Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam ja od trzech dni tylko śpię. Wstaję na posiłki. Może organizm przygotowuje się do wielkiego finału? Mam skurcze ale nieregularne co kilka godzin taki solidny, a maluszek ciśnie na pęcherz i szyjkę. Boję się coraz bardziej, a torby spakowane już i wszystko inne też,

Kasia5583, ja juz tez jestem gotowa do startu...
spakowana i przygotowana, ale straaaaasznie sie boje...

karina, te bole podbrzusza, takie okresowe to juz beda nam chyba do konca towarzyszyc, wczoraj tez je mialam i plecki pobolewaly wieczorem...ale to wszystko jeszcze nieregularne

najgorsze, ze w nocy sie budze juz srednio 7 razy na siku , a potem ciezko zasnac, rano wstaje ledwo zywa, potem caly dzien sie snuje i podsypiam i jestem polprzytomna...

to 9 miesiac...brrrrrrrrrrrrr

moja mala tez mi siedzi na pecherzu a i ta szyjke czuje, krazek, normalnie juz jestem tak wyczulona, ze kazdy miesien czuje, najbardziej doskwiera mi watroba albo woreczek zolciowy, mala cos na nim chyba trzyma, bo boli strasznie

dziewczynki, z okazji moich imienin stawiam wam i i zycze milego dnia, moj bedzie taki, jak kazdy inny w lozku

coffe, ja też tak sikam, też chodzę nieprzytomna, a najbardziej denerwuje mnie, jak mi się ktoś pyta... "co ci jeeest" wrrrrrr!!! Mówisz, że czuje się rozwarcie? a może zle zrozumiałam...?

Ja jeszcze nie spakowana, nie mamy wciąż kącika dla dziecka, aaaaaa, panika... Moj mąz dużo pracuje i ciagle brak na to czasu, odkladamy i za kazdym razem cos wypada.. a ja szaleje, bo wydaje mi się, że to JUZ! Jejeeej, jak ja się nie mogę doczekać, a jednocześnie tak bardzo się boję. Wy też, prawda?

Każda z nas sie okropnie boi, mimo że to moja druga dzidzia to identyczny strach. Mniejwięcej wiem czego się spodziewać ale mówią że poród porodowi nie równy. Wiem że bule okresowe to tylko przepowiadające skurcze ale i tak panikuję. Są na tyle silne że można sie przestraszyć. Jak mam silny skurcz to brzusio sie tak kurczy że widzę dokładnie ułożenie małego. A jak znoszą to wasze połówki? Będą przy porodzie?

Witajcie, w sobotę byłam u lekarza, mojz dzidzia waży już 3 kg

a tak poza tym wszystko ok

rozmawialiśmy o dobrych szpitalach do porodu w Poznaniu, gin mi poradził Polną albo Raszei, ja na 90% wybieram Polną

emilia7895, to spora twoja dzidzia:)),ja jutro idem na usg i zobaczymy jaki dzidziol duzy.

Teraz najbardziej męcza mnie bóle kregosłupa i wstawanie co 5 minut w nocy do kibelka,chyba se nocnik olka pozycze ,niebede musiała po schodach złazic

karina22 pisze:Teraz najbardziej męcza mnie bóle kregosłupa i wstawanie co 5 minut w nocy do kibelka

mnie też

Mój mąż się ostatnio dziwnie zachowuje...Jakiś taki rozkojarzony i nieobecny. Może też się boi? A może nie znosi juz moich smutków i obaw, zmeczenia itd...
Bedzie przy porodzie, przynajmniej taki mamy plan:)

Anuszka, mój juz sie doczekac niemoze ,przy pierwszym poodzie był,i był zachwycony,teraz jest ze mna na kazdej wizycie u lekarza chce wszystko wiedziec co i jak,noi do porodu tez sie razem szykujemy

oj ja też się boję, ale jakoś tak coraz mniej. W czwartek mam ostatni egzamin, byle dotrwać, zaliczyć i strasznie spłynie ze mnie powietrze , to napięcie mnie dobija
i jeszcze nie moge sie z moim ginem skontaktować

Mój mezuś też chce być przy porodzie, nie wiem tylko czy wytrzyma