Strona 759 z 790

: 20 sty 2009, 12:34
autor: CleoShe
A mąż nie leci?

Norbert przechodzi samego siebie :ico_olaboga: Wspina mi się na wózek ale nie na siedzenie.. on tak po bocznej ramie, a ja po kilkanaście razy chodzę i go ściągam go ale on z powrotem to samo. Wystawiłam mu wózek to tak przynajmniej na siedzenie się wspina.

A przed chwilą poszłam sprzątnąć długopisy, które rozwalił a ten przyszedł do laptopa i włożył rękę do kubka z kawą :ico_olaboga: (zimna była). Nic tylko chodzić za nim i pilnować.. ohooo teraz ściąga z suszarki Patrycji pranie :ico_noniewiem:

[ Dodano: 20 Styczeń 2009, 11:36 ]
Idę zebrać się na spacer bo nie wytrzymam z nim dłużej :ico_noniewiem:

: 20 sty 2009, 12:58
autor: iwona83
Majka spi ja juz mam poodkurzane i podlogi pomyte

pisalyscie o prasowaniu ja znowu od jakiegos czasu prasuje nie chce mi sie za kazdym razem jak majke ubierac to zawsze jak pranie wyschnie to za jednym zamachem do tego jeszcze nasze ciuchy

mialam wogole nie mowic kiedy lece no ale wygadalam sie juz przed siostra to i wy mozecie sie dowiedziec lecimy wszyscy ale maz tylko na 10dni i pozniej znowu po ans przyleci do tego musimy samochod wypozyczyc bo lecimy z barcelony bezposrednio do warszawy bo linie co lataja od nas z alicante nie zgadzly sie na psa na pokladzie tylko w luku a znowu airfrance byl z przesiadka a cena koszmarna w sumie za bilety dla nas lotem i dla meza norwegianem zaplacilismy 600e do tego musimy doliczyc ok 80e za wynajem samochodu

a dzisiaj maz ogladal bilety na swieta to jak bysmy dzisiaj rezerwowali to tylko zaplacilibysmy niecale 400e

: 20 sty 2009, 14:01
autor: pinko
a ja za 3 tygodnie bede juz w drodze na lotnisko
Super, pewnie nie możesz się doczekać :-)
co chwilę do śmietnika zagląda
Ulka też lubi do śmietnika zaglądać, wie, że pampersa brudnego trzeba tam wyrzucać i zawsze po zmianie niesie do kuchni i wrzuca do kosza, a potem sobie brawo bije i się cieszy :-) Ale potrafi też np swoją lalkę wyrzucić, albo wyjąć jakieś śmieci...
ohooo teraz ściąga z suszarki Patrycji pranie :ico_noniewiem:
Pewnie już suche i mu przeszkadza ;-)
Idę zebrać się na spacer bo nie wytrzymam z nim dłużej :ico_noniewiem:
A my chyba nigdzie nie pójdziemy, bo pogoda coś się popsuła, chmury okropne zasłoniły słonko.

Ja byłam rano na zakupach i kupiłam prawie wszystko na urodziny, teraz tylko za gotowanie muszę się zabrać :-)
Ula zasnęła, tata mój w drugim pokoju szafkę nam naprawia, a ja chyba się przeniosę z lapkiem na łóżko, tylko zmywarkę muszę włączyć.

[ Dodano: 2009-01-20, 13:23 ]
A miałam Was pytać, kupujecie coś swoim facetom na walentynki? Bo ja nie mam zielonego pojęcia co temu mojemu chłopu kupić, myślałam o pasku do spodni wranglera, bo mu się rozwalił, a bardzo go lubił.

[ Dodano: 2009-01-20, 13:55 ]
Czemu nic nie piszecie? Pewnie na spacerek poszłyście... Ula ciągle śpi.

: 20 sty 2009, 15:52
autor: misia85
Czesc!!!
Niedawno pisalam, ze Dawidek zdrowy, a od wczoraj ma temperature,pojechalismy do lekarza i niestety gardlo czerwone :(, dostal antybiotyk(znowu).Pogoda u nas nieciekawa, caly czas pada deszcz. Mam nadzieje, ze do soboty bedzie juz zdrowy...
Nic mi sie nie chce...

: 20 sty 2009, 15:57
autor: pinko
Cześć MIsia, u nas też pada deszcz i pogoda do bani....
Ula już nie śpi, zjadła zupkę i teraz mi przeszkadza pisać, macie pozdrowienia od Reni, na razie siedzi w szpitalu, może wyjdzie dzisiaj ale będzie musiała cały czas leżeć, USG ma mieć za tydzień.

: 20 sty 2009, 16:22
autor: iwona83
Jestem i ja musialam mieszkanie ogarnac bo znajomi zaraz przyjada

Majka spala tylko godzinke tak ostatnio mi spi wstaje juz o 12 i potem jest marudna a wiecej juz spac nie chce

przez tesciowa mnie brzuch boli ale juz wiemy na ile zadluzyla wszystko tylko teraz jak to splacic chyba jeszcze dosc dlugo bedziemy tu musieli siedziec :ico_zly:

: 20 sty 2009, 16:42
autor: misia85
Renia jest w szpitalu?? Mam nadzieje ze z nia i dzidzia wszystko ok??

: 20 sty 2009, 20:38
autor: CleoShe
Forum było nieczynne czy tylko mi coś nie chciało się wczytać? :ico_noniewiem:
My przejechaliśmy się dzisiaj na deptak an zakupy.. jakieś podstawowe, nic specjalnego. Wyszliśmy z domu za 15 dwunasta i Norbi wtedy usnął, spal półtorej godzinki. Wróciliśmy to musiał czekać na obiadek aż zrobie. Wtedy też zajrzałąm do Was. Miałam się pytać czy roczne dzieci mogą jeśc pieczarki, ale znalazłam na innej stronce, że tak. Bo na obiad mieliśmy pokrojone piersi z kurczaczka w sosie pieczarkowo-śmietanowym. Smakowało mu zostało jeszcze troche to na jutro Norbi bedzie mial.

Oj strasznie marudzi. Godzine temu trzymalam go na kolanach i gadalam z Patrycja a on mi usnal. Polozylam go nakanape i z 40 minut drzemki mial. Jeszcze pewnie by pospal ale nie dalam mu bo zaraz kompu i za ponad godzinke lulki.

Teraz tez siedzi u mnie na kolanach bo inaczej wlazi na mnie i placze.
Idziemy się wykąpać.

: 20 sty 2009, 20:51
autor: iwona83
Forum było nieczynne czy tylko mi coś nie chciało się wczytać? :ico_noniewiem:
chyba nie dzialalo bo mi tez nie chcialo sie wlaczyc

Majka poszla spac byla tak zmeczona ze tylko ja polozylam a ona nawet sie nie obróciła w moja strone tylko juz spala jedyny plus z tego ze tak malo spi w dzien

ja tez strasznie wykamana ten katar mi strasznie przeszkadza

: 20 sty 2009, 21:39
autor: CleoShe
Norbert już po kąpieli nie widać by był specjalnie senny więc poczekam z pół h i położę go później.