Strona 78 z 108

: 11 maja 2007, 21:40
autor: asiula26
K@tk@ ja miałam identycznie, nie wybila 20ta a ja już spałam, a rano budziłam się o świcie. Mnie to minęło tak jakoś w 3 czy 4 miesiącu

: 11 maja 2007, 21:41
autor: Katka
Zastanawiam sie czy to nie jest z emocji. Jak tylko sie przebudze to pierwsza moja mysle jest taka: jestem w ciązy i z wrazenia nie moge juz zasnac :ico_noniewiem:

: 12 maja 2007, 06:53
autor: lucy23
K@tk@ calkiem mozliwe,ja mialam podobnie ...np budzilam sie w srodku nocy i myslalam sobie o dzidziusiu i uwierzyc nie moglam :-D a co dziwniejsze to moj T mial to samo i razem sie budzilismy i rozmawialismy...na poczatku bylismy troszke przerazeni nowa sytuacja,tzn T to lepiej przyjal,bo on sie od pierwszej minuty cieszyl,a dla mnie to byl wielki szok,bo sie kompletnie nie spodziewalam :-D a u ciebie troszke inaczej,bo bardzo czekalas na ten moment :ico_brawa_01: to pewnie podwojne emocje :ico_brawa_01: ja do tej pory sie budze i za kazdym razem pierwsze co ,to o dzidziusiu mysle i chyba tak przez caly czas :-D ale to jest fajowe uczucie :ico_brawa_01:

: 12 maja 2007, 08:49
autor: doris
K@tk@ pisze:doris i kiedy u Ciebie powróciły "normalne" godziny snu? Przyznam, ze to mnie troszke męczy.


jakos w polowie II trymestru... ale teraz znow powrocily te dziwne godziny snu...

: 12 maja 2007, 10:00
autor: asiula26
Dziewczyny tak kość ogonowa a dokładnie drugi kręg od końca tak nie boli że nawet leżenie jest utrudnione :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 12 maja 2007, 19:46
autor: doris
a mnie meczy caly czas zgaga... nic na nią nie działa...

: 12 maja 2007, 22:03
autor: -indigo-
K@tk@ u Ciebie to na pewno z wrażenia.

: 12 maja 2007, 22:15
autor: serafinka
mnie też prześladuje zgaga, rennie pożeram w ogromnych ilościach bo bym zwariowała, i kość ogonowa też mnie boli, ale dziś wyczytałam, że to normalne w III trymestrze...

: 13 maja 2007, 00:48
autor: wisienka24
A ja nie mam problemow ani ze zgaga, ani z siusianiem. Czasami boli mnie kregosłup, ale zazwyczaj wieczorem, jak juz jestem zmeczona. Moim najgorszym koszmarem jest za to przepuklina. Tragedia normalnie. Nie moge chodzic, wstawac z lozka, przekrecic sie w nocy z boku na bok tez nie moge bo boli jak nie wiem co... i jak ja mam wytrzymac jeszcze 2.5 miesiaca??? :ico_placzek:

: 13 maja 2007, 05:20
autor: doris
wisienka24, wspolczuje... ja bez przepukliny robie wszystko z wielkim bólem... ale badz dzielna :)

a ja znow spac nie moge... i jeszcze tak strasznie bolą mnie stawy kolanow i skokowe ze nie wiem juz jak mam siedziec/lezec zeby nie bolały... za duze obciazenie... mam juz dosc... :( i ta zgaga...

ponarzekałam troche... szkoda ze od tego ze ponarzekam nie robi sie lzej...