diem
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 522
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:12

04 kwie 2008, 20:28

Aginka ... jak czytam o zachowaniu Malwinki to mi sie odrazu moja mlodsza o 2 lata siostra przypomina ... zawsze chciala wszystko to co ja mialam , zzawsze placzem i krzykami wymuszala ... mala jedza :ico_haha_01: :-D i niestety tak jej zostalo tylko teraz wykorzystuje bardziej wyrafinowane manipulacje :ico_zly: :ico_haha_02:

Iwonka ... szybko pisz co tam u Ciebie i Julka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Barbara pisze:diem, moze masz racje.... dziekuje za "pocieszenie"

cos mam wrazenie,ze mi to ''pocieszenie'' kiepsko wyszlo :ico_wstydzioch: chcialam tylko napisac, ze moze to tylko dasy i humory , zebys sie nie martwila,ze dzieje sie cos powaznego :ico_noniewiem:

mama_emilki ... a ja zazdroszcze tym co juz na koncowce ciazy :ico_haha_01: jak ania na przyklad :ico_brawa_01: ... juz nie moge sie odczekac ...
mysle, ze kazda z nas zna swoj moment na podjecie decyzji o drugim dziecku ... to przeciez nie kwestia mody, zmowy czy tez wyscigow :ico_haha_01: :-D

a co do wyscigow to niestety w mojej rodzinie pojawialy sie zarty o tym kto pierwszy ''da wnuka lub wnuczke'' ... moja mama ma 3 cory :ico_oczko: :-D

koncze juz ... Kourosh ma energii za 4 po tym 3 godzinnym snie :ico_olaboga: sama nie wiem, o ktorej dzis zasniemy ... poki co to ladnie zasypia niemal kazdego wieczora miedzy 7.300 a 9.00 :ico_sorki:

dobrej nocy :-)

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

04 kwie 2008, 20:32

hej baboski to mile ze sie martwilyscie
jakos nigdy nie bylo kiedy wejsc na tt i nawet nie pamietam kiedy przed kompem siedzialam
poczytam sobie co tam u was ale pewnie nie bede w stanie napisc cos do kazdej z was
wiecei ostatnio duzo czasu spedzamy na ogrodzie ..trawka kwiatki i takie tam :) pozatym malego przestawilismy i teraz chodzi spac po 20 to juz zupelnie nie mam glowy do kompa .
musze sie wam pochwalic ze dostalam prace zaczynam jakos na poczatky maja ...fajnie bo to na umowe zlecenie i jak mi sie nie bedzie podobac to wracam dalej na wychopwawczy i szukam czegos innego
pozatym maly nadal chory pamietacie jak przed swietami nam zachorowal i dostal antybiotyk? wiec od tego czasu nadal mu z noska leci i dostal dodatkowo kaszel strasznie sie meczy w nocy .bylismy u lekarza i dostalam skierowanie do laryngologa z podejrzeniem migdalkow i alergologa czy to czaseem nie od tej przekletej skazy ..
wiec migdalki sa ok na szczescie bo uwierczie ze nie dalabym mu wycaiac ...i jeszcze zostal alergolog ale to juz prwyatnie musze isc do terminy dopiero na polowe maja ...
mowie wam wymiekkam nie nawidze jak jest chory tak mi go szkoda ..
troche poczytalam i widze ze nie tylko moj jest wraszny zlosnik i awanturnik u nas tez jest kopanie i gryzienie ...czasami nie wiem jak do niego dotrzec pozatym zauwazylam ze jak mu sie cos nie podoba to porostu udaje ze nieslyszy !!!mowie wam jak to komicznie wyglada ja sie produkuje i robie mu wyklad a ten udaje ze nie slyszy i podglada ukradkiem czy mi przeszlo :ico_olaboga:
lece baboski mam nadzieje ze u was maluszki zdrowe i wszystko ok
poczytam sobie co tam u was i wszystkkiego dobrego:)
ciezarowki jak sie czujecie?
basiu mam nadzieje ze u ciebie juz wszystko ok?:)
buzaikai
przepraszam ze tak ogolnie a tak wlasciwie tylko o sobie ale musze doczytac
pa kochane ale sie stesknilam :)

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

04 kwie 2008, 21:00

czesc babki

ja tylko na sekudne i tylko o sobie
bylam w szpialu 3 dni...odwodniłam sie bo bardzo wymiotowałam..mówię wam dziewczyny....tracilam swiadomość i mdlałam...i jeszcze Matusia mialam w domu..jak tylko wrocil mąż to nie zabral do szpitala który pamiętam jak przez mdłę..nylam taka słaba..ni c nie moglam jesc....dzis wypisali mnie juz do domu..czuje sie dpobrze..z dzidziusiem tez wszystko dobrze
mati od wczoraj wymuotuje i ma gorączkę..terz zasnął ale jsli w nocy nedzie nadal wymiotowal to jedziemy do szpitala..
trzymajcie kciuki!!!!

jutro jak dojde do soebie to doczytam was
przepraszam ze tak tylko o sobie

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

04 kwie 2008, 21:09

cześć dziewczynki
Strasznie duzo żescie naskrobały, a tylko dzisiaj mnie nie było... :ico_olaboga:
Ja wczoraj miałam strasznie cięzki dzień i wieczór, zle się czułam i zasnęłam dopiero ok 4 nad ranem... :ico_noniewiem:
A dzisiaj starałam się żeby wykorzystać dzionek i spędzić go na dworku, bo było slicznie, tak wiosennie cieplusio...
także by.liśmy na dwu długaśmnych spacerkach, niestety zajęć teraz nie będzie przez dwa tygodnie bo są ferie wiosenne :-D
A mój Antol znowu ma okropny kaszel.. :ico_noniewiem:
znowu w pon pewnie przejde się do lekarza.

Kristi pytałaś skąd się bierze depresja....hmmm trudno jest krótko odpowiedzieć na to pytanie, bo odpowiedz nie będzie jednoznaczna, napewno z nawału problemów, z którymi przestajesz sobie radzić....wszystko to zalezy od człowieka...sa rózne rodzaje depresji....
Tu sobie możesz co nieco przeczytać, jest przejrzyście, więc łatwo się czyta: http://www.psychiatra.waw.pl/depresja2.php
Ania Kingusia jest cudna ze słowem KochAM....ja też chciałabym juz usłyszeć to od mojego Tosiaczka
Basiu mój Antoś też ostatnio marudny niemiłosiernie...tylko by n a dwór wychodził, ma tyle eneri że :ico_olaboga:
Czasem juz teraz na nim nienadążam a co będzie jak bedzie starszy... :-D
iwonap pisze:musze sie wam pochwalic ze dostalam prace

Iwonka no to super :ico_brawa_01: a co z Piotrusiem...idzie do żłobka?
Aginka super Malwinka na foteczka, to mała agentka, lubi się przebierać, co?
anto, ostatnio uwielbia zakładać sobie szalik i czapkę, nawet jak jest w domu, a jak wychodzimy na dwór to też zawsze mi o tym przypomina.
wola to PIC i BANDAN ( znaczy banan) jest kazdego ranka po przebudzeniu sprawniony i glodny :-D

Bandan jest the best :ico_haha_01:
:-D :ico_haha_01:
Mam ostatnio wrazenie,ze czesciej niz zwykle chce byc ze mna ... tylko mamo i mamus i mamani ( po persku) ... nie odstepuje mnie na krok :ico_noniewiem: ... do dzieciatka w brzuszku kilka razy dziennie cos szepcze i mowi dzidzi hello , a na koniec monologu : papa dzidzi i zakrywa mi brzuszek ... pogawedki sa coraz krotsze ( wczesniej potrafil gadac nawet przez 10 min :ico_szoking: , a teraz jakby ... hmm ... troche sie zaniepokoil i chce mame tylko dla siebie , wiec dla dzidzi zostawia tylko krotkie przywitanie :ico_haha_01: ...

Pewnie jest to juuz jakieś uczucie zazdrości...bo przeciez mama do tej pory była tylko jego...a tu co dzidzia rosnie :ico_haha_01:
Będzie dobrze.
Aginka z mojeo Antka też juz diabełek wychodzi...

[ Dodano: 2008-04-04, 21:12 ]
Boże Iza...normalnie zamarłam jak czytałam twojeo posta, dobrze że juz lepiej i że z dzidzią jest wszytsko ok, trzymaj się i uważaj na Matusia, jesteśmy z Tobą

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

04 kwie 2008, 21:49

diem pisze:cos mam wrazenie,ze mi to ''pocieszenie'' kiepsko wyszlo :ico_wstydzioch: chcialam tylko napisac, ze moze to tylko dasy i humory , zebys sie nie martwila,ze dzieje sie cos powaznego :ico_noniewiem:


diem jesli to tak zabrzmialo to sorki... ja tez ma nadzieje ze to przejsciowe, zreszta widze ze nie tylko moja Asia jest taka :ico_noniewiem:

iza, Boze!! kochanie, trzymaj sie :ico_pocieszyciel:

basiu mam nadzieje ze u ciebie juz wszystko ok?:)


Iwonko, tak, dziekuje za pamiec, okazalo sie ze to byly cysty i nie ma zadnych przezutow, a i ja sie juz dobrze czuje

Maggie pisze:Basiu mój Antoś też ostatnio marudny niemiłosiernie...tylko by n a dwór wychodził, ma tyle eneri że :ico_olaboga:


dokladnie jak moja Asia...

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

05 kwie 2008, 11:28

Cześć dziewczynki
U nas było dzisiaj cięzko w nocy, bo Antoś miał kaszelek i sie budziło moje biedactwo. Dzisiaj wieczorkiem zrobię mu inhalację, mam nadzieje że pomoże.
Dzisiaj jedziemy do Southhampton, bo ładna pogoda i nie chcemy siedzieć w domu, antoś ma ten kaszelek, ale będę na niego uważała.

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

06 kwie 2008, 10:28

dzień dobry - ale tu zastuj.....

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

06 kwie 2008, 15:15

witam :ico_haha_01:
My po długim spacerku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: cieplutko dziś u nas tylko coś teraz zaczeło sie chmurzyć :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Zapraszam na nedzielną kawusie :ico_kawa: i ciacho :ico_tort: :-D
buziaki dla wszystkich :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

06 kwie 2008, 15:19

mama-emilki pisze:Aginko, bo znow nie mozna było wejsc na TT




Naprawdę ??? mi się udało bez problemów ... :-)

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

06 kwie 2008, 15:34

dzieńdoberek dziewczynki
U nas znowu choroba jestem załamana, Antolek tak brzydko kaszle, bardzo sie martwie co s często ma ten kaszel :ico_placzek: ostatnio przecież miał na przełomie stycznia i lutego :ico_noniewiem:
Męczyło go w nocy i dzisiaj od rana marudny niesamowicie.

a u nas śnieżyca , rano była ale już stopniało :ico_haha_01:
dobra uciekam bo Antoś już płacze.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość