Sierpień 2009

[olala]

no to czekam az mi przeskoczy na ostatnie okienko

[rybcia82]

izuś_85, no lepiej donosic i sie pomeczyc troszke jeszcze,ja z jednej strony jz bym chciala miec nunie przy sobie,a z drugiej to sie boje

[olala]

ja tez boje sie coraz bardziej. Tak bardzo boli mnie z tyłu pleców i w pośladkach no i w kroczu ze az sie boje pomyślec, ze ten ból to pikus w porównaniu z porodowym.

[izuś_85]

izuś_85, no lepiej donosic i sie pomeczyc troszke jeszcze,ja z jednej strony jz bym chciala miec nunie przy sobie,a z drugiej to sie boje

ja to bym chciała żeby już był początek sierpnia
a nóżek zaciskać nie bede ze strachu, przynajmniej mam nadzieje że mnie złapie jakby co w ostatniej chwili strach

[olala]

no i cały czas nastawiałam sie, ze będę rodzić bez znieczulenia, a teraz to mysle, ze chyba juz na dzień dobry poprosze o nie.

[rybcia82]

olala, mnie czasem jak cos robie to kluje w srodku,w szyjce jakby,taki rwacy bol,ale przechodzi

[ Dodano: 2009-07-16, 08:59 ]
ie sie walnac na lozko przed tv
bo w nocy nie mogam przez ta duchote spac

[izuś_85]

no i cały czas nastawiałam sie, ze będę rodzić bez znieczulenia, a teraz to mysle, ze chyba juz na dzień dobry poprosze o nie.

olala nie strasz czarownico
ja tam znieczulenia żadnego nie chce, naczytałam sie ze w niektórych przypadkach moze doprowadzic do zwiotczenia miesni i skurcze porodowe mogą zaniknąć- wtedy używają próżnociągu lub kleszczy wole pocierpiec dla Niuni

[olala]

izuś_85, wiem, wiem, ale ja zaczynam sie tak strasznie bac, zwlaszcza jak patrze na moj suwaczek.

[margolcia]

jestem
przysnelam na troszke hmm mam skurcze ale zeby były zbytnio regularne to nie powiem
napewno jak bedzie sie cos dzialo to posle smska beacie tychy
zaraz wezme sie za i
aaa i cały czas mam jakiś taki ciagnacy sie sluz z pomaranczowymi kropeczkami

[Renia0601]

Witam i ja,
mnie obudził ból brzucha i nacisk na jelito o 6-tej, później o 7-mej znowu, wyczyściło mnie porządnie i przez pół godziny się męczyłam i czekałam aż przestanie boleć ale nic nie przechodziło więc wzięłam no-spę i na szczęście pomogło położyłam się spać ale o 9-tej znów coś zaczął mnie pobolewać brzuch, już myślałam że będę do gina dzwonić bo się tak wystraszyłam ale na szczęście minęło, skurczy brak. Też zaczęłam myśleć jaki ten ból porodowy jest i nie powiem żeby mnie to nie przeraziło

malutkaniunia88, super że ten czop wyleciał i jakieś skurcze są czekamy na wieści czekamy

Ja chcę już 37-my tydzień!!! a tu jeszcze tyle czasu