Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

31 paź 2010, 20:24

Samanta, cieszę się :ico_brawa_01: Sama byłam ciekawa jaka się okaże dla Ciebie.
Miłego noszenia coraz to większego przecież klocuszka :ico_brawa_01:

Samanta też wyznaję dewizę, że dziecko brudne to dziecko szczęśliwe :ico_haha_01: Ale to sprzątanie czasami doprowadza do furii :ico_haha_01:
A plamy które nie chcą się sprać na ślucznym ubranku- jakże wkurzające :)
Niemniej jednak, od czasów gdy miałam jedno dziecko i chciałam by było idealnie czyste, pięknie ubrane i wyprasowane, dzielą mnie lata świetlne :ico_haha_01: więc zdjęcia moich dzieci z umorusanymi dziobami wypełniaja niemal cały komp.

Moje ulubione foto to usyfiony Bartek na miotle :ico_haha_01:

[ Dodano: 2010-10-31, 19:26 ]
Obrazek

o proszzz :ico_haha_01:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

31 paź 2010, 22:14

Martalka, cudowny chłopak ;) ładne masz te dzieciaki - wszystkie ;) :ico_brawa_01:
w chuście Nati wcale nie czuje się, że nosi się dziecko ;) w All wydawało mi się, ze jest ok ale teraz wiem, ze tylko mi się wydawało ;)
Nie załuję pierwszego zakupu, czyli "taniej"chusty All samoróbki ;) ponieważ nauczyłyśmy sie z Laurą noszenia ;) i wiązań, a teraz po prostu mamy łatwiej i wygodniej ;) i czujemy różnicę ;) gdyby Laura nie chciała być w chuście noszona to byłoby mi łatwiej zdzierżyć te wydane 60 zł na samoróbkę ;) ale dzieki Bogu uwielbiamy chustonoszenie i teraz tylko możemy w tej kwestii się rozwijać ;)
moja siostra, która też nosi Laurę w chuście, gdy założyła Nati nie pytana o nic od razu powiedziała, że jakoś wygodniej w tej chuście ;) uśmiechnęłam się i pocałowalam ją w czółko za to, że doceniła mój zakup;)

Jak tam ze zmiana czasu? Przestawiłyście się? Przestawily się Wasze dzieci?;>

Laurę "przetrzymaliśmy" i wykapaliśmy jak zawsze o 20 tyle, że nowego czasu i jest ok ;) o 22 kladziemy się do łóżka, zobaczymy czy zaśnie jak zawsze ;)

[ Dodano: 2010-10-31, 21:36 ]
Fotki ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek
By samant_ha at 2010-10-31

[ Dodano: 2010-10-31, 21:37 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: 2010-10-31, 21:40 ]
Obrazek
By samant_ha at 2010-10-31

[ Dodano: 2010-10-31, 21:41 ]
Sorki ale jak zwykle mam problemy z wklejeniem fotek ;(
jeszcze nie mam w swoim zbiorze zdjęć z umorusaną buzią Laury ale wszystko przed nami ;)

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

01 lis 2010, 00:18

czesc dziewczyny
ech czasu brak :ico_olaboga: no i Igula miala znowu jakas odmiane zapalenia jamy ustnej :ico_placzek: straszna ta choroba nic nie je nic nie pije w nocy nie spi tylko placze bo jak tu nie plakac jak krew sie leje z buzi i okropne wrzody MASAKRA
no ale mam nadzizje ,ze bede sie teraz pilnowac i zagladac w miare regolarnie :ico_sorki:
Amy ma juz 7 kg :-D oczywiscie caly czas tylko na cycu :-) budzi sie w nocy :ico_haha_01: czesto spi ze mna :ico_haha_01:
z jedzeniem jej sie bardzo poprawilo nie ma kolek i nie ulewa juz prawie wogole :ico_sorki: no to chyba tyle :-)
musze sie zebrac i jakas nowa fotke wkleic :ico_haha_02:
Samanta, normalnie mega zarabista masz corcie :ico_brawa_01: slodas na maxa :-D

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

01 lis 2010, 15:46

mmarta81, nareszcie jestes ;) dobrze ze Igula juz ok i :ico_brawa_01: dla Amy za piękne 7 kg ;) Lolka moja waży hm...kg więcej :-)

Przepiękna pogoda dzisiaj ;) słońce, bezchmurne niebo, bezwietrznie normalnie wiosna ;) byliśmy i na cmentarzu i w lesie na długim spacerze :)

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

01 lis 2010, 23:48

Samanta, wiesz ja mialam kumpele ktora cycowala miala synka i on wazyl 7 kg jak mial 3 miesiace :) ale wszystko sie zmienilo jak zaczol raczkowac i chodzic ...swoja droga masz wiecej miejsca do calowania :ico_brawa_01:
ech my dzis przezylysmy pierwszy upadek Amy :ico_placzek: nic sie nie stalo ale upadla z dosc wysoka i oczywiscie w bok glowy sie uderzyla :ico_placzek: oby jak najmniej takich upadkow :ico_sorki:
Marcin sie wsciaka bo Amy jak placze to wydaje dzwiek jak mamamamamamama :-D wiec dzis wiekszosc wieczoru spedzil pastwiac sie nad nia i mowiac do niej tata :ico_haha_01: po czym stwierdzil ze starala sie powiedziec :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: faceciiiiiiiiiii....ratunku :ico_olaboga:
dzis Amy pierwszy raz siedziala w Igusi krzeselku do jedzenia :ico_brawa_01: byla mega zadowolona :ico_haha_02:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

03 lis 2010, 12:09

Martalka, Bartek jest cuuuuudny na tej miotle! Uwielbiam fotki w tym stylu :-D

Samanta, Laurka jest prześliczna!!! :ico_brawa_01:

mmarta, Oby jaknajmniej takich upadków było! :ico_sorki: Jeśli Amy już siedzi w krzesełku, to pewni niedługo zaczniecie zabawę z wprowadzaniem pokarmów stałych. Czy startujecie zgodnie z BLW? Chyba wspominałaś, że Igusię tak karmiłaś. Jak Cię nie było, to troche poruszaliśmy ten temat na wątku - każda ma jakieś wątpliwości, ale to zapewne wynikające z tego, że narazie tylko wiemy co i jak w teorii :ico_oczko:

Mam pytanko odnośnie szczepień, a dokładniej odnośnie sposobu ich wykonywania. Dawiś miał na razie tylko dwa i obydwa w tej samej przychodni i ta sama lekarka robila. Zastanawia mnie jedna rzecz, a mianowicie to, że zrobiła to strasznie szybko - normalnie w mig. Oczywiście był krzyk, a potem przez co najmniej tydzień zgrubienie pod skórą Dawidka i opuchnięta nóżnka. Zastanawiam się czy niemowlakompo prostu trzeba tak robić żeby np sie nie wierciły, czy też to jest jakieś widzimisię lekarki :ico_noniewiem: No bo jeśli by zastrzyk był wpuszczany powoli, to wydaje mi się że mniej by to bolało, to i tej guli takiej twardej tak długo by nie było :ico_noniewiem: Jak to było u Was?

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

03 lis 2010, 12:47

julchik22co do szczepień to ci jakos nie pomogę, bo u nas piguła robiła powoli każde ze szczepień i takich guzków nie było. :ico_nienie: my na szczęście już mielilsmy ostatnie szczepienie teraz. następne dopiero będzie po skończonym 1.roczku.

Samanta, Laurka jest po prostu cudowna! śliczne zdjęcia! A ten kombinezon z tygryskiem BOSKI!!!!!!!!!!!!

mmarta81, jejku, to musiałaś miec stracha z tym upadkiem Amy! :ico_olaboga: Ja nie wiem co bym zrobiła :ico_olaboga:

U nas zaczęla się fascynacja samodzielnym siedzeniem. Tobik podnosi sie do siedzenia, ale ze złapaniem równowagi ciężej, bo za dużo rzeczy go rozprasza i wszystko chce miec w łapkach i się chwieje i ląduje potem na pleckach bądź brzuszku :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

03 lis 2010, 13:04

julchik22, Kochana, u nas po pierwszym szczepieniu był obrzęk na nóżce przez 2 dni, a po drugim zgrubienie przez kilka dnia, ale bez zaczerwienienia. Nam zawsze mówią, by mocno trzymać nóżkę by się nie wiercił, no i wkłucie jest dość szybkie, ale szczepionkę wpuszcza wolniej.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

03 lis 2010, 14:16

No właśnie o to mi chodzi żeby wkucie było szybkie, a u nas i wpuszczanie było szybkie starsznie :ico_zly: Jeśli nastepnym razem trafimy na tą samą lekarkę, to poproszę ją o wolniejsze wpuszczenie

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

03 lis 2010, 15:20

Nasze szczepienie wygląda tak, że wkłucie jest dość szybkie, ale nie jakieś drastycznie szybkie, a wpuszczanie w miarę powoli. Żadnego zgrubienia nie było nigdy.
Zostało nam jeszcze szczepienie na wzw B. A potem właśnie na roczek paskudne MMR :ico_noniewiem: Już się boję ;)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości