: 05 maja 2009, 09:01
U nas nocka dziś super - Paulinka spała od 19.30 do 6.30 bez żadnych pobudek







co do kremow - smaruje malej buzke i dlonie, to znaczy - wszystkie odsloniete czesci ciala...
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
U nas nocka dziś super - Paulinka spała od 19.30 do 6.30 bez żadnych pobudek
i Ty się doczekasz takich nocekjak ja zazdroszcze...
ja dokładnie tak samosmaruje malej buzke i dlonie, to znaczy - wszystkie odsloniete czesci ciala...
to juz tyle czasu trwa, ze az trudno mi w to uwierzyc...i Ty się doczekasz takich nocek
mowilam serio, wg mnie masz bardzo zgrabne nogico masz na myśli?? ja nie uwazam, ze mam zgrabne - mam usmiesnione udachyba masz zgrabniejsze nogi od moich nie sadzilam, ze to sie komus moze udac(od biegania) i grube kostki - dlatego nie lubie ich odslaniac...
no milo mi, ale ja tam wiem swoje...mowilam serio, wg mnie masz bardzo zgrabne nogi
och, tak mi przykro... biedaczek, musial sie bardzo meczyc zanim sie zorientowaliscie co jest grane...nachylam sie do niego, a on caly czerwony, nie umie zlapac oddechu, oczy na wierzchu, normalnie szok natychmiast go podnioslam w tym wozku, A. pomogl mi odpiac pasy, zaczelam uderzac go po pleckach i glowe to mial prawie do ziemi skierowana i wygladalo na to, ze sie porzadnie czyms dlawi i dusi
dopiero chyba za 10-tym klepnieciem wylecial z niego belt na pol chodnika oczywiscie Jasper wpadl w taki placz, ze darl sie tak glosno jak nigdy chyba... najwidoczniej ze strachu...
hehe, bo ja z natury jestem chlopczyca i jak mam zalozyc spodniczke mini, to sie stresuje i nie czuje sie dobrze... dlatego nie nosze takich rzeczyno milo mi, ale ja tam wiem swoje...mowilam serio, wg mnie masz bardzo zgrabne nogi![]()
a skoro Ty masz takie zgrabne (no bo chyba o tym tez mowilas serio), to czemu sie nimi nie chwalisz???![]()
rzeczywiscie...poki co ma ich najwiecej z dzieci na naszym watku
ja w ogole za niczym takim nie przepadam... zaraz mnie wszystko swedzi od rajstop... ggrr...tez musze dokupic sobie cos na chrzest, ale wole ponczochy, za rajstopami jakos nie przepadam...
ja nie wiem szczerze mowiac po co sa bezbarwne maskary do oczu? Na co to?? Ani nie wydluza, ani nie podkresla rzes... nie wiem o co kaman...bezbarwna mascare nie wiedzialam, ze takie cos istnieje... zwykla zawsze mi sie rozmazywala i kiedys nawet malowalam sobie rzesy blyszczykiem do ust (takim z pedzelkiem)... hehe,
nooo, wygoda z tymi kartonikami...dla malego kupilam mleko w kartoniku (mleko modyf.) ze zbozami i owocami... mowilam Wam juz, ze tu sprzedaja takie gotowe mieszanki w kartonikach, jak znalazl do samolotu
no to przybij piatkebo ja z natury jestem chlopczyca i jak mam zalozyc spodniczke mini, to sie stresuje i nie czuje sie dobrze... dlatego nie nosze takich rzeczy
aaa, to przynajmniej o tyle dobrze... ja tak nie uwazam... (tzn. nie na temat Twoich, bo ich chyba nigdy nie widzialam...aa i tak, uwazam, ze mam zgrabne nogi
chodzi o to, ze ja po pierwsze mam nawyk przecierania oczu i nie kontroluje tego... po prostu co jakis czas, tak sobie, przecieram sobie reka oczyja nie wiem szczerze mowiac po co sa bezbarwne maskary do oczu? Na co to?? Ani nie wydluza, ani nie podkresla rzes... nie wiem o co kaman...bezbarwna mascare nie wiedzialam, ze takie cos istnieje... zwykla zawsze mi sie rozmazywala i kiedys nawet malowalam sobie rzesy blyszczykiem do ust (takim z pedzelkiem)... hehe,
mhmm... to wszystko wyjasnia...chodzi o to, ze ja po pierwsze mam nawyk przecierania oczu i nie kontroluje tego... po prostu co jakis czas, tak sobie, przecieram sobie reka oczy no a jak mam tusz, to mozesz sobie to wyobrazic...
no gdybys nie miala zwyczaju przecierania oczu, to przeciez moglabys sobie wytuszowac rzesy zwyklym tuszem, nie 3-krotnie wydluzajacym i pogrubiajacym, skoro masz naturalnie dlugie... czego zazdroszcze...a po drugie - mam naturalnie dlugie rzesy i jak sobie je jeszcze pomaluje mascara (3-krotnie wydluzajaca i pogrubiajaca), to mam oczy jak Zaba Monika takie przesadnie wielkie rzesy - nie wyglada to ladnie...
rozumiem i wierze na slowoa tak, jak sobie przejade bezbarwna mascara, to rzesy pozostaja naturalne, tylko tak fajnie sie blyszcza, czym przyciagaja uwage
mam 2 mascary, jedna wlasnie jakas mega pogrubiajaca i druga zwykla.. ale nawet jakos po tej zwyklej, rzesy wydaja mi sie takie nienaturalne... moze dlatego, ze przewaznie sie nie maluje i jak juz sie pomaluje, to patrze w lustro i mysle sobie "noo, to teraz moge isc do cyrku i robic za klauna"no gdybys nie miala zwyczaju przecierania oczu, to przeciez moglabys sobie wytuszowac rzesy zwyklym tuszem, nie 3-krotnie wydluzajacym i pogrubiajacym, skoro masz naturalnie dlugie... czego zazdroszcze...a po drugie - mam naturalnie dlugie rzesy i jak sobie je jeszcze pomaluje mascara (3-krotnie wydluzajaca i pogrubiajaca), to mam oczy jak Zaba Monika takie przesadnie wielkie rzesy - nie wyglada to ladnie...
mmm brzmi smakowicie, podziwiam zapal do tarcia ziemniakow.. mnie po ostatnim razie sie odwidzialoa ja zniknelam na tyle czasu, bo mialam przygotowac obiad dla Pana - cyca kurzecego, ziemniaki i salate ze smietana...
ale pomyslalam sobie, ze mozeby tak zrobic cos innego... starlam ziemniary, smaze placki ziemniaczane i zrobie Panu placka po wegiersku. Zrobilam sosik z kawalkami kurczaka, cebula, pieczarkami i serem zoltym, to wszystko w sosie smietanowym... Mam nadzieje, ze bedzie zjadliwe...![]()