Adaś ma owsiki 
Jasiowi nie udało mi się zbadać kupki bo nie raczył zawiadomić mnie o fakcie 
(zwykle cały blok wie, że Jaś idzie kupę robić). Ale na pewno ma. Ja wiedziałam, że jeśli dzieci w przedszkolu korzystają z jednego ręcznika to jakieś paskudztwo się uczepi 
Pani z takim stażem i takie rzeczy Czeka nas kuracja i generalne sprzątanie i gotowanie pościeli i bielizny no przegiął na maxa przed chwiilą dopiero wrócił z "pracy", nie raczył mnie zupełnie uprzedzić i do tego w takim stanie, że szoook 
jeszcze czegoś takiego nie widziałam, normalnie na wycieraczce go znalazlam wyszłam na klatkę tylko dlatego, że się bałam, że sobie kark skręci (mamy strasznie strome schody i brak barierki) no ale jak go zobaczyłam to się wycofałam, właśnie wpełznął do mieszkania i udał się na kanapę, co w jego przypadku oznacza, że jest obrażony pewnie o to, że go tam zostawiłam no dureń jeden!! Sama nie wiem czy jestem bardziej zla czy załamana, bo w szoku na pewno 
ja jestem w szoku sama, bo nie przypuszczałam, właściwie poniosłam kupkę bo coś innego mnie zaniepokoiło. A Jaś był uczony od początku higieny, wie, że jak się wysika to musi umyć rączki (ma już taki nawyk, że jak wstaje w nocy sikać to robi wszystko z zamkniętymi oczkami hi, hi i o niczym nie zapomina) wie, że każdy ma swój ręcznik, jeśli chce zjeść jakiś owoc to prosi, żeby go umyć... A ta sytuacja z ręcznikiem w przedszkolu wyszła przypadkiem i podobno była krótkotrwała (mieli remont łazienki).Agnieś81, psiakieś straszne rzeczy tu piszesz
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość
Ewcik dobrze,ze juz w domku jesteście- wiem jakim koszmarem jest sz[ital z takim maluchem bo niestety z Olenka do niego trafiłysmy 
:ico_prezent: 
