Edyta K, ja czuje ze mam jakis głębszy problem odnosnie mojego małżeństwa... ... a mzoe faktycznie horomny tez mi buzują... ach szkoda słów... dziś mam jakiś paskudny dzien.
: 09 kwie 2007, 20:20
autor: Edyta K
kasiaa1985, nie smuc sie,moze sie jeszcze jakos pouklada wszystko mozesz sie chetnie wygadac na gg tez jak chcesz zeby ci ulzylo i nie smuc sie pomysl o Julii
: 09 kwie 2007, 20:28
autor: kasiaa1985
Edytko dziękuje za odzew.. jak sytuacja bedzie tragiczna to cie wykorzystam i ci sie wyżale... narazie nie jest az tak zle... naszczęście...
ja sie tylko tak zastanawiam po co mi facet jak i tak wszystko robie sama od początku tak było i już sie raczej to nie zmieni
: 09 kwie 2007, 20:35
autor: Edyta K
kasiaa1985, to witaj w klubie
: 09 kwie 2007, 20:37
autor: kasiaa1985
aa najbardziej wkurzające ejst to ze przy innych to tatuś jest taaaaakiii dobry.... a prawdy nikt nie zna...
: 09 kwie 2007, 20:39
autor: Edyta K
kasiaa1985, mi to dodaje satysfakcji w pewnym sensie,bo wtedy wiem ze jak bym zostala kiedys sama to dam sobie doskonale rade i to mnie zawsze jakos motywuje...
[ Dodano: 2007-04-09 ] kasiaa1985, czy ty czasem nie zagladasz do mnie przez lornetke??
: 09 kwie 2007, 20:40
autor: justyna25
Mój na szczęście mi pomaga bo i naczej chyba bym padła ze zmęczenia przy moim systemie pracy
: 09 kwie 2007, 20:43
autor: Edyta K
moj mi najlepiej pomaga jak mi nie pomaga
: 09 kwie 2007, 20:47
autor: justyna25
Dziś pokłucilam się z moim W a teraz mam wyrzuty bo wiem że to moja wina .Dziś byłam tak wykończona po nocnym dyżuże w pracy ze wszystko doprowadzało mnie do furii i czepiałam sie wszystkiego a jeszcze Adusia ma ostatnoi marudne dni no i na kimś muisałam sie wyrzyć i no trafiło na niego.