lucy nie lam sie i cierpliwosci.konrad tez nie chcial ssac z butelki na poczatku i tez sie martwilam i wymyslalam ze moze niedobra butelka lub smok itp az pewnego razu podglodzilam go troche to jak chwycil ...myslalm ze polknie razem z butla
powoli a nauczy sie zobaczysz tylko cierpliwosci trzeba.....powodzenie.
a jak ty sie czujesz???dzis piekna pogoda sloneczko to i pewnie humorki wszyscy maja lepsze.
madzia czytalas mojego posta,prosilam zebys, jak bedziesz miala wolna chwilke, wyslala mi na emaila fotki ze spotkanka.
powodzenia na zakupkach
leos napewno bedzie slicznie wygladal na chrzcie.
jasnie pani ale luske odstroilas
slicznie wygladala
gosia ale masz kosciotrupa w domu
czym go karmisz ze same kosci
marta a twoj franio bombowy,takie ma slodkie pucki i te wielkie oczka ,sliczny
ok pochwalilam wszystkich
u nas nic szczegolnego,konrad zakatarzony....teraz pjest w zlobku a ja obiad gotuje barszczyk czerwony.juz na wejsciu plakal ze nie chce sam byc tylko z mama.az mi lzy same do oczu sie cisnely....
ja to taka wrazliwa jestem ze szok az czasami wkurzam sie ze mam taki charakter.
juz sama nie wiem co robic,prowadzac go czy nie????
mialam szukac pracy jak on w zlobku albo jakis kurs zrobic ale jak on nie jest zadowolony to jakos tak nie moge ze go na sile tam wypycham,moze powinnien jeszcze troche dorosnac.jak myslicie???
o emilka a jak z ala bylo,pamietasz?czy nie chodzila ona do zlobka?
[ Dodano: 2007-11-21, 15:10 ]jasnie pani a ty masz nowa fryzurke???nie poznalam cie na tym zdjeciu z lusia,myslalam ze to jakas ciotka podobna do ciebie,ale przyjzalam sie i patrze a to dominika.i kolor zmienilas,jaki to???fajnie wygladasz