Dzieciaczki mam z terminem KWIECIEŃ 2007

[Kolka]

Andrzejku, wszystkiego najlepszego

caro, ja już robotę niby kończę, ale cały czas jeszcze coś tam mi zostaje Teraz mam przerwę na kawkę- kto wypije ze mną?
Z mamą na pewno się pogodzicie... ja też czasem ze swoją mam spięcia, ale to normalne jak dwie rodziny na dłuższą metę mieszkają razem... Chociaż kłótnia z własnym mężem tak nie boli jak z mamą Wczorajszych przeżyć nie zazdroszczę Ja też ostatnio takie coś zaliczyłam... A właściwie mam na co dzień... Niby normalne u dzieci, ale czasem krew w żyłach mrozi i weź tu kobieto bądź rozsądna...

Ufff trzeba dalej robić. Kurdę, w niektórych miejscach muszę 10 razy sprzątać dzięki mojej córce... Co ułożę, to mi rozwali. Po oknach już nic nie widać, że myte bo ona musi koniecznie wyglądać i palcami poznaczyć...

[Mróweczka]

caro moj tez wszedzie włazi i nieraz zamre normalnie!!! na sofe to raz dwa i juz jest...ostatnio spadl na główke i to tak dziwnie ze zawału prawie dostałam bo myslałam ze sie połamał bo takto w sumie schodzi nogami w dół ale raz mu niewyszło i spadł jak ksiezyc!!!
a z Mamuśka sie pogodzisz juz za chwilke heh zobaczysz

kolka co do sprzatania to ja sprzatam codziennie nawet jak niema świat a i tak nic niewidac...syzyfowa praca

iw rybka On na ten sudocrem juz dawno polował...az sie udało

iiiii...WSZYSTKIEGO NAJ NAJ I WIELKIEGO SZCZESCIA DLA ANDRZEJKA

[ Dodano: 2008-03-18, 12:44 ]
caro nieobraz sie prosze, ale ta fotka z podpisie mi sie niepodoba (tzn ta ramka)

[iw_rybka]

caro, o matko - nie zazdroszcze (((((((Biedny Oskarek

[ Dodano: 2008-03-18, 15:45 ]
Kolka, ja sie pisze na kawusie ale chyba za pozno
Nic tam-moze jutro sie uda Bylismy znowu na zakupach i tym razem wrocialm do domu zadowolona - tylko wciaz nie mam rzezuchy

A mialam zapytac - odliczyliscie sobie ta ulge na dziecko?Ja dostalam cala - 1550 zl

Mróweczka, hehe - no to chociaz se podjadl

Andrzejek stawia z okazji 11 m-cy i za zyczonka

[syla75]

MY TEŻ ŻYCZYMY ANDRZEJKOWI DUŻO ZDRÓWKA I UŚMIECHU NA BUZINCE
Już niedługo roczki się zaczną ale to zleciało Martynka też wchodzi na wyżki i ju ż parę razy na głowe spadła i wiem co przezyłaś CARO
u nas śnieg z deszczem fatalnie przygotowujemy się do wyjazdu a nie do świąt raczej czekam na męzusia
MRÓWECZKO ja też juz chcę słonka
kurde spakowałam tyle rzeczy jakbym jechała na rok conajmniej a to tylko 5 dni
martynka tez ma taki dziwny kaszel jakby od kataru albo od śliny sie zachłyśnie
własnie wstała po 1,5 godz. lecę papap

[Kolka]

A mialam zapytac - odliczyliscie sobie ta ulge na dziecko?

Nam starczyło na panele, wózek i inne duperszmity dla Julki, , bo to w końcu na nią ulga była

Syla miłych wczasów i oby pogoda dopisała.
Mróweczka,a mnie ten scrapek Oskarka się podoba- bo jest taki inny niż wszystkie. Kwestia gustu, każdemu co innego pasuje. Normalka

A ja dostałam @, wszystko mnie boli i... nie wiem czy dam radę zjeść frytki, które z własnej inicjatywy robi mąż. Miałam sie odchudzać na wesele a tu guzik... U nas też szpital- mama ma półpaśca Ledwo zipie, bo tak boli, R zrobił się jęczmień na oku, jest zaziębiony a ja chodzę jak kukła- nietomna jeszcze bardziej niż zwykle.

Do zobaczenia

[syla75]

oj kolka półpasiec wiem jak to boli bo miałam strasznie pozdrów mamę niech sie trzyma
ja też odliczyłam ale podatku starczyło mi na jedną córę
na pogode nie mamy szczęścia więć może być nie za fajna no ale zobaczymy mam luz taki bo nie musze nic szykować jedzenia na święta ale fajnie

[caro]

Witam wszystkich wieczorkiem

A z Oskarkiem to chodzi nie o to że spadł, bo to się zdarza często, tylko o ten bezdech bo to miał pierwszy raz, jak był mały to miał kilka razy ale krótko, ale wczoraj to długo i dlatego się wystraszyłam

Mróweczko nie obrażam się no co ty , ale narazie sobie zostawie, bo mnie się podoba , ale nie bój się mnie się szybko nudzi to niedługo zmienię

Kolka to masz szital w domu

Syla zazdroszczę Wam tego wyjazdu

Rybciu nam się nie należała ulga, bo niestety mąż ma mało zarobków za tamten rok, tzn. podatku zapłaconego, bo dopiero od tego stycznia ma na umowie to co zarabia, bo wczesniej miał na umowie najniższą krajową, a nie to co faktycznie zarabiał
i nonono zbita, ale ja tam się na to nie nastawiałam, to i nie mam zawodu

Z mamą trochę przeszło, ale Kolka przyznaje Ci rację,że jak się kłóce z mamą to bardziej to przeżywam niż jak się kłócę z ślubnym

[hektorka]

HEJ Lasunie.

Najpierw dla Anrzejka dużo radości słoneczka i uśmiechu na buźce.
iw_rybka, chyba już lepiej z Andrzejkiem, i mam nadzieje ze te zębole wyrosną. Kamil tez maruda i się okropnie ślini, a jak mocno mnie gryzie tymi czterema zębolami co ma, sa bardzo ostre. super że zakupki sie udały u nas tez rzezuchy nie ma nigdzie.
A co do ulgi podatkowej to jeszcze czekamy.

caro, jejku to naprawde musiałaś przezyć, mały się zapowietrzył, i nie płacz kochana, mam nadziejeze już ci przeszło. Kamil jak był malutki to miał bezdechy ja rowniez musiałam uważać, więc wiem co przezylaś.
A z mamuską się pogodzisz.

Mróweczka, chyba Erykowi po tym sudokremie nic sie nie stało. Kamil też pewnego dnia dorwał sie do sudokremy ale tylko sie wysmarował do buziaka nie zdązył wsadzić.

Jejku jakie te nasze dzieciaki są już sprytne.

I niedługo roczek, a robimy go u moich rodziców w pierwszy dzień świąt , gdyż jest tam więcej miejsca do imprezowania.
Zleciał ten rok jakos tak szybciutko, ostatnio ogladałam zdjęcia i wideo ze szpitala Kamilek był taki maluśki, drobniutki i chudziutki, a teraz to już chłopisko i urwis. a jaki cwaniak
Czy wasze bobasy też wymuszają, kamil to jeszcze potrafi się tak dziwnie wygiąc, boje się żeby sie nie przełamał. No i ze złości nieraz potrafi sie połozyć na podłode i ryczeć w niebogłosy.
No i mam pytanie czy dawaliście już maleńswom zupy ogórkowej, ja dzisiaj pierwszy raz mu dałam bardzo mu smakowała, mam nadziejeze mu nie zaszkodziła, datej pory nie płakal wiec chyba się przyjeła.

Mordeczko mam nadzieje ze z Kacperkiem juz lepiej. Chyba cos zjadł , że tak wymiotował.
kamil to co znajdzie na podlodze to zaraz wsadza do buzi taki mały śmieciaz, ale jak karze mu pokazaś co tam znalazł to oddaje, ostatnio to mu z buziaka wyciagnełam kawałek plastiku, nie wiem z kąd on to wzioł. teraz to juz dwa razy dziennie odkurzam. Na kazdym kroku trzeba uważać, aby coś nie zbroił.

[ Dodano: 2008-03-18, 21:17 ]
caro, mi się zdjęcie Oskarita podoba jak zaczynałam bawic sie w corelu to zrobiłam podobna Kamilowi zaraz je wkleje jak znajde.

[ Dodano: 2008-03-18, 21:22 ]

[Kolka]

No i mam pytanie czy dawaliście już maleńswom zupy ogórkowej,

Ogórkowa to oprócz pomidorowej z ryżem to ulubiona zupka Julki

A moja Jula też śmieciarz. Ona w ogóle widzi świat w skali mikro Byle pyłek, okruszek i już go ma. A do buzi bierze dosłownie wszystko!! Wczoraj np obgryzła barierkę w rowerku- bo taką pianką zabezpieczona jest.

A chciałam się poskarżyć na nią... Bo R kupił mi gofra z bitą śmietaną a jej z cukrem pudrem. I co wyszło?? Ona zjadła mojego całego, a dla mnie został z cukrem. O! I lizaka mi wkleiła we włosy

Idę do łóżeczka bo booooli

[iw_rybka]

syla75, u nas pogoda taka sama ;/
Co to za swieta beda

caro, no szkoda ale moze w przyszlym roku

hektorka, Andrzejek juz chyba wszystko jadl Dzisiaj zaserwowalam mu pomidorowke,zaraz potem zjadl parowke i na to mleczna kanapke Zarlok jakis ;p

Kolka, no mi tak Andrzej zawsze obiad wyjada;p