Strona 77 z 391

: 27 sie 2007, 13:45
autor: kasiaa1985
ooo Natalia.. brawa dla taty :ico_brawa_01:

a ja własnie się zapisałam na studia mgr... obym sie dostała :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

a przede mna ostatni tydzien leńsitwa... od przyszlego tygodnia do pracy :-D ciesze sie, i smutno mi zarazem :( szkoda mi Julki zostawiac.... mam nadzieje ze bedzie mnie mogła często odwiedzac w pracy :-D

Biedroneczka.. powodzenia na praktykach !

: 27 sie 2007, 15:37
autor: ladybird23
kasia co to za praca?

izunia nie myśl sobie " meska ręka " ze kapsy czy cos...chodzi mi o to ze w pierszych miesiacach zycia dziecko jest uzaleznione od mamy, ze jej potrzebuje najbardziej i w sumie taty moze nie byc bo nawet dokładnie chyba nie wie co to tata, ale jak juz dziecko zaczyna poznawac świat, to tata jest niezbędny.Przynajmniej ja mam taka teorię ze tata bierze " na barana " bo z wysoka lepiej widac, albo z tata poznaje rowerek, czy gdzies sie wspina, tata zapewnie bezpieczenstwo dziecku i mamie, mama daje schronienie, przytula, całuje itp Role sa podzielone..Cięzko jest samotnym mamom dac to co mógłby dać tatuś, dlatego serdecznie podziwiam samotne mamusie :ico_oczko:

: 27 sie 2007, 17:23
autor: Natashka
moj T byl wychowywany tylko przez mame, bo jego tate zmarl jak on mial 2 lata i przy mamie wychowywal sie super, jak prawdziwy mezczyzna , lubil majsterkowac, grzebac sie w takich roznych rzeczach, byl takim typowym chlopcem, to ma duzo znaczenia jak matka wychowa ...

: 27 sie 2007, 18:11
autor: kasiaa1985
ladybird23, będę pracować w świetlicy środowiskowej :-)

Ach z tymi ojcami to jest różnie... niektore maluchy wychowuja sie w rodzinie pełnej, ale ze względu na kompletny brak umiejętności podejscia ojca do wychowania swego dziecka , dziecko nie ma żadnego z nim związku... w takich rodzinach mimo że jest ten ojciec to i tak matka cały czas wychowuje dziecko.... tatuś jest tylko takim dodatkiem.... żeby było że jest.. znam wiele takich rodzin ...

: 28 sie 2007, 08:43
autor: biedroneczka
kasiaa1985 powodzenia w pracy :ico_haha_02:

Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie życia bez ojca. Pewnie dlatego tak jest, że wykapany ze mnie tatuś i tatusina córeczka :ico_haha_01: Chociaż pamiętam, że to mama zajmowała się mną i braćmi, podczas gdy tata pracował często na 2 etaty i czasu dla nas nie miał za wiele. Ale też jest coś w tym, co napisała kasiaa1985. Nigdy nie można zgeneralizować. Wydaje mi się, że można wychować świetne dzieciaki w pełnej i niepełnej rodzinie, wszystko zależy od rodziców czy rodzica :-)

: 28 sie 2007, 10:14
autor: Izunia
Hej :)

Wpadłam sie przywitać bo zaraz śmigam do pracy ;)

Czy u was tez jest tak zimno...wrrrr... :ico_olaboga:

: 28 sie 2007, 10:26
autor: kamizela
U mnie jest zimno i aż mam trzęsawkę namyśl o tym, że mam wziąć małego na spacer :ico_zly:

: 28 sie 2007, 10:34
autor: Izunia
No to mamy po lecie...

Teraz czeka nas zimna jesień i mrozna zima...

Ale w końcu doczekamy sie wiosny i pięknego lata ;)

: 28 sie 2007, 10:34
autor: biedroneczka
Potwierdzam, że jest bardzo zimno :553:

Wczoraj rano wyszłam z psem w samej koszulce i zmarzłam niemiłosiernie. Dzisiaj włożyłam grubszą koszulkę i polar i też zmarzłam :ico_olaboga: Muszę pomyśleć w co się jutro ubiorę :ico_oczko:

: 28 sie 2007, 10:35
autor: Izunia
biedroneczka, to może jutro kurtkę ;)