: 30 lis 2008, 01:00
a ja spać nie mogę i włączyłam kompa.
ta myśl o tych mieszkaniach mnie dobija. jeszcze A. na weekend nie przyjechał, za tydzień, też go nie będzie...
ale jutro rano jadę z tatą po sanki dla Kingi od prababci na Mikołajki, potem do prababci Kingi, bo dawno jej nie widziała, no i do kumpeli co w styczniu ma rodzić, aczkolwiek lekarka jej powiedziała, że urodzi szybciej - w tym roku.
a ponoć od stycznia macierzyński płatny ma trwać pół roku
ta myśl o tych mieszkaniach mnie dobija. jeszcze A. na weekend nie przyjechał, za tydzień, też go nie będzie...
ale jutro rano jadę z tatą po sanki dla Kingi od prababci na Mikołajki, potem do prababci Kingi, bo dawno jej nie widziała, no i do kumpeli co w styczniu ma rodzić, aczkolwiek lekarka jej powiedziała, że urodzi szybciej - w tym roku.
a ponoć od stycznia macierzyński płatny ma trwać pół roku