Strona 77 z 367

: 26 cze 2008, 00:04
autor: osita
osita, ale ty masz zdrowie do gotowania
osita, podziwiam...ja uwielbiam gotować ale zwyczajnie mi sie nie chce jak sama w domu siedzę...
o czym wy mowicie??? ja baaaardzo malo gotuje :ico_haha_01: to dzialka meza - on uwielbia. kupilam lasagne gotowa, tylko do piekarnika, a kurczaka... oczyscil mezu (bo go zagonilam), mialam gotowa marynate i tylko natarlam, wstawilam na godz do lodowki i w przerwie meczu do piekarnika :-D piekarnik o tyle dobry, ze nie trzeba przy nim stac i korbka krecic :ico_oczko: jakies 3 kg udek gotowe :ico_szoking: ktoras chetna???? :-D
a paella to sprawa mezczyzn juz w ogole :ico_oczko: tak samo u mnie w domu ryby.. bryyyy, lubie, ale nie bede tego czyscic, a teraz juz w ogole :ico_chory: ja jestem w ogole len, jedyne co w kuchni dobrze robie to... jem :-D a! i surowki mi niezle wychodza :ico_oczko:
jutro chce na rynek skoczyc i zobaczyc, czy sa bardzo dojrzale pomidory w dobrej cenie. jesli tak, to kupie ze 3 kg (wiecej nie doniose...) i zrobie (albo mezu w pt) tutejszy "chlodnik". Pycha :-D i bardzo latwy!!! jesli macie duzo suchego chleba i tanie pomidory - super sprawa. U nas to robi sie tak, ze do kg pomidorow jakies 200gr chleba, moczy sie chleb, pomidory obiera ze skorki, chleb sie kruszy i mieli mikserem, dodaje sie pomidory i mocno mieli, w miedzyczasie dodaje sie ze dwa zabki czosnku (jesli wczesniej przegotowany lub sparzony, to nie bedzie pozniej sie odbijal :ico_oczko: ), sol do smaku, oliwe z oliwek (tak sporawo, zeby konsystencja byla ze tak powiem "gladka") i gotowe. Do lodowki na godz - dwie, podawac w miseczkach z jajkiem na twardo i tunczykiem (tym w sosie oliwnym) lub szynka hiszpanska - nam odpada w ciazy jako surowe mieso. PYCHA, bardzo odzywcze, odswiezajace i dobre na anemie :-D i jak niecierpie soku pomidorowego, to te danie wchodzi mi nadzwyczaj dobrze :ico_brawa_01:
a tak na codzien, to jem wlasnie "cokolwiek", to jest kanapki z "czympopadnie" i jakims wazywkiem przewaznie :ico_oczko:

: 26 cze 2008, 08:05
autor: Motylek22
Witam się z rana :-)

Ja uwielbiam gotować i teraz kiedy mam przypływ energii to gotuję codziennie :ico_brawa_01: Sama mam ochotę ciągle na rybę lub kurczaka ale gotuję też czasem jakiś gulasz, czy upiekę jakieś mięsko np karkówkę lub uduszę :-) Mój mężulek jest mięsożerny więc bez mięska ani rusz!
Często przesiaduje w internecie i szukam nowych ciekawych przepisów :ico_haha_02:

Co do bodziaków to mi się podaba ten z napisem "50% mamy, 50% taty" :ico_brawa_01: a moja siostra dla swojej Gabrysi kupiła z napisem 50% MAMY + 50% TATY = JA

: 26 cze 2008, 10:05
autor: blumek
:ico_brawa_01: Jesteśmy :ico_brawa_01:
No i.....................
Jest CIPULKA MAJA :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D
Aż przyklasnęłam u lekarza :ico_brawa_01:
Ale było fajnie, Tylko baaardzo długo. Za pierwszym podejściem się nie udało bo mała zwinęła się w kłębek. Musiałam leżeć prawie godzinę na lewym boku żeby się wyprostowała. A i tak było ciężko bo leżała na brzuszku. Ale jakie ma pyzate poliki :ico_szoking: Mamy filmik i zdjęcia. Wszytko jest ok, Maja jest zdrowa, wszystkie układy funkcjonują poprawnie, serduszko puka, cipulka jest :ico_brawa_01:
Jedyny mankament, że mała pcha się główką do porodu już , gin więc sprawdził mi szyjkę, czy nie mam rozwarcia. Ponoć musiałam mieć już skurcze. Rozwarcia nie ma, ale szyjka jest skrócona o 1,5 cm= leżeć jak najwięcej :ico_olaboga: W ogóle mała siedzi pozwijana przy szyjce a cały mój brzuszek jest wolny. Dlatego prawie wcale nie mam brzuszka, a za tydzień zaczynam 6ty miesiąc. Powinnam też leżeć więcej, żeby Maja wpływała sobie do mojego brzuszka i sie tam gimnastykaowała, bo tam gdzie siedzi, nie ma miejsca :ico_sorki:

A ciekawe jest to, że Maja to jedyne imię, jakie wybralismy, dla chłopca nie mielśmy. No i moja pierwsza rzecz to różowa pościel ( a jeszcze nie wiedziałam ze bedzie ona). No i mąż dostał w pracy ogromną różówą maskotę :ico_haha_01:

: 26 cze 2008, 10:14
autor: #ania#
Za mną na razie chodzą płatki z mlekiem i kanapki z kotletem mielonym i dużą iloiścią kethupu.. ale chyba nie odważe się pomieszać..

Mój kot kanapowiec przekształcił się w kota obronnego.. Chodzi za nami krok w krok, zupełnie jak pies.. mruczy jak coś jest nie po jej myśli.. Ciekawe co będzie jak Bąbel się już urodzi, pewnie położy się pod łóżeczkiem i nie będzie nikogo do Niego dopuszczać.. Bestia kochana..

blumek, to super, że wszystko dobrze!! Igratuluje Córeczki!!! A lekarz powiedział, dlaczego tak szybko szyjka się skraca?? leż i odpoczywaj jak najwięcej, żeby Maja się wygrzewała w brzuszku jak najdłużej..

: 26 cze 2008, 10:29
autor: asiula_o
Blumek gratulacje Mai:):)Super, ze a maleństwem wszystko dobrze:)
A ty lez, odpoczywaj i dbaj o Maluszka:)

[ Dodano: 2008-06-26, 11:31 ]
Aniu ja tez ostatnio tylko almette jadam:)nawet sam chleb z serkiem. Na mięso w ogole nie mam ochoty, nie mówiąc o kurczaku na którego nie umie spojrzeć. A przed ciążą był moim ulubionym przysmakiem...

: 26 cze 2008, 10:45
autor: #ania#
asiu, to mniej więcej tak jak ja ;-) nie ma jak śmietankowy almette, ale dzsiaj coś mi się dziwnego zrobiło, że chcę kotlecika.. Cały czas się nad tym poważnie zastanawiam i puki co wypiłam tylko sok z marchwii.

Miałam dzisiaj fajny sen, śniło mi się jak sobie z Maluszkiem wychodzimy na spacer zimą, był taki maleńki i ubrany cieplutko.. właściwie to widziałam wszystko oprócz twarzy Bąbla.. cóż na to jeszcze przyjdzie czas..

: 26 cze 2008, 11:27
autor: betka
blumek, ale superowo!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pewnie przezycie niesamowite!!! i to kilka sekund czekania dziewczynka czy chlopiec... Ale super ze jest wszyustko ok, oby tak dalej, ale zeby dzidzia sie w koncu przemiescila, i niech ci dokucza jak najwiecej!!! :ico_haha_02:

: 26 cze 2008, 11:34
autor: blumek
#ania#, asiula_o, betka, - dziękujemy :ico_brawa_01:
Jestem przeszczęśliwa :ico_ciezarowka: :-D

Co do jedzenie, ja też dużo serków jem i jogurtów. A wcześniej jadłam naturalny almette z dżemem truskawowym. Pycha :ico_haha_02: I do mięsa też się zmuszam bo niajak mi nie smakuje. Ale do ryb to chocby nie wiem co, to się nie zmuszę, Ble.

A przede mną szalentwo zakupów teraz dla Mai : :ico_buziaczki_big:

: 26 cze 2008, 12:00
autor: #ania#
blumek, wszystko będzie dobrze, tylko odpoczywaj dużo, a zakupy nie zając.

Jednak nie bylam w stanie odmówić sobie, ani płatków, ani kanapki z kotlecikiem i teraz jestem pełna.. Zastanawiam się co zrobić na obiadek, bo jakoś niespecjalnie mam ochote na gotowanie, ale przecież męża trzeba nakarmić..

: 26 cze 2008, 12:22
autor: osita
blumek, dawaj filmik i fotki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no i gratuluje majki, trzeba teraz w podpisie nowine zapisac :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no i lez w takim razie duzo, w cieniu pod grusza najlepiej :ico_oczko: odpoczywaj dla malenstwa, a bedzie wszystko dobrze :ico_brawa_01:
Na mięso w ogole nie mam ochoty, nie mówiąc o kurczaku
a ja juz z rana pochlonelam dwa podudzia (te paleczki) z kurczaka :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: tak "na sucho", bez chleba nawet :ico_wstydzioch: ojjjjjjjjjj :ico_olaboga: a rano kaffka malo co nie poleciala do kibelka z zoladka :ico_szoking: szok. z kubka zas poleciala od razu do zlewu, hahhahahaa :ico_haha_01:
kupilam pomidorki i wieczorem zrobie ten chlodnik, na jutro bedzie jak znalazl :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: