nie mowilam ze cc tylko rodzenie mam zaplanowane:)
nic sie nie dzieje... tzn. brzuszek nie rośnie ale bobaska troszke przybiera na masie:) dóżo czekolady jemy ostatnio. KTG znowu 50 min i wszystko dobrze.
Polożna powiedziala, że jakby sie mniej ruszala to mam od razu dzwonic ale maleńka te 10 ruchów to wyrabia juz przed śniadaniem potem dokopuje kolejne 20 wiec jak na razie sie nie wybieram...
Ostatnio zmieniony 03 lis 2008, 22:01 przez estreya, łącznie zmieniany 1 raz.
haej jak to jest z tym Bootsem, że akurat wanienki i materacyka do przewijania nie można zamowic do sklepu? w sumie dlaczego tak? ach....do kitu takie oszczedzanie na wszystkim....nie ma wyjscia, musze zamowic po prostu...
estreya, lipa z tymi wanienikami w BOots
nawystawiali tyle zestawów świątecznych że nie mieli miejsca na "mniej wazne" sprawy...
szkoda... trzeba by było im kompleina napisać... heheh
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:18 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
Cud! Mama przyjeżdza za tydzien wiec Kamil jedzie odebrać ja z Glasgow i razem ida do ikei kupić mojej córeczce łóżeczko i całą reszte wiec wanienke tez.... na razie nie kupuje jej poscieli..... bedzie spala w spiworku i pod kocykiem (wczoraj kupilam śliczny)
Zamówiliśmy wózek... podobno wyslali dzisiaj.... macie jakies pomysły ile to może iść? Jak obstawiacie, ile czasu bede w szpitalu? Jak pisalam, nie bedzie cc jak na razie.... maleństwo nisko głową siedzi....