Strona 77 z 108

: 11 maja 2007, 11:16
autor: Alineczq
i krecha na brzuchu :ico_smiechbig:

: 11 maja 2007, 11:22
autor: -indigo-
Ja przez całą ciążę zero zgagi. jadłam wszystko co ostre mniam...a teraz na sam koniec się zaczyna. Od tygodnia prawie codziennie mnie męczy zgaga pieruńska. Ciekawe czy tak juz zostanie??
A na siusiu latam non stop. A najgorsze, że przy kichaniu popuszczam. Lucy ty tylko dwa razy, a ja non stop. A kicham bez przerwy. I teraz juz jak na mieście albo w pracy jestem to jak mi sie zbiera na kichnięcie to takie pozy przyjmuję hehehe...żeby tylko zwieracze nie puściły... :ico_smiechbig:

: 11 maja 2007, 11:24
autor: Alineczq
:ico_smiechbig:

: 11 maja 2007, 12:21
autor: kasia1983
Ja przy kichaniu lub kaslaniu nie skrzyżuję nóg to spodnie mam mokre i koniec więc niezależnie gdzie jestem jak czuję że kichnę to biegiem nożki na krzyżak a jak nie to uciekam żeby plamy nie było widać :-D a zgagę to mam średnio raz w tygodniu więc nie mam co narzekać

: 11 maja 2007, 17:03
autor: Kinga_łódź
Mi na szczęście zwieracze trzymają :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

: 11 maja 2007, 21:09
autor: asiula26
Moje zwieracze też jak narazie trzymają :-D

: 11 maja 2007, 21:17
autor: Katka
A ja budze sie bardzoooo wczesnie rano (ok.5:30) i nie moge juz zasnąc. Zawsze spałam do 7:00-8.00, a teraz skoro świt juz sie wybudzam na dobre. Potem jestem zmierzla i musze przespac sie w ciagu dnia. A w łózeczku ląduje juz przed 22:00 :ico_szoking:

: 11 maja 2007, 21:20
autor: doris
K@tk@, tez tak mialam...

: 11 maja 2007, 21:27
autor: Zulcia
dobry wieczór,mam do Was pytanie?Czy miała któraś z was na początku ciąży spłaszczony pęcherzyk ciążowy?Moja przyjaciółka tak ma i bardzo się boi,a ja nie wiem jak mam ją pocieszyć.Może Wy dziewczynki wiecie coś na ten temat? :ico_placzek:

: 11 maja 2007, 21:38
autor: Katka
doris i kiedy u Ciebie powróciły "normalne" godziny snu? Przyznam, ze to mnie troszke męczy.