no ja pisałam o ojcu takim, jaki powinien być, takiego ojca chce dla swojego dziecka i uwazam ze dobrze wybrałam; ja nie miałam ojca w dziecinstwie, bo dał sie zwieźć nałogowi i niestety byłam wychowywana tylko przez mame, ktora musze powiedziec sprostała swojemu zadaniu bardzo dobrze, ale brakowało mi taty tak czy siak, dlatego wychowanie moich dzieci,a poki co Miluni jest w moich i meza rekach i role beda podzielone jak nalezy...
...ale broń Boze nie neguje wychowania dziecka samotnie z takich czy innych względów, to indywidualna kwestia, ale nikt nie zaprzeczy ze z pełnej, szczesliwej rodziny wyrastaja szczesliwe dzieci..
[ Dodano: 2007-08-28, 16:30 ]a u nas tez juz wieje chłodem, niby słonce za oknem a ciepło juz nie te, jakis wiatr podmuchuje...
chyba zaczyna sie jesien powoli...
oby była tylko piekna, złotą jesienią...
[ Dodano: 2007-08-29, 18:31 ]hej, hej.. hop, hop...co tu dzis tak pusto, nikogo??