: 16 lis 2007, 23:13
no jezdem z powrotem
co do Jacka pedikiuru
w pracy przemoczył sobie skarpety i poszedł do kumpla i kumpeli do domu ( bo blisko mieszkają) i ten jego kolega mówi :" to dam Ci swoje skarpety, suche zebyś sie nie przeziębił " Jacol mówił," ja ściągam skarpety a tu salwa śmiechu i dziwne ze sam tego nie zauważyłem w domu, teraz wszyscy bedą sie ze mnie śmiali bo wyszedłem na tranwestytę "
a teraz sie położył znowu na kanapie ale juz w skarpetach bo mówi ze nie wie czego moze sie po mnie spodziewać a co? przynajmniej sie razem nie nudzimy
właśnie zaczęłam oglądać " Domino day"
Lucy mój misiek tez marudny moze zębole ida
Jasnie Dominiko spox do usług
co do Jacka pedikiuru
w pracy przemoczył sobie skarpety i poszedł do kumpla i kumpeli do domu ( bo blisko mieszkają) i ten jego kolega mówi :" to dam Ci swoje skarpety, suche zebyś sie nie przeziębił " Jacol mówił," ja ściągam skarpety a tu salwa śmiechu i dziwne ze sam tego nie zauważyłem w domu, teraz wszyscy bedą sie ze mnie śmiali bo wyszedłem na tranwestytę "
a teraz sie położył znowu na kanapie ale juz w skarpetach bo mówi ze nie wie czego moze sie po mnie spodziewać a co? przynajmniej sie razem nie nudzimy
właśnie zaczęłam oglądać " Domino day"
Lucy mój misiek tez marudny moze zębole ida
Jasnie Dominiko spox do usług