Witam lachony :)
Więc - wszystko się poukładało jednak wczoraj - mialyscie racje:
Po pierwsze:
wymienili mi tę kartę
Po drugie:
bilans samobójców równy zeru
Po trzecie:
poszlismy zamowic wykładzinę... okazało się, że jest na miejscu i muszą ją tylko dociąć i obszyć, więc będzie do odbioru już dzisiaj

Wyszlo 490 zł z 5% upustem, a że miałam przy sobie tylko 470 zł, bo się nie spodziewałam, że od razu ją kupimy, zaproponowałam, że te 20 zł dopłaci dzisiaj Pan przy odbiorze. Ale Pani w Komforcie po prostu zwiększyła nam upust i zapłaciłam niecałe 470 zł
Po czwarte:
teść jednak nigdzie nie jedzie na długi weekend, więc Pan wcisnął mu psa, tak więc nasz wyjazd jednak wypali
Ja wczoraj prałam, a Pana wysłałam na zakupy weekendowe, bo sobie uświadomiłam, że to będą święta, więc pewnie wszystko pozamykane... Dzisiaj po pracy zacznę nas pakować (Pan idzie na 18:00 do pracy, więc moja mama przyjedzie o 16:00 po swojej pracy na godzinkę zająć się Su, a Pan w tym czasie pojedzie po dywan-ja jestem w domu ok. 16:40 dopiero), a w piątek pewnie ok południa wyjedziemy

cieszę się niesamowicie

Oby wszystko wypalilo
MARGARITA - jak zobaczyłam wczoraj balkonowe zdjęcia Majki, to mało z kanapy nie spadłam...

aż Pana wolalam z kuchni, żeby tez to zobaczył... no nie z tej ziemi... hahhaaaa....
No, widzę, że teściówka się rozkręciła...

Mam nadzieje, ze sie pogodzicie z Panem do tego weekendu i jednak będzie mila atmosfera...
IWONKA - mam nadzieje, ze ominiecie jednak te ospe

i wyjazd wypali
SHOO - witaj... przykro mi z powodu kiepskiej nocki... Ale co to za tajemniczy wypad tak z samego rana??
U nas nocka może być... ja dzisiaj sie zlitowalam nad panem i polozylam sie od brzegu, zeby mogl sie wyspac, bo na noc do pracy, a po powrocie dlugo nie pospi, bo wyjezdzamy. Mala obudzila sie o 1:00 na karmienie, a potem po 4:00. Jak wychodzilam do pracy o 6:00, to jeszcze spala...
[ Dodano: 2009-04-30, 09:00 ]
aaaa i zapomnialam dzisiaj komorki z domu...
[ Dodano: 2009-04-30, 09:56 ]
acha, moj dlugi weekend nieco sie przedluzy, bo Pan idzie od poniedzialku do srody do pracy na caly dzien, a tesciowa jeszcze w tym szpitalu, wiec nie mamy co zrobic z Su, wiec ide na 3 dni urlopu, juuuppiii!!!!!!!!!!