodobniej przez alergię-organizm osłabiony i byle wirus a młody choruje. Robią mu kolejne badania a ten kokietuje lekarki i pielęgniarki. Do jednej to na obchodzie powiedział, że "ma Pani takie piękne zielone oczy"-dostał za to mnóstwo naklejek, oprowadziła go po oddziale i bawiła się z nim w gabinecie. Aparat nie z tej ziemi :ico_oczko:

: 15 maja 2011, 11:13
autor: Koroneczka
Do jednej to na obchodzie powiedział, że "ma Pani takie piękne zielone oczy"-dostał za to mnóstwo naklejek, oprowadziła go po oddziale i bawiła się z nim w gabinecie. Aparat nie z tej ziemi :ico_oczko:
No rzeczywiście- już sobie chłopak potrafi radzić :-)
Najważniejsze, że to nic poważnego :ico_sorki:

: 15 maja 2011, 11:46
autor: Motylek22
Murchinson, nie dziwię się pielęgniarce że tak się odwdzięczyła :-D Od takiego malucha taki komplement to nie byle co :-) Fajny chłopczyk :ico_brawa_01:
Mój Maksio dziś w nocy miał problem ze zrobieniem kupki biedaczek- męczył się męczył, aż w końcu o 6 taką walnął, że ledwo pieluszki starczyło Nie płakał, ale marudził biedaczek i trzeb ago było nosić
Moim zdaniem efekty złej diety :ico_sorki:
Dziś mam zamiar zrobić obiadek na parze- ziemniaczki, marcheweczkę, brokuła ( dla mnie odrobina) i kurczaczka- ciekawa jestem jak będzie smakować
Idealny obiadek dla Ciebie i niunia :-D

: 15 maja 2011, 12:47
autor: NOWA
hej

U nas pochmurno i chłodno

murchinson zdrówka życzę dla siostrzeńca

Dziewczyny ja jem normalnie nabiał, praktycznie codziennie jem płatki z mlekiem, oprócz tego jogurty też, no i rybkę też jadlam-nawet nie wiedziałam, że niewskazane :ico_sorki: , dziś mam rosolek robimy schabik pieczony z ryżem :-).

U nas wczoraj z zaśnieciem wieczorem był problem, długo mała usypiala, w ogóle przy kąpieli strasznie płacze, podejrzewam, ze te krostki ja bolą, to samo przy przebieraniu pieluchy.

Ja od wczoraj praktycznie cały dzień z kapustą w biustonoszu, piersi miałam wczoraj twarde, mała złapać nie mogła no i oczywiście krzyk :ico_olaboga: (Pola ucieka tak głosno potrafi), jak juz załapie jest ok. Ale i tak po 2 piersiach chce jeszcze (choc w nocy nie dokarmiałam i w miarę spała), wydaje mi się, ze już mam sporo mleka, dzis ściągnęłam laktatorem jakby jej było mało, no kurcze myslałam, ze tym razem ominą nas problemy z karmieniem :ico_noniewiem:

: 15 maja 2011, 13:32
autor: markotka
cześć :-D

dzisiaj paskudna pogoda u mnie, pochmurno i pada :ico_noniewiem: mąż właśnie usnął na kanapie, chyba wezmę z niego przykład :ico_oczko:

NOWA skoro masz dużo pokarmu, to może wcale nie chodzi o to, że Liwka głodna, tylko ma silną potrzebę ssania? Może smoczka spróbuj?

Wiola jak mały ma sapkę to psikaj mu do noska wodę morską w sprayu i nawilżaj powietrze w pokoju

Murchinson niezły aparat z Twojego siostrzeńca :-D śliczne zdjęcie Smerfika :ico_brawa_01:

Koroneczka takie maluszki potrafią ładną kupkę walnąć, aż po plecy :-D

Ania oby Milenka nie miała alergii :ico_sorki:


Poczytałam trochę te książeczki, które dała mi położna i wszędzie jest napisane, żeby spożywać dużo nabiału-jogurty, kefiry, maślanki itp... odstawić jedynie w przypadku stwierdzenia alergii.

: 15 maja 2011, 13:35
autor: Murchinson
w ogóle przy kąpieli strasznie płacze, podejrzewam, ze te krostki ja bolą, to samo przy przebieraniu pieluchy.
U nas przy przewijaniu tez był początkowo płacz. Przy kąpieli przez przypadek wyszło, że jak jest włączona suszarka do włosów mały jest spokojny.

: 15 maja 2011, 13:43
autor: NOWA
NOWA skoro masz dużo pokarmu, to może wcale nie chodzi o to, że Liwka głodna, tylko ma silną potrzebę ssania? Może smoczka spróbuj?
Nie bardzo z ta potrzebą ssania, bo na cyca się wścieka tak jakby było mało mleka, ze smokiem próbowałam nic z tego. Podejrzewam, że trochę do butli się przyzwyczaiła i wkurza się, ze jej tak szybko nie leci
U nas przy przewijaniu tez był początkowo płacz. Przy kąpieli przez przypadek wyszło, że jak jest włączona suszarka do włosów mały jest spokojny
Sposób dobry, ale myślę, ze mój mały krzykacz by ją zagłuszył :-)

: 15 maja 2011, 14:07
autor: Motylek22
Nie bardzo z ta potrzebą ssania, bo na cyca się wścieka tak jakby było mało mleka, ze smokiem próbowałam nic z tego. Podejrzewam, że trochę do butli się przyzwyczaiła i wkurza się, ze jej tak szybko nie leci
Tez mi się tak wydaje :ico_sorki:
U nas przy przewijaniu tez był początkowo płacz. Przy kąpieli przez przypadek wyszło, że jak jest włączona suszarka do włosów mały jest spokojny
Mój Filipek jak miał kolki to uspokajał się przy suszarce ale kierowałam ją troche też na brzuszek przez pieluchę albo kocyk żeby rozgrzać brzuszek. Stary sprawdzony sposób :-D

[ Dodano: 15-05-2011, 14:09 ]
:ico_brawa_01: skończyłam 37 tydzień :ico_brawa_01: