Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Siunia pozdrow ja od wszystkich Kluseczek!

My dzis po szczepieniu, Jasiu tylko zapiszczal. Doktor go badal i wszystko jest dobrze, powiedzial ze mam silnego syna!! Strasznie sie ciesze! No i Jasiek wazy 5890 i ma 59 cm, a obwod glowki 40!!!

A wogole jak Ty sie czujesz, no i jak radzi sobie M. bez zony??

Dominisia, ja czuje się świetnie, ostsnio nawet rewelacyjnie, normalnie brak mdlosci i czegokolwiek.
Pozdrowie Marlene.
No to ładnie wam Jasio urosł, teraz jak Milan wie co to szczepionka to na sam widok wpada w histerie.
A ogolnie M jakos sobie radzi choc ciezko be ze mnie, bo spadł mu na głowe dodatkowy obowiązek mowie o jajkach nie dosc ze ma swoja prace to jeszcze za mnie chodzi.
Jak wroce to go odciąże i znow wroce w swoje jajeczka , jekka robota wiec moge sobie pozwolic na taka prace.

Siunia to super ze wszytko przebiega bezproblemowo, oby tak bylo do konca, bede trzymac kciuki
Widze ze zorganizowalas M. czas tak ze nie moze sie nudzic

A ze zapytam, ten gosciu od jajek zatrudnil Cie?? Tak ze jak dzidzia sie urodzi to bedziesz mogla pobierac pensje, czy to tylko taka dorywcza praca na lewo??

Dominisia, to dorywcza praca, ale gościu normalnie sie za mnie rozlicza, wiec nie wiem w 100% , ale raczej zadnej kasy nie bede miała jak urodze, bo ja zadnej umowy z nim nie podpisuje.

A wogole dziś jestem , bo M nie pracował 10 dni, w pazdzierniku, a przyszła 2 razy większa wypłata niz sie spodziewaliśmy ( wyrownanie za zeszły miesiąc i podwyżka)

siunia pisze:Dominisia, to dorywcza praca, ale gościu normalnie sie za mnie rozlicza, wiec nie wiem w 100% , ale raczej zadnej kasy nie bede miała jak urodze, bo ja zadnej umowy z nim nie podpisuje.

Kurcze to jakos dziwnie... Bo jezeli on rzeczywiscie sie z Ciebie rozlicza to powinnas miec umowe o prace, no i przede wszystkim karte podatkowa Skattekort i wtedy mialabys prawo do pobierania pieniazkow po urodzeniu Dzidzi. A jezeli nie masz kart podatkowej to on ewidentnie cos kreci... A kase przelewa Ci na konto czy daje do lapki??

no i super ze M. dostal wiecej kasiorki, zawsze sie przyda

Dominisia, nie nie on normalnie sie za mnie rozlicza, , on to taki uczciwy raczej, pewnie ze mam swoja karte podatkowa, kazdy dostaje ją. Ale umowy naprawde zadnej nie podpisywałam, , nie wiem moze w tyg wystarczy ze on tam mnie podał czy coś, ale wiem że sie za mnie napewno rozlicza w 100%, moj mąż tez jak u niego robil, i tez nie miał z nim zadnej umowy a normalnie był rozliczany na karcie podatkowe , on go rozliczył.
Urodze zobaczymy, ale wątpie zebym cos dostawałaA jak bym cos dostawała to fajne zaskoczenie by było

[ Dodano: 2007-11-11, 11:43 ]
Dominisia, a wogole karty podatkowe do domu przychodzą i kazdy ma swoja , a reszta to wioska moze on dzialaja na jakis innych umowach

To ja juz zglupialam... Karte podatkowa wypelnia sie samemu w Skatt, ja nie mam bo nigdy nie pracowalam. No i w Oslo jest tak ze zeby ja dostac trzeba sie stawiac osobiscie w Skatt, tam sa takie rozne rubryczki i wpisuje sie miedzy innymi przewidywany zarobek i na tej podstawie oni przydzielaja Ci odpowiednia tabele...
Ale juz np. w Ski w komunie w urzedzie Skatt nie trzeba byc osobiscie, wszystko moze zalatwic pracodawca, tak wiec pewno od komuny zalezy

No a umowy o prace mogl Ci nie dac, Norwegowie dzialaja na tak roznych zasadach...
A mysle ze pieniazki moglabys dostawac, bo jak wypelnia sie dokumenty o becikowe to jest taka rubryczka czy pracowalas w ciazy...

Wiesz, tak na prawde, to ja sie w tych ich przepisach nigdy nie polapie

Krzysiek ma wszystkich ludzi zatrudnionych na tych samych zasadach i niektorzy czekali na pozwolenie dlugo, a ostatnio jeden gosciu dostal w przeciagu dwoch dni. jednemu nie chca wyrobic personalnego numeru... Wszyscy maja normalne karty do bankomatu a jeden dostal Vise No i jeszcze jeden dostal inna grupe podatkowa niz wszyscy

[ Dodano: 2007-11-11, 18:57 ]
No i najwazniejsze ze masz do niego zaufanie!!

czesc dziewczyny
wlasnie moja przyjaciolka wynajela mieszkanko w Kristiansand(chyba zle napisalam hi hi) mowi Wam to cos...wczesniej mieszkal w mandal,to blisko tego miasta ....ja cos spac nie moge....jakbym miala jechac to najbardziej sie boje znowu wszystkiego poznawac od nowa...a moj T tak strasznie chcial do norwegii ,a ostatnio ma jakies chwile zwatpienia chyna jednak polubil uk

lucy23, Kristiansand to okok mnie , my tam czasem na zakupki jezdzimy

Dominisia, ja tez juz nie wiem, ale u nas w Skate, to neby trzeba zglosic, ale jak tam pracodawca zglosi to nic nie szkodzi, no i w sumie ja nie pracuje na pelen etet tylko wiesz tak po 4 godzinki dziennie, nie mam pojecia jak to bedzie. Jak urodze to napewno powiem , a wogole to ostsnio przyszedł dla mojego męża kolejny zwrot podatku 31 tys, wiec sie troche zdziwilismy, bo juz 12 tys dostalismy, a to przyszło na stary prsonalny nr ten D-numer, wiec M dzis poszedł do nich i oni cos tam namieszli, ale jeszcze 10 tys bedzie zwrotu, wiec bardzo się cieszymy

W Polsce pada śnieg a do mnie jeszcze jakoś nie doszedł, może w nocy sypnie

ile??? No to gratulacje!!! Bardzo sie ciesze ze tyle wam pieniazkow zwrocili

Macie jakies plany co za to kupic??

My ostatnio pytalismy w banku o kredyt na domek, bo tyle placimy za to mieszkanie ze lepiej splacac rate, tym bardziej ze chcemy tu zostac, no i bez wkladu wlasnego mozemy pozyczyc 2,5 mln koron, ale warunek jest taki ze ja tez musze pracowac...

Kurcze dlugo juz jestem w Norwegii, tyle ludzi ma tu pozaciagane kredyty i maja to w nonono, a ja chyba bym myslala o tym caly czas... Moze jeszcze troszke musze tu pomieszkac zeby sie niczym nie przejmowac

Siunia a wlasciwie to na kiedy masz wyznaczony termin porodu??

No i pochwale sie jasiem, zdjecia z wczoraj